Listy
- 31 marca 2006
- wyświetleń: 3655
Podglądali transmisję NASA
Dziś rano obudził mnie o czwartej Jastrzębowski - na zaćmienie słońca. Zerwałem się szybko, odsłaniam roletę i rozczarowanie straszne: całe niebo okryte obrzydliwymi chmurami... Mimo to ubieramy się z p. Dr., schodzimy w dół z okopconymi szkłami. Wiatr dmie. Całe towarzystwo wyrusza na wzgórek do wiatraka. Nie widzieliśmy nic." - to mój ulubiony cytat w dniu dzisiejszym, śmieje się Cezary Filipiuk i po raz kolejny czyta go młodzieży zgromadzonej w holu pszczyńskiego ratusza.
Kto to napisał? Stefan Żeromski - w swoich Dziennikach, pod datą 19 sierpnia 1887 roku.
29 marca 2006 roku niebo nad Pszczyną wyglądało identycznie. Szczelnie zasłonięte burymi chmurami, płaczące deszczem. Wszyscy, którzy szykowali się na oglądanie zaćmienia słońca na rynku, mieli pecha. Pszczyńskie Koło Astronomiczne "Altair" też. Młodzież solidnie przygotowała się do obserwacji. Rozesłała zaproszenia do szkół, wykonała modele ziemi, słońca i księżyca, by zrobić astronomiczny happening objaśniający istotę zjawiska zaćmienia, a tu klapa - pisze Dziennik Zachodni.
Całe instrumentarium zostawiliśmy w szkole, przynieśliśmy tylko tę lunetę, która służy za rekwizyt, bo przy tej pogodzie jest zupełnie do niczego nieprzydatna. Oglądamy to, co filmuje i przekazuje NASA - mówi Damian Jabłeka, tegoroczny maturzysta "Chrobrego", wielki miłośnik astronomii i konstruktor camery obscury, która pozwala bezpiecznie oglądać zaćmienia słońca. W zeszłym roku się przydała.
Według wyliczeń altairowców, gdyby niebo nad Pszczyną choć na trochę się rozpogodziło w okolicach południa, można by tu zobaczyć jak księżyc zaciemnia tarczę słoneczną. W szczytowym momencie nawet do 30 procent powierzchni. Niestety, wyszło inaczej.
Więcej czytaj w dzisiejszym wydaniu Dziennika Zachodniego.
29 marca 2006 roku niebo nad Pszczyną wyglądało identycznie. Szczelnie zasłonięte burymi chmurami, płaczące deszczem. Wszyscy, którzy szykowali się na oglądanie zaćmienia słońca na rynku, mieli pecha. Pszczyńskie Koło Astronomiczne "Altair" też. Młodzież solidnie przygotowała się do obserwacji. Rozesłała zaproszenia do szkół, wykonała modele ziemi, słońca i księżyca, by zrobić astronomiczny happening objaśniający istotę zjawiska zaćmienia, a tu klapa - pisze Dziennik Zachodni.
Całe instrumentarium zostawiliśmy w szkole, przynieśliśmy tylko tę lunetę, która służy za rekwizyt, bo przy tej pogodzie jest zupełnie do niczego nieprzydatna. Oglądamy to, co filmuje i przekazuje NASA - mówi Damian Jabłeka, tegoroczny maturzysta "Chrobrego", wielki miłośnik astronomii i konstruktor camery obscury, która pozwala bezpiecznie oglądać zaćmienia słońca. W zeszłym roku się przydała.
Według wyliczeń altairowców, gdyby niebo nad Pszczyną choć na trochę się rozpogodziło w okolicach południa, można by tu zobaczyć jak księżyc zaciemnia tarczę słoneczną. W szczytowym momencie nawet do 30 procent powierzchni. Niestety, wyszło inaczej.
Więcej czytaj w dzisiejszym wydaniu Dziennika Zachodniego.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.
Liceum Ogólnokształcące im. Bolesława Chrobrego
Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Liceum Ogólnokształcące im. Bolesława Chrobrego" podaj