Edukacja
- 20 sierpnia 2023
- wyświetleń: 11552
Jak nam (nie) wychodzi segregacja śmieci? Zapytaliśmy firmę Remondis
Segregacja śmieci to dość kontrowersyjny wątek, zwłaszcza w kontekście wzrostu opłat za odbiór odpadów. O tyle jednak ważny, że im bardziej niedbale segregujemy, tym gorzej dla środowiska i dla naszych portfeli. A jak segregacja przebiega w naszej gminie? Czy pszczynianie przykładają się do niej? Gdzie popełniamy błędy? Co możemy ulepszyć dla wspólnego dobra? Kilka pytań w tym obszarze zadaliśmy firmie Remondis.
O konieczności segregacji odpadów mówi się dziś nieustannie, a służące odpowiedniej selekcji pojemniki pojawiają się w coraz większej liczbie miejsc. Pomimo rosnącej świadomości, wciąż popełniamy wiele błędów. Nie znamy do końca zasad segregacji lub celowo je ignorujemy? A może nie wszystkie są dla nas jasne?
Grupa Remondis, która obsługuje gospodarkę odpadami w wielu miejscowościach w kraju, również w naszej gminie, podaje, że każdy worek przeznaczony do selektywnej zbiórki odpadów jest w 40-50% wypełniony odpadami, które nie powinny się w nim znaleźć. Firma, na podstawie analizy, wyszczególnia, jakie błędy popełnia się podczas segregacji i co, oprócz właściwych śmieci, można jeszcze znaleźć w poszczególnych kubłach. Oto odpady, które często trafiają nie tam, gdzie powinny:
W niebieskim worku/pojemniku przeznaczonym na papier można znaleźć:
- paragony,
- opakowania Tetra Pak.
W zielonym worku/pojemniku na szkło opakowaniowe można znaleźć:
- ceramikę,
- stłuczoną zastawę,
- naczynia żaroodporne,
- lustra,
- żarówki,
- szyby,
- znicze,
- szkło zbrojone.
W żółtym worku/pojemniku przeznaczonym na metale i tworzywa sztuczne można znaleźć:
- styropian pobudowlany,
- puszki po farbach,
- zabawki,
- ubrania, tekstylia, buty,
- panele, rurki z PCV,
- szkło opakowaniowe,
- zderzaki, lampy samochodowe.
W brązowych pojemnikach przeznaczonym na bioodpady można znaleźć:
- odpady w workach foliowych,
- resztki mięsne, kości,
- żwirek z kuwet i odchody zwierzęce.
W czarnym pojemniku przeznaczonym na popiół można znaleźć:
- żwirek z kuwet i odchody zwierzęce,
- odpady komunalne,
- odpady budowlane i poremontowe,
- odpady biodegradowalne.
W czarnym pojemniku przeznaczonym na odpady zmieszane można znaleźć:
- odpady biodegradowalne,
- odpady budowlane i poremontowe,
- drobną elektronikę,
- baterie,
- leki,
- opony.
Wszystkie śmieci, kiedy trafią do nieprzeznaczonych dla nich kubłów, traktowane są jako tzw. balast, czyli odpady, które nie powinny znajdować się w danym pojemniku i jest to nic innego jak zanieczyszczenie odpadów zebranych selektywnie. - Wspomniany balast znacznie pogarsza jakość surowców przeznaczonych do odzysku, co jednocześnie niekorzystnie wpływa na ilość odpadów zaliczanych do poziomów recyklingu dla gmin w Polsce, także Pszczyny - tłumaczy Ewelina Kremza, kierownik Działu Ochrony Środowiska REMONDIS Sp. z o.o. Oddział w Sosnowcu Zakład w Pszczynie. Czym są wspomniane poziomy?
Zgodnie z art 3b Ustawy z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, gminy są obowiązane osiągnąć określony na każdy rok poziom przygotowania do ponownego użycia i recyklingu odpadów komunalnych. W 2022 roku poziom ten wynosił 25% wagowo, a więc z każdego 1000 kg odpadów komunalnych odebranych od mieszkańców należało wysegregować minimum 25%, czyli 250 kg surowców, które mogą być następnie przeznaczone do ponownego użycia i recyklingu. W gminie Pszczyna wymagany poziom ustalony na 2022 rok został osiągnięty i wyniósł 30,14%. Dużo to czy mało, jest się czym chwalić? Kusi, aby porównać z innymi gminami, ale może zamiast tego warto sprawdzić, czego musimy dokonać w kolejnych latach. A jest to wyzwanie zdaje się dla każdego miasta (analiza stanu gospodarki odpadami za 2022 r. oraz za poprzednie lata w Pszczynie jest dostępna pod tym adresem: http://gospodarkaodpadami.pszczyna.pl/?page_id=89).
