Koncert świąteczno-noworoczny w Goczałkowicach-Zdroju

Licznie zgromadzoną widownię, tuż po księżach z goczałkowickiej parafii przywitała wójt gminy, Gabriela Placha, która podkreśliła, że uroczyste spotkanie w murach tej świątyni jest początkiem inauguracji 25-lecia powstania niezależnego samorządu. Dodała, że każde wydarzenie, jakie będzie odbywało się na przestrzeni rozpoczętego roku, wejdzie w skład jubileuszowych obchodów.

Tuż po zakończeniu części oficjalnej, na głównym ołtarzu w strojach Księstwa Warszawskiego ukazali się muzycy w towarzystwie trójki solistów ubranych w narodowe stroje szlacheckie. Artyści, w trakcie półtoragodzinnego występu zaprezentowali najpiękniejsze pieśni towarzyszące obchodom Bożego Narodzenia, przeplatane narracyjną opowieścią o pięknej i wielowiekowej tradycji spisywania utworów opowiadających o jednej z najbardziej magicznych nocy w dziejach ludzkości.

Tym sposobem, wszyscy przybyli na to wyjątkowe wydarzenie dowiedzieli się, że wśród polskich kolęd można wyróżnić liczne utwory o charakterze luźnych przyśpiewek, lirycznych kołysanek i podniosłych, patetycznych pieśni kościelnych. O pierwszych kolędach mówiono już w wiekach średnich - wyjaśniono. Z tamtego czasu pochodzi zaprezentowany przez orkiestrę "Christus natus est nobis - Chrystus nam się narodził". Pośród kolęd można wyróżnić także pasterskie kolędy barokowe, m.in. "Z narodzenia Pana". Jako ciekawostkę artyści zaprezentowali również mniej znany nurt kolęd patriotycznych, pośród których do najbardziej znanych należy "Kolęda żółnierska".

W trakcie trwania koncertu, nie zabrakło także tak popularnych i lubianych tytułów jak: "Jezus malusieńki", "Gdy się Chrystus rodzi", "Dzisiaj w Betlejem", "Mędrcy świata", "Przybieżeli do Betlejem" itp. oraz bardziej współczesnych pieśni świątecznych, który przykładem był utwór na co dzień śpiewany przez Annę Jurksztowicz - "A kto wie czy za rogiem".

Koncert został podsumowany wykonaniem na cztery głosy kolędy "Bóg się rodzi, moc truchleje". Na zakończenie wspólnego kolędowania, wójt gminy wręczyła na ręce kapelmistrza pamiątkę z pobytu w Goczałkowicach - artystycznego anioła z pracowni ceramiki - Joanny Rabaszowskiej-Grzyb, a dyrektor GOK-u, Zofia Szołdra w imieniu całej, lokalnej społeczności wyraziła słowa uznania dla wszystkich członków orkiestry.