Walentynkowy weekend w Restauracji w Pałacu Bażantarnia

W związku z pięćdziesiątym siódmym już Koncertem będziemy oferować menu koncertowe serwowane w piątek od godziny 12.00 do 21.00. W piątek o godzinie 19.00 wystąpi niezwykłe małżeństwo po powrocie z tournee po Nowej Zelandii. Repertuar, jakżeby inaczej, klasyczny: Chopin, Wieniawski i nie tylko.







Rezerwacja stolika pod numerem 601-406-352. Przyjmujemy płatność kartą. Po zmierzchu zapraszamy na spotkania przy kufelku piwa miejscowego, kieliszeczku wódeczki lub karafce wina. A dziatwie przygotowaliśmy liczne atrakcje.

10 lutego 1920 roku gen. Józef Haller dokonał symbolicznych zaślubin Polski z Morzem Bałtyckim. Było to zgodne z postanowieniami Traktatu wersalskiego, przyznającego Polsce 140-kilometrowy odcinek wybrzeża. Szybko Polacy się przekonują, ze to dopiero początek długiej drogi zapewniającej skuteczną łączność ze światem drogą morską. W 1922 rozpoczyna się budowa portu morskiego w Gdyni z racji bardzo niechętnego stanowiska Gdańska dla tranzytu polskich towarów. Tworzenie tych utrudnień było zresztą wbrew żywotnym interesom Gdańska i od 1936 roku Gdynia przerosła obrotami handlowymi Gdańsk!. W 1924 zostaje podjęta decyzja budowy magistrali węglowej ze Śląska do Gdyni. Z racji kryzysu światowego całość tej magistrali została ukończona dopiero w 1937 roku a spółka polsko-francuska eksploatująca tą linię dysponowała koncesją ważną do 1975 roku. Pamiętajmy też, ze w tym czasie węgiel był uważany za nowoczesne źródło energii.

W okresie, gdy Porębska Bażantarnia jest uważana za najlepszą bażantarnię w Europie, a więc ok. 1895 roku, piękna i chyba jeszcze szczęśliwa księżna Daisy wraz z małymi dziećmi jest częstą jej bywalczynią. W końcu klimat w Bażantarni jest zdecydowanie zdrowszy od tego, jaki panuje w położonym na bagnach zamku pszczyńskim, co służy zdrowiu dzieci a okoliczny park zapewnia niezliczone możliwości rozrywki.

Z innych wspomnień warto też przytoczyć, że Bażantarnia ma bogatą tradycję spotkań towarzyskich, sięgającą jej początków. W XIX wieku grywało się tutaj w winta, wista lub mariasza. W okresie międzywojennym upowszechnił się w II Rzeczpospolitej brydż. Jego znanym orędownikiem był Prezydent Ignacy Mościcki, por. "Narty-Dancing-Brydż" Maja i Jan Łozińscy. Ten najdłużej urzędujący w Polsce prezydent, często zjawiał się Porębskiej Bażantarni z racji przyjaźni z jej właścicielem oraz z powodu uznawania w tamtym czasie pustych stoków na północ od Pałacu za znakomite trasy zjazdowe na nartach. Zabierał na te wyprawy Ministra Eugeniusza Kwiatkowskiego, a raz był tutaj Minister Józef Beck. Z osobistych relacji dzisiejszego 90-latka Pana Grzegorza Ryguły wyłania się obraz przedwojennej Bażantarni, jako miejsca niezwykle ważnego dla kultury miejsca na Górnym Śląsku.