Damski weekend w Bażantarni

W ten weekend zestaw obejmuje:

• Krem z pomidorów a la doge veneziano
• Filet drobiowy na dziko z mozzarellą i pomidorem
• Deser książęcy

Cena zestawu to 29 złotych. Oczywiście oprócz tego oferujemy wybór z karty dań, m.in. dania z kaczki, gęsi i dziczyzny.

Rezerwacja stolika pod numerem 601-406-352. Przyjmujemy płatność kartą. Po zmierzchu zapraszamy na spotkania przy kufelku piwa pszczyńskiego lub karafce wina.

W niedzielę, 8 marca, obchodzimy Dzień Kobiet. Nie opatrujemy go już sowiecką ideologią, stąd nie żądamy od naszych pań umiejętności jazdy na traktorze i chodzenia w waciakach ale też nie stosujemy niemieckich drei "k": kueche, kirche, kindern w stosunku do kobiet. W ogóle trzeba obiektywnie przyznać, że Polacy na tle Europy, w zakresie relacji damsko-męskich wyglądają nad podziw normalnie. Zachowujemy trudną ale jednak trwałą, jak się wydaje, równowagę między sacrum
i profanum. Stąd nie potrzebujemy, obcych nam kulturowo, eksperymentów z ustawą o zwalczaniu przemocy wobec kobiet. Przypomnieć też warto, że Polski parlament nadał tuz po I Wojnie Światowej, jako jeden z pierwszych w Europie, pełne prawa obywatelskie niewiastom i był to hołd wdzięczności matkom, żonom i babciom za uratowanie naszej świadomości narodowej przed okrutną germanizacją w zaborze pruskim oraz rusyfikacją w zaborze rosyjskim

Bażantarnia ma bogatą tradycję takich spotkań towarzyskich, sięgającą jej początków. W XIX wieku grywało się tutaj w winta, wista lub mariasza. W okresie międzywojennym upowszechnił się w II Rzeczpospolitej brydż. Jego znanym orędownikiem był Prezydent Ignacy Mościcki, por. "Narty-Dancing_Brydż" Maja i Jan Łozińscy. Ten najdłużej urzędujący w Polsce prezydent, często zjawiał się Porębskiej Bażantarni z racji przyjaźni z jej właścicielem oraz z powodu uznawania w tamtym czasie pustych stoków na północ od Pałacu za znakomite trasy zjazdowe na nartach. Zabierał na te wyprawy Ministra Eugeniusz Kwiatkowskiego, a raz był tutaj Minister Józef Beck.