Poziom recyklingu ustalony na rok 2023 powinien sięgnąć przynajmniej 35% wagowo w stosunku do masy wytworzonych odpadów komunalnych, a w przyszłym roku gminy będą musiały osiągnąć poziom 45%, w 2025 będzie to 55%. W kolejnych latach wymagany poziom recyklingu będzie rósł rok do roku o 1 pkt proc., aż osiągnie 65% za rok 2035 i za następne lata.
- Oznacza to, że z każdego 1000 kg odpadów komunalnych odebranych od mieszkańców, musimy wysegregować odpowiednio 45%, czyli 450 kg w 2024 r., 55%, czyli 550 kg w 2025 r. itd. czystych i pełnowartościowych surowców. Stąd tak ważna jest jakość selektywnej zbiórki w każdej gminie. Przy czym zaznaczyć należy, że surowce są dużo lżejsze niż odpady komunalne, dla przykładu butelka po wodzie mineralnej 1,5 litra typu PET waży między 25 a 35 gramów - wyjaśnia Agnieszka Kozera, manager ds. ochrony środowiska REMONDIS Sp. z o.o. I podkreśla także: - Przepisy Unii Europejskiej obligują wszystkie kraje UE, w tym Polskę, do osiągnięcia wymaganych poziomów recyklingu, przygotowania do ponownego użycia oraz ograniczenia masy odpadów komunalnych ulegających biodegradacji przekazywanych do składowania. Nieosiągnięcie wymaganych poziomów przez gminę skutkuje nałożeniem wysokich kar finansowych, co przekłada się na ceny wywozu odpadów wśród mieszkańców. Dlatego też należy skutecznie zachęcać do recyklingu oraz podkreślać, jak ważna jest segregacja odpadów. Zaangażowanie mieszkańców w segregację pomoże sprostać wymaganiom unijnym oraz uniknąć wysokich kar finansowych, które przekładają się na wysokość opłat za odbiór odpadów tzw. opłat śmieciowych. Im mniej innych nieczystości w selektywnie zebranych odpadach, tym wyższy poziom recyklingu osiągnie gmina.
Zasady segregacji odpadów możemy znaleźć na kolorowej rozpisce, która służy nam jako szybka ściąga, gdy mamy dylemat, gdzie umieścić dany odpad. Bardziej szczegółowe informacje na temat segregacji znajdziemy w trzech źródłach.
Jednym z nich jest rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 29 grudnia 2016 r. w sprawie szczegółowego sposobu selektywnego zbierania wybranych frakcji odpadów (Dz.U. Z 2017 r. poz. 19).
Drugim jest strona internetowa Ministerstwa Klimatu i Środowiska, gdzie pod adresem https://naszesmieci.mos.gov.pl/jak-segregowac przeczytamy o JSSO, czyli Jednolitym Systemie Segregacji Odpadów, którego zasady weszły w życie 1 lipca 2017 roku.
Natomiast najbliższym nam dokumentem, określającym zasady segregacji śmieci jest Regulamin Utrzymania Czystości i Porządku w Gminie Pszczyna. Jeśli mamy dylemat lub wątpliwości w kwestiach związanych z segregacją, możemy również skontaktować się z Wydziałem Gospodarki Komunalnej UM.
Ponadto Ewelina Kremza z grupy Remondis, zwraca uwagę na jedną z kluczowych, a jednocześnie łatwą do zapamiętania zasadę, która powinna nam przyświecać przy segregacji odpadów. Brzmi ona - odkręć, opróżnij, zgnieć. Weźmy na tapet szklane słoiki i plastikowe butelki. Te pierwsze przed wrzuceniem do kubła z napisem "szkło" należy odkręcić i opróżnić. Metalową czy też plastikową zakrętkę wrzucamy do żółtego kubła na tworzywa sztuczne (chyba, że zbieramy je w ramach akcji dobroczynnej), a słoik do pojemnika na szkło. Nie musimy go wcześniej myć, wystarczy opróżnić. Surowce zostaną umyte przez recyklera w kolejnym etapie procesu recyklingu. Z butelką plastikową postępujemy tak samo, tyle że wrzucamy ją do żółtego kubła na tworzywa sztuczne, a przedtem, zaraz po odkręceniu zakrętki, dodatkowo zgniatamy. Wrzucanie do kubła butelek zakręconych z pozostawioną zawartością tworzy właśnie wspomniany balast i obniża jakość surowców przeznaczonych do recyklingu. A więc nie wystarczy wrzucić słoika lub butelki do odpowiedniego kubła. Należy je jeszcze wcześniej odpowiednio przygotować, o co niestety nie zawsze dbamy.
Co jeszcze robimy nie tak w zakresie segregacji śmieci? Niekiedy pracownicy firmy Remondis znajdują w naszych kubłach odpady, które powinny zostać dostarczone przez mieszkańców jeśli nie do PSZOK-u, to do innych punktów odbioru (np. apteki) czy specjalnych, dedykowanych pojemników, usytuowanych w różnych miejscach na terenie gminy.
