Budżet Obywatelski bez zmian. Wciąż można zgłaszać inwestycje drogowe

Przed kilkoma tygodniami informowaliśmy, że mieszkańcy spotykający się podczas zebrań sprawozdawczych mają możliwość głosowania ws. zmian do Budżetu Obywatelskiego zaproponowanych przez Rady Sąsiedzkie. Pisaliśmy o tym w artykule pt. "Budżet Obywatelski bez inwestycji drogowych? Mieszkańcy głosują". Szybko jednak wycofano się z tego pomysłu. Dlaczego?

- Rady Sąsiedzkie, warto dodać, że z 50 tysięcy mieszkańców na te zebrania przyszło 12-13 mieszkańców, wypracowały pomysł, żeby nie dawać do Budżetu Obywatelskiego zgody na realizację inwestycji drogowych i chodnikowych. Ja osobiście z tym się nie zgadzam, bo to ma być decyzja mieszkańców, a nie Rady czy burmistrza. Jeżeli mieszkańcy chcą w danym sołectwie czy na osiedlu zrobić sobie kawałek drogi czy chodnika i chcą to zrobić w ramach wniosku do Budżetu Obywatelskiego, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby to się działo - tłumaczy burmistrz Dariusz Skrobol.

- Na kilku zebraniach sprawozdawczych faktycznie toczyła się dyskusja - ponieważ taka też była sugestia Rady Miasta, żeby ten temat przedyskutować - dyskusja była całkowicie niepotrzebna, budziła mnóstwo emocji. Kilka osób stawało po tej stronie, żeby nie robić tych projektów drogowych, jednak większość zebrań dotyczy tylko i wyłącznie spraw dróg i stanu dróg w gminie Pszczyna. Warto dodać, że mamy w gminie 240 km dróg nieutwardzonych, więc temat ten będzie niewyczerpany przez wszystkie zebrania przez następne lata. Dlatego stwierdziłem, że na kolejnych zebraniach nie będziemy tego głosować. To jest decyzja mieszkańców. Jeżeli pojawi się projekt chodnika, czy decyzja o budowie kawałka chodnika lub drogi z Budżetu Obywatelskiego to mieszkańcy będą decydować czy to zrobić czy nie. I to jest chyba najlepsza idea i właśnie ten kierunek Budżetu Obywatelskiego. Wiem, że to się niektórym osobom nie podoba, natomiast podjąłem taką decyzję, ze względu na to, aby dać w 100% kompetencje podejmowania decyzji właśnie mieszkańcom - podkreśla burmistrz.

Przypominamy, że nad propozycją głosowano zaledwie na trzech osiedlach: Śródmieście, Daszyńskiego, Powstańców Śląskich oraz w sołectwie Ćwiklice. Na pierwszym, trzecim i czwartym zebraniu mieszkańcy opowiedzieli się za wprowadzeniem zmian. Natomiast na os. Daszyńskiego zgromadzeni zagłosowali przeciwko. We wszystkich przypadkach temat zmian w Budżecie Obywatelskim okazał się sporny i niejednokrotnie mieszkańcy nie dochodzili między sobą do porozumienia.

Relacje z wszystkich zebrań sprawozdawczych znajdziecie w serwisie "Polecamy" na stronie głównej pless.pl.