
Gorące tematy
- 1 września 2010
- wyświetleń: 15580
Fotoradary: List komitetu
Społeczny Komitet Obrony Kierowców przesłał do redakcji list otwarty, będący odpowiedzią na oświadczenie zastępcy Burmistrza Pszczyny Tomasza Drąszkowskiego, które ukazało się na portalu pless.pl w ubiegłym tygodniu (http://www.wiadomosci.pless.pl/wiecej.php?action=pokaz&id=20133&akt=1 class=dodaj>zobacz).
List otwarty:
Szanowni Obywatele Pszczyny!
Władza przemówiła! Zauważyła, że duża część tych, którym powinna służyć nie zgadza się na sposób sprawowania władzy. Pan Burmistrz, zamiast podjąć dialog z mieszkańcami, postanowił „rozważyć skierowanie sprawy do Prokuratury”. Wiadomo – warchoły, hołota i źli ludzie z PO. Uważamy, że to świetny pomysł Panie Burmistrzu – zbadajmy legalność Pana działań oraz umowy z prywatną firmą o czerpaniu dochodów z karania obywateli (co jest wyłączną domeną władz publicznych).
Zdaniem Pana Burmistrza celem działań wynajętych „myśliwych” z foto-radarem jest „bezpieczeństwo mieszkańców, a w szczególności dzieci” i ponadto - co wielokrotnie podkreślał - uzyskanie środków na remonty dróg. Jak dalece jest w stanie się posunąć władza w celu „poprawy bezpieczeństwa” na drogach naszego miasta? Czy kolejnym krokiem będzie wprowadzanie większej ilości parkometrów, zwiększanie opłat za parkowanie, czy może masowe blokady kół naszych samochodów ? Wszystkie te instrumenty są zgodne z prawem i mogą służyć, jak w niniejszym przypadku, do zwiększenia wpływów budżetu. Wpływy wpływami. Tylko jak wytłumaczyć obywatelom, że prócz podatków, które płacą powinni jeszcze „dorzucić coś na drogi”. Może odwołać się do bezpieczeństwa dzieci ? Jest to „jakieś” rozwiązanie.
Pan Burmistrz tłumacząc owe nielegalne lub na granicy legalności działanie dobrem mieszkańców, zapomina wspomnieć, że 80 złotych z każdego mandatu to prowizja dla prywatnej firmy, na czym mieszkańcom chyba niespecjalnie zależy. Panie Burmistrzu, jeśli twierdzi Pan, że z pieniędzy z mandatów chce Pan remontować i budować drogi, to dlaczego nie podjął Pan żadnego starania by uzyskać na to środki z Unii Europejskiej, która przecież finansuje 2/3 wartości takich inwestycji. Dlaczego nawet nie usiłował Pan w tym roku pozyskać środków z rządowego programu Budowy Dróg Lokalnych („schetynówki”) ? Może dlatego, że z tą władzą Panu nie po drodze ? Może nie udało się znaleźć firmy, która za wynagrodzenie pomogłaby przygotować program pozyskania takich środków ?
Władze samorządowe pomijają jeszcze jedną kwestię. Korzystanie z fotoradarów pełni szczególną rolę w zakresie kontroli ruchu drogowego. Rolę prewencyjną. Dlatego też mandaty za wykroczenia powinny być dostarczane kierowcom w jak najkrótszym czasie. W Pszczynie czas oczekiwania na mandat wydłuża się do kilku miesięcy. Sprawia to, że kierowca często nieświadomy popełnionego raz wykroczenia, może popełnić je ponownie, przez co narażony jest na wysokie koszty, a nawet utratę prawa jazdy.
Uważamy, że zlecenie Prokuraturze zbadania legalności działań Pana Burmistrza jest dobrym pomysłem. My wiemy, że jako Obywatele RP mamy prawo zgłaszać swoje uwagi i krytyczne oceny pod adresem każdej władzy RP. Pan Burmistrz może zapomniał, że czasy PRL dawno się skończyły. Władzy wolno tylko tyle, na ile pozwala prawo, obywatelowi wszystko to, czego prawo nie zakazuje. A Sąd jest miejscem, w którym ocenia się, co komu wolno.
Jeżeli Pan Burmistrz myślał, że nas wystraszy, to się grubo pomylił. Do zobaczenia na ulicach Pszczyny. Aha, i nie my niszczymy znaki. Bo wiemy, że każdy znak jest opłacony z naszych podatków. Tak jak pensja Pan Burmistrza i jego urzędników. A my szanujemy nasze pieniądze.
W imieniu Społecznego Komitetu Obrony Kierowców
Maciej Kolon
Maciej Niemiec
Ryszard Dyrda
List otwarty:
Szanowni Obywatele Pszczyny!