Ewelina Kremza wylicza, że są to na przykład odpady budowlane i poremontowe, drobna elektronika lub AGD, baterie, leki, opony, puszki po farbach, zabawki, ubrania, tekstylia oraz buty, żarówki, panele i rurki z PCV.
Zanim z lenistwa wyrzucimy tego typu odpady w niepowołane miejsca, należałoby pomyśleć nie tylko o poziomach recyklingu czy podwyżce opłat, ale także o tym, czy nasze działanie nie jest potencjalnie niebezpieczne. Agnieszka Kozera, manager ds. ochrony środowiska REMONDIS Sp. z o.o. Podkreśla, że zwłaszcza wszelkie niebezpieczne odpady powinny być dostarczane bezpośrednio do PSZOK-u: - Wrzucanie tego typu odpadów do pojemnika na zmieszane odpady komunalne powoduje, że "giną" one w masie innych nieczystości, przez co nie ma możliwości skutecznego oddzielenia ich od reszty. Tym samym wzrasta niebezpieczeństwo wywołania nieprzewidzianych reakcji chemicznych, które mogą prowadzić nawet do samozapłonów odpadów.
Firma Remondis zwraca również uwagę na problem podrzucania do pojemników na odpady komunalne różnych odpadów, na przykład niebezpiecznych czy medycznych, przez osoby prowadzące działalność gospodarczą. - Niestety niektórzy przedsiębiorcy, prawdopodobnie celem zaoszczędzenia kosztów właściwej gospodarki odpadami, próbują pozbywać się ich w sposób niezgodny z prawem. Obowiązujące przepisy nakazują odrębne gospodarowanie tego typu odpadami, a ich niewłaściwa utylizacja może prowadzić do niebezpiecznych sytuacji oraz negatywnie wpływać na środowisko - mówi Agnieszka Kozera.
Za obniżenie jakości gospodarki odpadami odpowiadają też w dużej mierze mieszkańcy zabudowy wielorodzinnej. To kolejny problem, który powiela się w całym kraju, również u nas. - Jak wskazują nasze ogólnokrajowe obserwacje, najmniejszy odsetek segregowanych odpadów nadających się do recyklingu odbierany jest w gminach z osiedli bloków oraz innej zabudowy wielorodzinnej. Gmina Pszczyna nie jest w tym przypadku wyjątkiem, a odpady, które każdego tygodnia odbieramy z osiedli wielorodzinnych, są odbiciem ogólnopolskiej tendencji - podaje grupa Remondis. - Anonimowość osoby pozbywającej się odpadów, brak ponoszenia konsekwencji za złą segregację oraz rozmyta odpowiedzialność nie zachęca mieszkańców do prawidłowych zachowań. W niektórych miastach trwają programy pilotażowe, które próbują rozwiązać ten problem, ale są to rozwiązania bardzo kosztowne, a jednocześnie nie ma jeszcze długofalowych badań pokazujących ich skuteczność. W przypadku zabudowy wielorodzinnej liczy się przede wszystkim samodyscyplina i uczciwe podejście do segregacji przez mieszkańców - wyjaśnia Agnieszka Kozera.
A zatem powinniśmy bardziej solidnie i uczciwie przykładać się do segregacji. Dla ulepszenia gospodarki odpadami przyda się też odrobina wiedzy z zakresu fizyki i chemii, która pomoże nam lepiej radzić sobie na przykład z popiołem oraz odpadami elektronicznymi wielkogabarytowymi. Mianowicie, do pojemników na popiół nie wrzucamy gorącego popiołu, a już na pewno nie zalewamy go wodą. Taka praktyka przy ujemnych temperaturach sprawia, że odpady zamarzają w pojemniku, przez co nie można go opróżnić. Dodatkowo gorący popiół topi plastik, deformując pojemnik, a zalany wodą i zamarznięty popiół może pojemniki rozrywać.
Jeśli zaś chodzi o zepsuty, dużej wielkości sprzęt elektroniczny RTV i AGD, to nie warto spisywać go na straty. - Jest on często źródłem odzysku bardzo cennych podzespołów, przede wszystkim pierwiastków, które mogą być wykorzystane ponownie. To samo dotyczy baterii, w których znajdują się: nikiel, mangan i kobalt, a przede wszystkim lit. Wszystkie one znajdują się w wykazie surowców krytycznych dla funkcjonowania gospodarki Unii Europejskiej - tłumaczy Agnieszka Kozera. Odbiór takiego sprzętu prosto z domu można zrealizować za pośrednictwem firmy Remondis, uprzednio zgłaszając chęć oddania go poprzez formularz na stronie https://www.decydujesz.pl/.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.
Śmieci, odpady
Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Śmieci, odpady" podaj