Listy
- 23 sierpnia 2007
- wyświetleń: 7318
Wywiad z nowym dyrektorem liceum
W środę opublikowaliśmy wywiad z byłym dyrektorem Liceum im. Bolesława Chrobrego - Zbigniewem Noskowskim, który ukazał się w Pszczyńskim Przeglądzie Forum, dziś przedstawiamy wywiad z nowym dyrektorem - Renatą Dyrdą.
Czego Pani należy życzyć po konkursach na dyrektora szkoły?
Przede wszystkim wytrwałości w realizacji planów w najbliższych pięciu latach. Zdaję sobie sprawę, że czeka mnie mnóstwo pracy; nowe środowisko, nowi współpracownicy, nowe zadania. Dlatego też oprócz wytrwałości należy życzyć także dobrej współpracy z młodzieżą, gronem pedagogicznym oraz rodzicami. Jak do tej pory w gimnazjum udawało się to bardzo dobrze. Bez udziału grona i dobrych stosunków z młodzieżą nawet najlepsze plany nie dają się zrealizować.
Zmieniła Pani stanowisko dyrektora gimnazjum na stanowisko dyrektora liceum. Dlaczego?
Byłam dyrektorem Gimnazjum nr 1 od 1999 roku. W tym roku minęło już 8 lat od pierwszego wyboru na to stanowisko. W tym czasie udało mi się stworzyć świetny zespół dydaktyczny, dzięki któremu moje gimnazjum jest obecnie, biorąc pod uwagę wyniki egzaminów, najlepsze w powiecie.
Ten okres to również intensywny rozwój programów międzynarodowych- liczne kontakty zagraniczne pozwoliły młodzieży z gimnazjum na poznanie swoich rówieśników z kilku europejskich krajów. Wreszcie w tym czasie budynek gimnazjum bardzo się zmienił. Sala gimnastyczna wraz z całym zapleczem została gruntownie zmodernizowana, przebudowano i odremontowano całe zaplecze administracyjne, podniesiono standard węzłów sanitarnych oraz pomieszczeń kuchennych. Wydaje się więc, że czas na nowe wyzwania. A tych w " Chrobrym" nie brakuje.
Boi się Pani Nowych wyzwań? Pszczyński "Chrobry" to przecież wizytówka miasta. Tradycja i wysoki poziom nauczania.
Naturalnie trema mi towarzyszy, jak przed każdym nowym zadaniem. Podchodzę jednak do nowych wyzwań raczej pragmatycznie, na chłodno. "Chrobry" to owszem tradycja, wizytówka miasta i wysoki poziom i tak musi zostać, ja natomiast patrzę na to przede wszystkim z punktu widzenia zadań i problemów jakie stoją przed tą szkołą.
Należy mocno zadbać o to, żeby " Chrobry" stał się naprawdę konkurencyjny względem najlepszych szkół w województwie. Dlaczego mamy tracić najzdolniejszych pszczyńskich gimnazjalistów i pozwolić im odchodzić do liceów w Bielsku czy Tychach? Uważam, że możemy stworzyć im warunki do rozwoju w Pszczynie, zwłaszcza, że Chrobry ma w sobie niewykorzystany potencjał.
Wielu pracowników placówki zastanawia się, jak będzie się im pracowało pod batutą nowej Pani dyrektor. Krążą różne opinie o Pani. A jaką Pani naprawdę jest?
Myślę, że w związku z konkursem wokół mojej osoby narosło wiele " plotek". Z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że nie szykuję rewolucji. Jeśli tylko pracownicy są dobrze przygotowani merytorycznie i solidnie pracują, a zapewne właśnie z takimi będę miała przyjemność pracować, nie mają podstaw do obaw.
Jestem osobą wymagającą, ale przede wszystkim w stosunku do siebie. Nie jestem typem autokratycznego dyrektora. Deleguję obowiązki i odpowiedzialność na poszczególnych pracowników, jednocześnie potrafię docenić rzetelność i solidność wykonanego zadania.
Została Pani wybrana na dyrektora z konkretnym programem, wizją szkoły. Co uważa Pani za najważniejsze jego punkty?
Cała przygotowana przeze mnie koncepcja została podporządkowana jednemu celowi: podniesieniu konkurencyjności " Chrobrego" w stosunku do reszty szkół. Oznacza to zapewnienie takiego poziomu nauczania, który umożliwi pozyskiwanie rzeczywiście najlepszych uczniów całego powiatu oraz zaoferowanie im jak najszerszego wachlarza wyboru wyższych uczelni po ukończeniu szkoły średniej.
Uważam, że dla realizacji tego celu kluczowe są trzy rzeczy. Po pierwsze położenie większego nacisku na nauczanie przedmiotów ścisłych i sprecyzowanie wymagań w stosunku do uczniów. W wielu uczelniach wyższych, począwszy od uczelni politechnicznych, poprzez uczelnie o charakterze ekonomicznym umiejętności matematyczne są najistotniejsze w procesie rekrutacji. Ważne jest również, aby uczniowie przygotowywali się do wyboru uczelni etapowo, aby nie robić tego na ostatnią chwilę.
Stąd konsekwentne sprecyzowanie wymagań szkoły wobec uczniów, ale także uczniów wobec szkoły powinno się zacząć już od pierwszej klasy liceum. Po drugie lepsze wykorzystanie potencjału grona pedagogicznego i uczniów. Jestem przekonana, że dotychczasowy sposób zarządzania nie przysłużył się pełnemu wykorzystaniu możliwości zarówno zespołu nauczycieli jak i uczniów.
