Foto
- 6 czerwca 2021
- wyświetleń: 32145
Łaźnia miejska w wieży ciśnień - materiał wideo - POLECAMY!
Co mieściło się w pszczyńskiej wieży ciśnień na długo przed tym, jak powstała tam restauracja? Zobaczcie unikatowe, archiwalne zdjęcia!
W roku 1926 miasto przystąpiło do budowy nowych wodociągów, w tym również wieży ciśnień z łaźnią miejską do zaopatrywania miasta w wodę i kanalizację. Budowę wieży ostatecznie ukończono w lutym 1930 roku, jednak nowy zakład, który bezpośrednio podlegał magistratowi, uruchomiono już w grudniu 1928 roku, a samą łaźnię miesiąc później. Wodę czerpano z 5 wierconych studzien i pompowano do wieży ciśnień o wysokości 37 metrów i pojemności 300 metrów sześciennych.
Wieżę wybudowano na działce przy folwarku Siedlice, którą książę pszczyński odstąpił w zamian za inną parcelę. Budynek miał konstrukcję żelbetową, a ściany wykonano z cegieł z warstwami powietrznymi dla uniknięcia utraty ciepła.
Dolna część wieży była przeznaczona na nowoczesną wówczas łaźnię. Na parterze znajdowała się kasa i 10 pryszniców, które miały wspólną rozbieralnię i tzw. cele kąpielowe przedzielone ściankami, otwarte od strony rozbieralni. Korzystających z natrysków przed ewentualnym poparzeniem zabezpieczały mieszaki ciepłej i zimnej wody. Na pierwszym piętrze stało 6 wanien. Cele kąpielowe były rozmieszczone wokół poczekalni. Połowa z nich była przeznaczona dla mężczyzn, a połowa dla kobiet.
Łaźnia oferowała kąpiele wanienkowe, natryskowe, parowe i elektryczne (szafki elektryczne), ale mimo szerokiej oferty przynosiła straty. Szybko stało się oczywiste, że rozmach tego przedsięwzięcia przerósł potrzeby mieszkańców Pszczyny, którzy nowe domy budowali już z łazienkami i nie musieli korzystać z miejskiej łaźni. Poza tym w mieście działała wyposażona w kabiny prysznicowe odkryta pływalnia nad Młynówką, która zastępowała coraz rzadziej odwiedzaną wieżę. Do 1932 roku łaźnia miała w ofercie kąpiele elektryczne, ale małe zainteresowanie nimi oraz brak fachowego nadzoru doprowadziły do likwidacji tej usługi.
Ponadto na kolejnych piętrach wieży usytuowano dwa mieszkania - jedno dla dozorcy łaźni, a drugie dla urzędnika miejskiego. Miały po 3 pokoje, korytarzyk, garderobę, toaletę i kuchnię. Wspólne były pomieszczenia do suszenia prania oraz pralnia. W piwnicy stał kocioł do centralnego ogrzewania łaźni, mieszkań i wody. Obiekt był wyposażony w światło elektryczne i piorunochron.
Fotografie wnętrza łaźni wykonane przez - jak podaje Aleksander Spyra - atelier fotograficzne W. Jastrzębskiego, które mieściło się przy ul. Dworcowej w Pszczynie, ukazują wyposażenie i klientów łaźni w latach 30. XX wieku. Widoczne są na nich poszczególne zabiegi wodno-zdrowotne, kasa z reklamami, a także imponująco wyglądająca kotłownia.
Aleksander Spyra przytoczył tragiczny fakt historyczny związany z obiektem. We wrześniu 1939 roku przed wieżą ciśnień zdarzył się dramatyczny epizod. Na powitanie wojsk niemieckich przybyła duża grupa niemieckich mieszkańców Pszczyny z bukietami kwiatów. Oddział Wermachtu, podejrzewając zasadzkę, otwarł ogień do wiwatujących, zabijając kilka osób.
Po II wojnie światowej siedzibę miały w wieży ciśnień przedsiębiorstwa wodociągowe, a później Radio Plessino. Po przebudowie w 2010 roku wieża całkowicie zmieniła swój wygląd. Następnie otwarto tu restaurację, przez okna której można było oglądać imponującą panoramę miasta. Wodna Wieża stoi zamknięta od jesieni 2018 roku.
Informacje zebrali Joanna Strońska-Przybyła (źródło: Z dziejów pszczyńskich kamienic i ich mieszkańców, 1748-1939) oraz Aleksander Spyra.
