Nie będzie podwyżki opłaty za śmieci!

Opłata za śmieci miała się zmienić od 1 maja tego roku z kwoty 9,20 zł na 9,90 zł. Podwyżka miała być podyktowana kosztami administracyjnymi.

- Opłata, którą ponoszą mieszkańcy, ma pokrywać koszty związane z funkcjonowaniem systemu i ma zabezpieczyć 100% kosztów. Zgodnie ze stanowiskiem Regionalnej Izby Obrachunkowej naszym obowiązkiem jest wprowadzić kontrolę finansową i sprawdzać czy rzeczywiście wpływy pokrywają te koszty. Zrobiliśmy analizę za pół 2013 roku i cały 2014 rok. Okazało się, że kwota 9,20 zł nie pokrywa kosztów - wyjaśniała przed kilkoma dniami Katarzyna Huptys, naczelnik wydziału gospodarki komunalnej w pszczyńskim Urzędzie Miejskim. - Cała podwyżka to kwestia pokrycia kosztów funkcjonowania systemu, bez jakiegokolwiek zwiększenia wynagrodzenia dla firmy Remondis - dodała.

Obecnie spółka otrzymuje 8,93 zł od mieszkańca (poprzednia podana kwota w wysokości 8,65 zł została omyłkowo na jednym ze spotkań podana przez Katarzynę Huptys). Mogłaby się starać o podwyżkę wynagrodzenia, gdyby zmienił się GUS-owski współczynnik wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych. Ten jednak nie uległ zmianie.

Do 17 marca w Urzędzie Miejskim prowadzone były konsultacje w sprawie stawek za odbiór odpadów. Mogły w nich brać udział organizacje pozarządowe, w statucie których wpisana jest działalność związana z zagadnieniami ekologicznymi. Pismo w tej sprawie wystosowało Stowarzyszenie "Dla Ziemi Pszczyńskiej", tłumacząc, że nowa stawka jest bezzasadna i powinna zostać na dotychczasowym poziomie. Użyte argumenty w Urzędzie Miejskim również uznano za nieuzasadnione i nie zostały uwzględnione.

Innego zdania byli w czwartek podczas sesji miejscy radni. Podczas głosowania aż szesnastu radnych było przeciwko przyjęciu uchwały dotyczącej podwyżki, czterech wstrzymało się, a tylko jeden (Roman Urbańczyk) był za.

Jak udało się nam dowiedzieć, nie będzie kolejnego projektu uchwały ze stawką wyższą niż 9,20 zł. Gmina będzie szukała środków na pokrycie tych kosztów gdzie indziej.

- Różnica pomiędzy stawką, którą w tej chwili płacą mieszkańcy za odbiór śmieci, a stawką proponowaną będzie stanowić niedobór w budżecie Pszczyny - mówi zastępca burmistrza Grzegorz Wanot. Dodaje, że wspólnie z radnymi będą teraz poszukiwane inne rozwiązania. - W najbliższym czasie będziemy z radnymi komisji budżetu rozmawiać, skąd te środki pozyskać, ewentualnie gdzie w budżecie je znaleźć.

Jak tłumaczy zastępca burmistrza, Regionalna Izba Obrachunkowa stoi na stanowisku, że w określonych okresach wydatki na gospodarkę odpadami muszą się równoważyć, RIO nie podaje jednak nigdzie, że dotyczy to roku budżetowego.