[WIDEO] Ostatnia szansa dla Mateusza, aby stanął na nogi

Mateusz wraz z rodziną mieszka w Bielsku-Białej, ale jego rodzina pochodzi z okolic Pszczyny. To inteligentny młody chłopak, który uwielbia uczyć się matematyki i angielskiego. Bardzo lubi szkołę, choć w zajęciach może uczestniczyć jedynie zdalnie, ze swojego łóżka w mieszkaniu przy ul. Gorkiego. Bardzo rzadko je opuszcza, ponieważ problem stanowi samo poruszanie się po mieszkaniu, a co dopiero zejście z czwartego piętra bloku czy powrót na górę. Każda taka akcja wymaga pomocy kilku dorosłych mężczyzn.

Mateusz choruje na wiele chorób, w tym zespół Ehlersa-Danlosa, zespół Marfana, zespół Aspergera czy padaczkę lekooporną. Genetyka go nie oszczędza. EDS to właśnie grupa chorób genetycznych charakteryzujących się nadmierną wiotkością, czyli hipermoblinością stawów i zaburzeniami w budowie oraz syntezie tkanki łącznej. Chłopak ma jednak szansę na normalniejsze życie. Marzy o pójściu na studia czy o samodzielnym pójściu gdziekolwiek.



Odkąd pamięta, jego poruszaniu się towarzyszył ból. Jedyną szansą na zmianę jest operacja przeprowadzona w Paley European Institute. Jej koszt, jak i koszt badań genetycznych czy rehabilitacja to kwota kilkuset tysięcy złotych. Mateuszem na co dzień zajmuje się jego mama, Jolanta. Na ile mogą pomagają też babcia i siostra. Udźwignięcie związanych z tym obowiązków, jak i kosztów operacji oraz leczenia są ponad ich możliwości. Dlatego proszą o pomoc w zbiórce, która - aby Mateusz mógł być zoperowany - powinna zakończyć się najpóźniej w połowie lutego.