Mieszkańcy Śródmieścia i Starego Miasta nie będą parkować za darmo

Propozycję zniesienia opłaty dla mieszkańców złożył na jednej z jesiennych komisji radny Grzegorz Kuczera. Zwrócił uwagę, że temat płatności od dawna poruszany jest na każdym spotkaniu na osiedlach Śródmieście i Stare Miasto.

- To jedyne dwie grupy mieszkańców, które są obłożone dodatkową opłatą - mówił radny, podkreślając, iż osoby z tej części miasta nie traktują samej możliwości parkowania w centralnej części Pszczyny za 25 złotych miesięcznie jako "dopust Boży". - To ci mieszkańcy zostali potraktowani, jakby był na nich nałożony dodatkowy podatek. Nie trafiają do nich argumenty, że to tylko 25 złotych, bo dla niektórych jest to aż 25 złotych - zaznaczył Grzegorz Kuczera, dodając, że wielu z nich czuje się w ten sposób poszkodowanych.

- Czy to nie jest moment na to, aby sprawdzić jakie to dochody do budżetu gminy i na ile te pobory od tych osób są dużą kwotą? Może zrobić krok w ich stronę i dawać te karty, potwierdzające, że tutaj mieszkają - sugerował radny.

Andrzej Wojtanowicz zauważył, że zniesienie opłat dla mieszkańców centralnych osiedli może doprowadzić do animozji. - Są mieszkańcy gminy Pszczyna, którzy też przyjeżdżają do centrum, by coś załatwić. I muszą zapłacić za parking, a oni też płacą podatki do budżetu gminy - mówił i ostrzegał: - Żebyśmy nie dzielili mieszkańców!

- Mieszkańcy gminy nie mieszkają w centrum miasta, nie mieszkają na starówce i za parking pod swoim domem już nie płaca - stanął w obronie pomysłu radny Kamil Widłok i nadmienił, że na Starym Mieście i w Śródmieściu często mieszkają osoby starsze i co więcej - czasem płacą za kartę parkingową, a nie mogą znaleźć miejsca, gdzie mogą zostawić samochód.

Z ideą zniesienia opłaty zgodził się również Marek Szklorz. - Popieram w pełni radnego Grzegorza Kuczerę. Mam takie odczucie, że mieszkaniec, który mieszka na osiedlu Śródmieście czy Stare Miasto, jest karany, że tam mieszka, bo za wjazd do swojego domu on musi płacić kwotę 25 złotych - mówił. - Problem jest godny rozważenia. Myślę, że to nie jest duża kwota i na to gminę stać - argumentował.

Radny Krystian Czypek zaproponował, by ewentualne straty finansowe uzupełnić poprzez podniesienie kwoty - na przykład o 50 groszy - za pozostawienie samochodu tutaj przez innych mieszkańców. Ta sugestia nie spotkała się jednak z akceptacją pozostałych samorządowców.

O zdanie w tej sprawie poprosiliśmy burmistrza Pszczyny, nieobecnego podczas komisji, na której omawiany był temat płatności za parkowanie.

- Możliwości takiej nie ma, ponieważ opłaty dla mieszkańców są minimalne. To 25 złotych w strefie zamieszkania. Te opłaty powodują, że jest rotacja samochodów na parkingach. Gdyby nie było tej opłaty, to zatkalibyśmy miasto - powiedział stanowczo Dariusz Skrobol. - Opłaty są zniesione w sobotę i w niedzielę. One też są przede wszystkim dla mieszkańców - dodał.