Sztamfer zmienia oblicze. "Postanowiliśmy stworzyć bistro na każdą kieszeń"

Na rynku pszczyńskiej gastronomii przybywa zmian. O znaczących zmianach możemy mówić także w przypadku znanego lokalu Sztamfer, który od niedawna funkcjonuje jako Sztamfer Bistro. Jak tłumaczą właściciele, era burgera już się skończyła, a jednocześnie w Pszczynie brakuje miejsc, w których można zjeść coś smacznego i domowego za niewielkie pieniądze. - Wśród klientów jest coraz większa potrzeba lokali, w których za przystępne pieniądze można stołować się na co dzień. Takich z prostym, ale dobrym, domowym jedzeniem, za które zapłacimy tyle, że będzie nas stać na regularne odwiedziny. Sztamfer będzie od teraz takim miejscem, prosperującym z myślą przede wszystkim o pszczyniakach, czego wyrazem jest możliwość uzyskania dodatkowych 10% zniżki na Kartę Mieszkańca - mówi Rafał Szymczak, który prowadzi lokal.

W związku z przekształceniem Sztamfera w bistro, godziny otwarcia będą inne niż dotychczas - czynne będzie od wtorku do niedzieli od 12. W tygodniu i w niedziele bistro będzie działało co najmniej do 17. Natomiast w piątki i soboty bez wielkich zmian - lokal jest otwarty do północy. Pomimo wprowadzenia nowej koncepcji i nowego menu, w karcie znajdą się też dwie opcje burgerów, a więc fani tego dania nie zostaną na lodzie. Co środę tradycyjnie też będą odbywały się sztamferowe quizy, na kranie wciąż dostępne jest piwo. Wychodząc więc na miasto w piątkowy lub sobotni wieczór, możemy po staremu zajrzeć do Sztamfera.

Tymczasem na obiad bistro serwuje klasyki kuchni polskiej, na przykład sznycel z ziemniakami i surówką, placki ziemniaczane, karminadle, żurek, barszcz z krokietem czy kotlet schabowy. Jest też smażona na patelni kiełbasa z cebulką, chlebem i musztardą. Co niedziele dochodzi do tego rolada śląska z kluskami i modrą kapustą. - Nasz szef kuchni potrafi zadbać o to, żeby proste potrawy smakowały naprawdę dobrze. Uczymy się od niego, jak za pomocą drobnych zabiegów kulinarnych ulepszać wszystkie dania, żeby uzyskać naprawdę rewelacyjny efekt. Mamy bardzo dobrej jakości mięso, między innymi sztamferową, swojską kiełbasę i boczek. Poza tym w menu będą na bieżąco pojawiały się propozycje sezonowe. Danie dnia oferujemy za mniej niż 30 zł, co jest naprawdę okazyjną ceną jak obecne realia - wymienia Rafał Szymczak i zaprasza do zapoznania się z nowym obliczem Sztamfera. Obiady z nowego bistro można zamawiać także z dowozem poprzez Glovo.