W roku 1926 miasto przystąpiło do budowy nowych wodociągów, w tym również wieży ciśnień z łaźnią miejską do zaopatrywania miasta w wodę i kanalizację. Budowę wieży ostatecznie ukończono w lutym 1930 roku, jednak nowy zakład, który bezpośrednio podlegał magistratowi, uruchomiono już w grudniu 1928 roku, a samą łaźnię miesiąc później. Wodę czerpano z 5 wierconych studzien i pompowano do wieży ciśnień o wysokości 37 metrów i pojemności 300 metrów sześciennych.
Wieżę wybudowano na działce przy folwarku Siedlice, którą książę pszczyński odstąpił w zamian za inną parcelę. Budynek miał konstrukcję żelbetową, a ściany wykonano z cegieł z warstwami powietrznymi dla uniknięcia utraty ciepła.
Dolna część wieży była przeznaczona na nowoczesną wówczas łaźnię. Na parterze znajdowała się kasa i 10 pryszniców, które miały wspólną rozbieralnię i tzw. cele kąpielowe przedzielone ściankami, otwarte od strony rozbieralni. Korzystających z natrysków przed ewentualnym poparzeniem zabezpieczały mieszaki ciepłej i zimnej wody. Na pierwszym piętrze stało 6 wanien. Cele kąpielowe były rozmieszczone wokół poczekalni. Połowa z nich była przeznaczona dla mężczyzn, a połowa dla kobiet.
Łaźnia oferowała kąpiele wanienkowe, natryskowe, parowe i elektryczne (szafki elektryczne), ale mimo szerokiej oferty przynosiła straty. Szybko stało się oczywiste, że rozmach tego przedsięwzięcia przerósł potrzeby mieszkańców Pszczyny, którzy nowe domy budowali już z łazienkami i nie musieli korzystać z miejskiej łaźni. Poza tym w mieście działała wyposażona w kabiny prysznicowe odkryta pływalnia nad Młynówką, która zastępowała coraz rzadziej odwiedzaną wieżę. Do 1932 roku łaźnia miała w ofercie kąpiele elektryczne, ale małe zainteresowanie nimi oraz brak fachowego nadzoru doprowadziły do likwidacji tej usługi.
Ponadto na kolejnych piętrach wieży usytuowano dwa mieszkania - jedno dla dozorcy łaźni, a drugie dla urzędnika miejskiego. Miały po 3 pokoje, korytarzyk, garderobę, toaletę i kuchnię. Wspólne były pomieszczenia do suszenia prania oraz pralnia. W piwnicy stał kocioł do centralnego ogrzewania łaźni, mieszkań i wody. Obiekt był wyposażony w światło elektryczne i piorunochron.
Fotografie wnętrza łaźni wykonane przez - jak podaje Aleksander Spyra - atelier fotograficzne W. Jastrzębskiego, które mieściło się przy ul. Dworcowej w Pszczynie, ukazują wyposażenie i klientów łaźni w latach 30. XX wieku. Widoczne są na nich poszczególne zabiegi wodno-zdrowotne, kasa z reklamami, a także imponująco wyglądająca kotłownia.
Aleksander Spyra przytoczył tragiczny fakt historyczny związany z obiektem. We wrześniu 1939 roku przed wieżą ciśnień zdarzył się dramatyczny epizod. Na powitanie wojsk niemieckich przybyła duża grupa niemieckich mieszkańców Pszczyny z bukietami kwiatów. Oddział Wermachtu, podejrzewając zasadzkę, otwarł ogień do wiwatujących, zabijając kilka osób.
Po II wojnie światowej siedzibę miały w wieży ciśnień przedsiębiorstwa wodociągowe, a później Radio Plessino. Po przebudowie w 2010 roku wieża całkowicie zmieniła swój wygląd. Następnie otwarto tu restaurację, przez okna której można było oglądać imponującą panoramę miasta. Wodna Wieża stoi zamknięta od jesieni 2018 roku.
Informacje zebrali Joanna Strońska-Przybyła (źródło: Z dziejów pszczyńskich kamienic i ich mieszkańców, 1748-1939) oraz Aleksander Spyra.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.
Historyczne ciekawostki
Odkurzamy ciekawe fakty o Ziemi Pszczyńskiej sprzed lat, szukamy starych fotografii. Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Historyczne ciekawostki" podaj