Austriacki weekend w Bażantarni

W tych dniach serwujemy weekendowy zestaw rodzinny:

• Rosół Książęcy
• Sznycel po wiedeńsku, podany z frytkami i mizerią
• Lody z Eiskellera.

Cena zestawu to 29 złotych.

Uruchomiliśmy właśnie nasz wędzok. Z niego będziemy serwować pyszne mięsiwa Bażantarniane. Oczywiście oprócz tego oferujemy wybór z karty dań, m.in. dania z kaczki, gęsi i dziczyzny.

Rezerwacja stolika pod numerem 601-406-352. Przyjmujemy płatność kartą. Po zmierzchu zapraszamy na spotkania przy kufelku piwa miejscowego, kieliszeczku wódeczki lub karafce wina. A dziatwie przygotowaliśmy liczne atrakcje.

-----

12 czerwca 1809 roku miała miejsce bitwa pod Wrzawami, stanowiąca ciąg dłuższej kampanii polsko-austriackiej. W tym miejscu warto dodać, że powszechny pogląd o 123 latach niewoli warto byłoby zrewidować skracając ją o osiem lat istnienia Księstwa Warszawskiego. Księstwo zostało ustanowione na mocy pokoju w Tylży początkowo na ziemiach ukradzionych przez prusaków w II i III Rozbiorze Rzeczpospolitej, a po 1809 roku (pokój w Schoenbrunn) dodatkowo powiększone o wywalczone zbrojnie przez księcia Józefa Poniatowskiego ziemie III i częściowo I Rozbioru zabrane przez austriaków. W Drugim Rozbiorze po prostu Austria nie wzięła udziału.

W okresie, gdy Porębska Bażantarnia jest uważana za najlepszą bażantarnię w Europie, a więc ok. 1895 roku, piękna i chyba jeszcze szczęśliwa księżna Daisy wraz z małymi dziećmi jest częstą jej bywalczynią. W końcu klimat w Bażantarni jest zdecydowanie zdrowszy od tego jaki panuje w położonym na bagnach zamku pszczyńskim, co służy zdrowiu dzieci a okoliczny park zapewnia niezliczone możliwości rozrywki.

Z innych wspomnień warto też przytoczyć, że Bażantarnia ma bogatą tradycję spotkań towarzyskich, sięgającą jej początków. W XIX wieku grywało się tutaj w winta, wista lub mariasza. W okresie międzywojennym upowszechnił się w II Rzeczpospolitej brydż. Jego znanym orędownikiem był Prezydent Ignacy Mościcki, por. "Narty-Dancing_Brydż" Maja i Jan Łozińscy. Ten najdłużej urzędujący w Polsce prezydent, często zjawiał się Porębskiej Bażantarni z racji przyjaźni z jej właścicielem oraz z powodu uznawania w tamtym czasie pustych stoków na północ od Pałacu za znakomite trasy zjazdowe na nartach. Zabierał na te wyprawy Ministra Eugeniusza Kwiatkowskiego, a raz był tutaj Minister Józef Beck.

Ceterum censeo Carthaginem esse delendam: warto pomyśleć o założeniu szkółki piłkarskiej w Dortmund zespołów GKS Katowice i Ruchu Chorzów.