
Edukacja
- 12 czerwca 2007
- wyświetleń: 3951
Szkoci w Czarkowie
W zeszłym tygodniu odwiedziła Pszczynę 45-osobowa grupa dzieci, ich rodziców i pracowników szkoły podstawowej w Tarves, małej szkockiej miejscowości. Szkoci przybyli na zaproszenie Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Czarkowie, która to szkoła utrzymuje od blisko dwóch lat kontakty ze szkołą w Tarves.
Pomysł tej miłej wizyty narodził się jeszcze w październiku 2006 roku przy okazji odwiedzin naszej szkoły przez dyrektora szkockiej szkoły pana Marka Gorskiego, który będąc po wrażeniem miasta i okolic oraz gościnności tutejszych ludzi postanowił przywieść tu także swoich podopiecznych.
Przyjazd grupy szkockiej miał na celu bliższe poznanie się uczniów obu szkół, którzy dotychczas prowadzili ze sobą tylko korespondencję, jak i prezentację własnych kultur i regionów.
Goście wykazali duże zainteresowanie naszym miastem, zwłaszcza pszczyńskim parkiem, który upodobali sobie do gry w piłkę nożną. W czasie swojej tygodniowej wizyty odwiedzili między innymi Muzeum Wnętrz Zabytkowych, Skansen, Muzeum Prasy Śląskiej, rezerwat żubrów w Jankowicach.
Byli zaskoczeni bogactwem pszczyńskiego pałacu, zwłaszcza ilością pomieszczeń, a dzieci z ciekawością wypytywały o trofea myśliwskie. Wizyta w Skansenie była okazją do porównań polskich, śląskich i szkockich tradycji związanych z wystrojem domostw. Goście zwrócili uwagę na obecność elementów religijnych w izbach. W Muzeum Prasy Śląskiej dzieci bardziej koncentrowały się na próbach własnoręcznej obsługi maszyn drukarskich niż na słuchaniu wykładu.
Prawdziwą atrakcją okazały się odwiedziny w rezerwacie żubrów. Szkoci nie mogli uwierzyć, że żubry to polskie zwierzęta, dotychczas niektórzy z nich kojarzyli je raczej z Ameryką Południową. Zwracali uwagę na rośliny leśne typowe dla naszego obszaru, porównywali je do swoich.
Oprócz Pszczyny, nasi goście spędzili przyjemnie czas w Leśnym Parku Niespodzianek w Ustroniu, gdzie mieli okazję poznać polskie zwierzęta, zwłaszcza ptaki; oraz w Krakowie i Zakopanem.
Zwiedzanie odbywało się w miłej, przyjaznej atmosferze. Słoneczna pogoda okazała się prawdziwym, chwilami trudnym do wytrzymania upałem, bowiem jak się dowiedzieliśmy, w Szkocji mało jest dni powyżej 20 stopni w maju.
Wizyta ta była tez okazją do wspólnej aktywności fizycznej Polaków i Szkotów. orzystając z zaplecza sportowego ZSP w Czarkowie rozegrano mecze piłki nożnej, siatkówki itp. Dopisywały humory, a w trakcie zabawy i gier zanikały bariery językowe, polskie dzieci coraz śmielej używały angielskich słów, szkockie zaś "łamały sobie języki" próbując powiedzieć "dżen dobry" czy "dżekuje", nie mówiąc już o czymś tak skomplikowanym jak "jak że nażyważ".
Prawdziwą niespodzianką okazał się wieczór polsko-szkocki zorganizowany w ZSP w Czarkowie, na który przybyli także lokalni mieszkańcy, nauczyciele i uczniowie okolicznych szkół podstawowych, gimnazjalnych czy średnich. Program spotkania obejmował prezentacje kultur szkockiej i śląskiej w wykonaniu dzieci. Uczestnicy zostali porwani do wspólnych tańców polskich i szkockich. Wieczór był też okazją do wspólnej dyskusji, wymiany doświadczeń i spostrzeżeń, a w przypadku dzieci głównie do pogłębienia nawiązanych znajomości.
Wizyta ta wniosła wiele nowych doświadczeń, na pewno uświadomiła uczniom celowość uczenia się języków obcych jak i wartość zawieranych przyjaźni, przybliżyła szkocką odmianę angielskiego, uwrażliwiła na inną kulturę, otworzyła na innych ludzi. Mamy nadzieję, że miała też dużą wartość dla naszych gości.
Olga / Zespół Szkolno-Przedszkolny w Czarkowie
