Wichurzanie zdobyli Rysy

Po długim oczekiwaniu turyści ze stowarzyszenia "Wichura" wybrali się po raz kolejny w Tatry. Tym razem po licznych przygotowaniach postanowili wyjść na Rysy - kolejny szczyt zaliczany do Korony Gór Polski, który zdobyli. Wczesnym rankiem, o godzinie 4:03 zebrali się przed głównym wejściem do szkoły, by wyruszyć busem ze swoimi przewodnikami w Słowackie Tatry. Już w czasie przejazdu towarzyszył im przepiękny widok na całe Tatry o wschodzie słońca. Po przejechaniu ponad 200 kilometrów, rozpoczęli wędrówkę przepięknymi wysokogórskimi szlakami.

Startowali ze Szczyrbskiego Plesa. Następnie szli przez Popradzkie Pleso - Żabie Stawy - Chatę pod Rysami - Przełęcz Waga aż w końcu dotarli na Rysy! Po drodze poznawali topografię, historię i etnografię Tatr, a także florę i faunę terenu. Uczyli się zachowań w wysokich górach, bezpiecznego wędrowania i pomagania sobie wzajemnie. Zdobyli również słowacki wierzchołek tego szczytu, który od polskiego jest o 4 metry wyższy. Tutaj ich wysiłek, trud i zmęczenie zostało docenione gratulacjami i dyplomem pamiątkowym za zdobycie najwyższego szczytu Polski, jednakże z wyjścia na sam szczyt cieszyli się dopiero na dole - w busie.

Nieoceniona była radość i duma ze zdobycia Rysów, ale najcenniejszy był czas spędzony wspólnie w górach. Jak zwykle zajadali przysmaki domowej roboty w postaci naleśników, chleb-burgerów, i kotletów, które to już dawno wpisały się w tradycję ich wyjazdów. Wracali tą samą drogą, by po 10 godzinach wędrówki wsiąść do busa i ruszyć do Pszczyny.

Niezapomniane wrażenia, satysfakcja ze zdobytego szczytu oraz pokonania własnych słabości, będą im towarzyszyły jeszcze długo. W połowie października Wichurzanie zapraszają na wyjazd w Wielką Fatrę. Chcą podziękować wszystkim sponsorom i rodzicom za pomoc w organizacji wyjazdów - firmie MiC, firmie Trans-Krusz oraz Urzędowi Miejskiemu.