[FOTO] Styl industrialny czy stajnia? Spór o sufity w SP nr 2 w Pszczynie

Przypomnijmy, w wybudowanym za ponad 5 milionów złotych dwukondygnacyjnym budynku mieści się osiem sal lekcyjnych. Na parterze znajduje się mała sala gimnastyczna i szatnie. Przygotowano także nowoczesne i przyjazne dla dzieci sanitariaty.

We wrześniu część pomieszczeń została jednak wyłączona z użytkowania z powodu nadmiernego zawilgocenia stropów. Przeprowadzono prace naprawcze. Sale zostały przywrócone do użytku. Tymczasem radny Henryk Kopiec ma wątpliwości, co do tego, czy rzeczywiście można uznać temat za zamknięty. Tak mówił podczas sesji 16 lutego:

30 lat życia w tej placówce i powiedziałem na komisji, że nie pozwolę sobie na to, żeby kolejna inwestycja zakończyła się nie tak i nie po naszej myśli. [...] Proszę Państwa odniosę się do uchwał, które podejmowali radni, do oględzin placówki - Szkoła nr 2 w Pszczynie. Przykro mi, co się tam stało. Panie burmistrzu, nie wszystko zostało tam zrobione. [...] Ci co mówili, że to jest taki fajny styl, że jest taka moda i niech się uczniowie uczą technik budowlanych. Tu sobie gabinety zrobili nowoczesne, europejskie, a dzieciom zostawili sufity jak w stajni. Ja mam nadzieję panie burmistrzu i apeluję, że inwestycja ta zostanie skończona i wykonana zgodnie z projektem.

Henryk KopiecRadny miejski

Wówczas burmistrz Dariusz Skrobol nie odniósł się do tej wypowiedzi. Głos w tym temacie zabrał jednak podczas wczorajszej Sesji Rady Miejskiej (23 marca). Poniżej publikujemy oświadczenie odczytane przez włodarza gminy.