Dlaczego zatrzymano naczelnika?

Jak czytamy w Pszczyńskim Przeglądzie Forum, sprawa nie ma bezpośredniego związku z pełnionym stanowiskiem w urzędzie, a dotyczy wyceny działek, m.in. w Zabrzu i Świerklańcu. Jest podejrzewany o umyślne, prawie pięciokrotne zaniżenie ich wartości.

Pod koniec 2009 roku Karol Sz. zatrzymany został przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Po przesłuchaniu i wpłaceniu 50 tysięcy poręczenia majątkowego przebywa na wolności.

Karol Sz. został zatrudniony jako rzeczoznawca do wyceny działek przekazywanych w ramach rekompensaty za inne utracone w okresie PRL mienie Towarzystwu Pomocy im. św. Alberta przez komisję majątkową działającą przy Ministerstwie Spraw Wewnętrznych. Różnica między operatami sporządzonymi przez Karola Sz., a tymi wykonanymi przez powołanych do tego biegłych ma wynosić 33 miliony złotych. Za poświadczenie nieprawdy i wystawienie fałszywej opinii grozi do 10 lat więzienia

- Sprawa naczelnika nie ma związku z działalnością w Starostwie - wyjaśniał na ostatniej sesji Rady Powiatu Józef Tetla. - Ma związek z jego działalnością na terenie Zabrza. Naczelnik złożył oświadczenie w Starostwie o prowadzonej działalności w mikołowskiej spółce.

W Starostwie trwa doraźna kontrola wojewody. Jest przewidziana także doraźna kontrola wewnętrzna. Pracownik przebywa na zwolnieniu lekarskim. Jak dodaje "Forum", po powrocie do pracy ma otrzymać propozycję przejścia na emeryturę.

new / pless.pl, źródło: Pszczyński Przegląd Forum

---------

Zobacz też:

http://www.biznes.pless.pl/wiecej.php?action=pokaz&id=18126 class=dodaj>[2009-12-23] CBA zatrzymało naczelnika z Pszczyny