Władza przemówiła! Zauważyła, że duża część tych, którym powinna służyć nie zgadza się na sposób sprawowania władzy. Pan Burmistrz, zamiast podjąć dialog z mieszkańcami, postanowił „rozważyć skierowanie sprawy do Prokuratury”. Wiadomo – warchoły, hołota i źli ludzie z PO. Uważamy, że to świetny pomysł Panie Burmistrzu – zbadajmy legalność Pana działań oraz umowy z prywatną firmą o czerpaniu dochodów z karania obywateli (co jest wyłączną domeną władz publicznych).
Zdaniem Pana Burmistrza celem działań wynajętych „myśliwych” z foto-radarem jest „bezpieczeństwo mieszkańców, a w szczególności dzieci” i ponadto - co wielokrotnie podkreślał - uzyskanie środków na remonty dróg. Jak dalece jest w stanie się posunąć władza w celu „poprawy bezpieczeństwa” na drogach naszego miasta? Czy kolejnym krokiem będzie wprowadzanie większej ilości parkometrów, zwiększanie opłat za parkowanie, czy może masowe blokady kół naszych samochodów ? Wszystkie te instrumenty są zgodne z prawem i mogą służyć, jak w niniejszym przypadku, do zwiększenia wpływów budżetu. Wpływy wpływami. Tylko jak wytłumaczyć obywatelom, że prócz podatków, które płacą powinni jeszcze „dorzucić coś na drogi”. Może odwołać się do bezpieczeństwa dzieci ? Jest to „jakieś” rozwiązanie.
Pan Burmistrz tłumacząc owe nielegalne lub na granicy legalności działanie dobrem mieszkańców, zapomina wspomnieć, że 80 złotych z każdego mandatu to prowizja dla prywatnej firmy, na czym mieszkańcom chyba niespecjalnie zależy. Panie Burmistrzu, jeśli twierdzi Pan, że z pieniędzy z mandatów chce Pan remontować i budować drogi, to dlaczego nie podjął Pan żadnego starania by uzyskać na to środki z Unii Europejskiej, która przecież finansuje 2/3 wartości takich inwestycji. Dlaczego nawet nie usiłował Pan w tym roku pozyskać środków z rządowego programu Budowy Dróg Lokalnych („schetynówki”) ? Może dlatego, że z tą władzą Panu nie po drodze ? Może nie udało się znaleźć firmy, która za wynagrodzenie pomogłaby przygotować program pozyskania takich środków ?
Władze samorządowe pomijają jeszcze jedną kwestię. Korzystanie z fotoradarów pełni szczególną rolę w zakresie kontroli ruchu drogowego. Rolę prewencyjną. Dlatego też mandaty za wykroczenia powinny być dostarczane kierowcom w jak najkrótszym czasie. W Pszczynie czas oczekiwania na mandat wydłuża się do kilku miesięcy. Sprawia to, że kierowca często nieświadomy popełnionego raz wykroczenia, może popełnić je ponownie, przez co narażony jest na wysokie koszty, a nawet utratę prawa jazdy.
Uważamy, że zlecenie Prokuraturze zbadania legalności działań Pana Burmistrza jest dobrym pomysłem. My wiemy, że jako Obywatele RP mamy prawo zgłaszać swoje uwagi i krytyczne oceny pod adresem każdej władzy RP. Pan Burmistrz może zapomniał, że czasy PRL dawno się skończyły. Władzy wolno tylko tyle, na ile pozwala prawo, obywatelowi wszystko to, czego prawo nie zakazuje. A Sąd jest miejscem, w którym ocenia się, co komu wolno.
Jeżeli Pan Burmistrz myślał, że nas wystraszy, to się grubo pomylił. Do zobaczenia na ulicach Pszczyny. Aha, i nie my niszczymy znaki. Bo wiemy, że każdy znak jest opłacony z naszych podatków. Tak jak pensja Pan Burmistrza i jego urzędników. A my szanujemy nasze pieniądze.
W imieniu Społecznego Komitetu Obrony Kierowców
Maciej Kolon
Maciej Niemiec
Ryszard Dyrda
Zobacz także

Uruchomiono odcinkowy pomiar prędkości Kobielice - Suszec

Gorący tematW Pszczynie rusza bezpłatny transport powietrzny - balony na gorące powietrze!

Góra: potrzebne wzmocnienie wału przeciwpowodziowego wzdłuż rzeki Wisły

Będzie przebudowa przepustu w Goczałkowicach-Zdroju uszkodzonego podczas powodzi

List czytelnikaPotrzebny próg zwalniający w Ćwiklicach

[FOTO] GDDKiA podsumowuje dotychczasowe prace na budowie S-1. Kiedy pojedziemy "ekspresówką"?
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.