W tym zakresie jest wiele do zrobienia. Po trzecie stworzenie lepszych warunków do pracy nauczycielom i uczniom. Oznacza to między innymi modernizację biblioteki i czytelni, dalszą komputeryzację oraz częściową adaptację strychu.
Pszczyński Przegląd Forum
Przede wszystkim wytrwałości w realizacji planów w najbliższych pięciu latach. Zdaję sobie sprawę, że czeka mnie mnóstwo pracy; nowe środowisko, nowi współpracownicy, nowe zadania. Dlatego też oprócz wytrwałości należy życzyć także dobrej współpracy z młodzieżą, gronem pedagogicznym oraz rodzicami. Jak do tej pory w gimnazjum udawało się to bardzo dobrze. Bez udziału grona i dobrych stosunków z młodzieżą nawet najlepsze plany nie dają się zrealizować.
Zmieniła Pani stanowisko dyrektora gimnazjum na stanowisko dyrektora liceum. Dlaczego?
Byłam dyrektorem Gimnazjum nr 1 od 1999 roku. W tym roku minęło już 8 lat od pierwszego wyboru na to stanowisko. W tym czasie udało mi się stworzyć świetny zespół dydaktyczny, dzięki któremu moje gimnazjum jest obecnie, biorąc pod uwagę wyniki egzaminów, najlepsze w powiecie.
Ten okres to również intensywny rozwój programów międzynarodowych- liczne kontakty zagraniczne pozwoliły młodzieży z gimnazjum na poznanie swoich rówieśników z kilku europejskich krajów. Wreszcie w tym czasie budynek gimnazjum bardzo się zmienił. Sala gimnastyczna wraz z całym zapleczem została gruntownie zmodernizowana, przebudowano i odremontowano całe zaplecze administracyjne, podniesiono standard węzłów sanitarnych oraz pomieszczeń kuchennych. Wydaje się więc, że czas na nowe wyzwania. A tych w " Chrobrym" nie brakuje.
Boi się Pani Nowych wyzwań? Pszczyński "Chrobry" to przecież wizytówka miasta. Tradycja i wysoki poziom nauczania.
Naturalnie trema mi towarzyszy, jak przed każdym nowym zadaniem. Podchodzę jednak do nowych wyzwań raczej pragmatycznie, na chłodno. "Chrobry" to owszem tradycja, wizytówka miasta i wysoki poziom i tak musi zostać, ja natomiast patrzę na to przede wszystkim z punktu widzenia zadań i problemów jakie stoją przed tą szkołą.
Należy mocno zadbać o to, żeby " Chrobry" stał się naprawdę konkurencyjny względem najlepszych szkół w województwie. Dlaczego mamy tracić najzdolniejszych pszczyńskich gimnazjalistów i pozwolić im odchodzić do liceów w Bielsku czy Tychach? Uważam, że możemy stworzyć im warunki do rozwoju w Pszczynie, zwłaszcza, że Chrobry ma w sobie niewykorzystany potencjał.
Wielu pracowników placówki zastanawia się, jak będzie się im pracowało pod batutą nowej Pani dyrektor. Krążą różne opinie o Pani. A jaką Pani naprawdę jest?
Myślę, że w związku z konkursem wokół mojej osoby narosło wiele " plotek". Z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że nie szykuję rewolucji. Jeśli tylko pracownicy są dobrze przygotowani merytorycznie i solidnie pracują, a zapewne właśnie z takimi będę miała przyjemność pracować, nie mają podstaw do obaw.
Jestem osobą wymagającą, ale przede wszystkim w stosunku do siebie. Nie jestem typem autokratycznego dyrektora. Deleguję obowiązki i odpowiedzialność na poszczególnych pracowników, jednocześnie potrafię docenić rzetelność i solidność wykonanego zadania.
Została Pani wybrana na dyrektora z konkretnym programem, wizją szkoły. Co uważa Pani za najważniejsze jego punkty?
Cała przygotowana przeze mnie koncepcja została podporządkowana jednemu celowi: podniesieniu konkurencyjności " Chrobrego" w stosunku do reszty szkół. Oznacza to zapewnienie takiego poziomu nauczania, który umożliwi pozyskiwanie rzeczywiście najlepszych uczniów całego powiatu oraz zaoferowanie im jak najszerszego wachlarza wyboru wyższych uczelni po ukończeniu szkoły średniej.
Uważam, że dla realizacji tego celu kluczowe są trzy rzeczy. Po pierwsze położenie większego nacisku na nauczanie przedmiotów ścisłych i sprecyzowanie wymagań w stosunku do uczniów. W wielu uczelniach wyższych, począwszy od uczelni politechnicznych, poprzez uczelnie o charakterze ekonomicznym umiejętności matematyczne są najistotniejsze w procesie rekrutacji. Ważne jest również, aby uczniowie przygotowywali się do wyboru uczelni etapowo, aby nie robić tego na ostatnią chwilę.
Stąd konsekwentne sprecyzowanie wymagań szkoły wobec uczniów, ale także uczniów wobec szkoły powinno się zacząć już od pierwszej klasy liceum. Po drugie lepsze wykorzystanie potencjału grona pedagogicznego i uczniów. Jestem przekonana, że dotychczasowy sposób zarządzania nie przysłużył się pełnemu wykorzystaniu możliwości zarówno zespołu nauczycieli jak i uczniów.
W tym zakresie jest wiele do zrobienia. Po trzecie stworzenie lepszych warunków do pracy nauczycielom i uczniom. Oznacza to między innymi modernizację biblioteki i czytelni, dalszą komputeryzację oraz częściową adaptację strychu.
Pszczyński Przegląd Forum
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.
Liceum Ogólnokształcące im. Bolesława Chrobrego
Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Liceum Ogólnokształcące im. Bolesława Chrobrego" podaj