Przyjazd grupy szkockiej miał na celu bliższe poznanie się uczniów obu szkół, którzy dotychczas prowadzili ze sobą tylko korespondencję, jak i prezentację własnych kultur i regionów.
Goście wykazali duże zainteresowanie naszym miastem, zwłaszcza pszczyńskim parkiem, który upodobali sobie do gry w piłkę nożną. W czasie swojej tygodniowej wizyty odwiedzili między innymi Muzeum Wnętrz Zabytkowych, Skansen, Muzeum Prasy Śląskiej, rezerwat żubrów w Jankowicach.
Byli zaskoczeni bogactwem pszczyńskiego pałacu, zwłaszcza ilością pomieszczeń, a dzieci z ciekawością wypytywały o trofea myśliwskie. Wizyta w Skansenie była okazją do porównań polskich, śląskich i szkockich tradycji związanych z wystrojem domostw. Goście zwrócili uwagę na obecność elementów religijnych w izbach. W Muzeum Prasy Śląskiej dzieci bardziej koncentrowały się na próbach własnoręcznej obsługi maszyn drukarskich niż na słuchaniu wykładu.
Prawdziwą atrakcją okazały się odwiedziny w rezerwacie żubrów. Szkoci nie mogli uwierzyć, że żubry to polskie zwierzęta, dotychczas niektórzy z nich kojarzyli je raczej z Ameryką Południową. Zwracali uwagę na rośliny leśne typowe dla naszego obszaru, porównywali je do swoich.
Oprócz Pszczyny, nasi goście spędzili przyjemnie czas w Leśnym Parku Niespodzianek w Ustroniu, gdzie mieli okazję poznać polskie zwierzęta, zwłaszcza ptaki; oraz w Krakowie i Zakopanem.
Zwiedzanie odbywało się w miłej, przyjaznej atmosferze. Słoneczna pogoda okazała się prawdziwym, chwilami trudnym do wytrzymania upałem, bowiem jak się dowiedzieliśmy, w Szkocji mało jest dni powyżej 20 stopni w maju.
Wizyta ta była tez okazją do wspólnej aktywności fizycznej Polaków i Szkotów. orzystając z zaplecza sportowego ZSP w Czarkowie rozegrano mecze piłki nożnej, siatkówki itp. Dopisywały humory, a w trakcie zabawy i gier zanikały bariery językowe, polskie dzieci coraz śmielej używały angielskich słów, szkockie zaś "łamały sobie języki" próbując powiedzieć "dżen dobry" czy "dżekuje", nie mówiąc już o czymś tak skomplikowanym jak "jak że nażyważ".
Prawdziwą niespodzianką okazał się wieczór polsko-szkocki zorganizowany w ZSP w Czarkowie, na który przybyli także lokalni mieszkańcy, nauczyciele i uczniowie okolicznych szkół podstawowych, gimnazjalnych czy średnich. Program spotkania obejmował prezentacje kultur szkockiej i śląskiej w wykonaniu dzieci. Uczestnicy zostali porwani do wspólnych tańców polskich i szkockich. Wieczór był też okazją do wspólnej dyskusji, wymiany doświadczeń i spostrzeżeń, a w przypadku dzieci głównie do pogłębienia nawiązanych znajomości.
Wizyta ta wniosła wiele nowych doświadczeń, na pewno uświadomiła uczniom celowość uczenia się języków obcych jak i wartość zawieranych przyjaźni, przybliżyła szkocką odmianę angielskiego, uwrażliwiła na inną kulturę, otworzyła na innych ludzi. Mamy nadzieję, że miała też dużą wartość dla naszych gości.
Olga / Zespół Szkolno-Przedszkolny w Czarkowie
Przedszkole Publiczne nr 16 im. Kornela Makuszyńskiego w Czarkowie
Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Przedszkole Publiczne nr 16 im. Kornela Makuszyńskiego w Czarkowie" podaj

Gorący tematProblemy przedszkola w Czarkowie: nieotwierane okna, przegrzewające się sale

Gorący temat[ZDJĘCIA] Oficjalne otwarcie przedszkola w Czarkowie!

Gorący temat[ZDJĘCIA] Przedszkole w Czarkowie gotowe do otwarcia we wrześniu

Za namiObchody jubileuszu 150 lat szkolnictwa w Czarkowie

Pluszowe miasteczko ruchu drogowego w PP nr 16 w Czarkowie
.jpg)
Czarków w wojewódzkim konkursie
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.