Rozrywka
- 2 kwietnia 2017
- wyświetleń: 2324
Weekend Armii Krajowej w Restauracji w Pałacu Bażantarnia
Materiał partnera:
W ten weekend (31 marca-2 kwietnia) Restauracja w Pałacu Bażantarnia zaprasza w swoje progi, by dać zdrożonym wędrowcom szansę zakosztowania przysmaków stołu książęcego.
W związku z sześćdziesiątym trzecim już Wieczorkiem muzycznym będziemy oferować wytworne kolacje przy świecach z menu degustacyjnym. W piątek o godzinie 19.00 wystąpi niezwykle uzdolniony Karol Lucjan. Repertuar, jakżeby inaczej, klasyczny: Chopin, Wieniawski i nie tylko.
Ale nasze wnętrza, najstarsza na Śląsku sala bankietowa oraz wspaniała kuchnia Zamku Letniego Plessów, zaprasza w weekendy na obiady od godziny 12.00!
(mniejsze porcje dań regularnych, zamawianych przez cały stolik do skomponowania wg klucza)
Dopłata do sufletu - 6 zł
Przystawki
Zupy
Dania główne
Desery
Rezerwacja stolika pod numerem 601-406-352. Przyjmujemy płatność kartą. Po zmierzchu zapraszamy na spotkania przy kufelku piwa miejscowego, kieliszeczku wódeczki lub karafce wina. A dziatwie przygotowaliśmy liczne atrakcje.
---
31 marca 1944 roku w swoim biurze w Warszawie został zastrzelony przez żołnierzy AK płk Mychajło Pohotowko, szef warszawskiego oddziału Ukraińskiego Komitetu Centralnego. Podczas akcji zginęło też kilku innych działaczy ukraińskich. Będąc członkiem Zarządu Wojskowego 14 Dywizji Grenadierów SS "Galizien" Pohotowko prowadził w Warszawie i w Generalnym Gubernatorstwie rekrutację do tych jednostek. Jednocześnie udowodniono jemu denuncjację Polaków i Ukraińców prowadzących czynny opór w stosunku do Niemców.
W czasie tworzenia się zalążków niepodległej Ukrainy, czyli w latach 1917-1921, którą to ideę, jak wiemy, wspierał marszałek Józef Piłsudski, był lotnikiem i wchodził w skład Hajdamackiego Kosza Słobodzkiej Ukrainy. Pomijając złowrogie brzmienie tej nazwy, prowadzili oni głównie walki z Sowietami, jednak po serii niepowodzeń zostali internowani przez wojsko polskie a część z internowanych stała się emigrantami politycznymi.
W okresie, gdy Porębska Bażantarnia jest uważana za najlepszą bażantarnię w Europie, a więc ok. 1895 roku, piękna i chyba jeszcze szczęśliwa księżna Daisy wraz z małymi dziećmi jest częstą jej bywalczynią. W końcu klimat w Bażantarni jest zdecydowanie zdrowszy od tego, jaki panuje w położonym na bagnach zamku pszczyńskim, co służy zdrowiu dzieci a okoliczny park zapewnia niezliczone możliwości rozrywki.
---
Z innych wspomnień warto też przytoczyć, że Bażantarnia ma bogatą tradycję spotkań towarzyskich, sięgającą jej początków. W XIX wieku grywało się tutaj w winta, wista lub mariasza. W okresie międzywojennym upowszechnił się w II Rzeczpospolitej brydż. Jego znanym orędownikiem był Prezydent Ignacy Mościcki, por. "Narty-Dancing-Brydż" Maja i Jan Łozińscy. Ten najdłużej urzędujący w Polsce prezydent, często zjawiał się Porębskiej Bażantarni z racji przyjaźni z jej właścicielem oraz z powodu uznawania w tamtym czasie pustych stoków na północ od Pałacu za znakomite trasy zjazdowe na nartach. Zabierał na te wyprawy Ministra Eugeniusza Kwiatkowskiego, a raz był tutaj Minister Józef Beck. Z osobistych relacji dzisiejszego 90-latka Pana Grzegorza Ryguły wyłania się obraz przedwojennej Bażantarni, jako miejsca niezwykle ważnego dla kultury Górnego Śląska
Ale nasze wnętrza, najstarsza na Śląsku sala bankietowa oraz wspaniała kuchnia Zamku Letniego Plessów, zaprasza w weekendy na obiady od godziny 12.00!
Menu degustacyjne
(mniejsze porcje dań regularnych, zamawianych przez cały stolik do skomponowania wg klucza)
- 4 dania/ przystawka/zupa/danie główne/ deser - 57 zł
- 6 dań / 2 przystawki/zupa/ dwa dania główne/ deser - 89 zł
Dopłata do sufletu - 6 zł
Menu
Przystawki
- carpaccio wołowe z rukolą, parmezanem, kaparami i oliwą z oliwek - 24 zł
- krewetki panco z salsą paprykową i oliwą bazyliową - 28 zł
Zupy
- Domowy rosół, gotowany na gęsinie, podany z makaronem - 11 zł
- krem z buraków z fetą i kwaśną śmietaną - 14 zł
- krem z grzybów leśnych z kaszą - 14 zł
Dania główne
- filet z gładzicy w sosie kurkowym, podany z ryżem i bukietem sałat - 37 zł
- sałatka z kurczakiem, sosem anchois, grzankami, boczkiem i parmezanem - 25 zł
- policzki wołowe z pieczoną marchewką i pure chrzanowym - 42 zł
- kacze udo podane z jabłkami, ziemniakami pieczonymi i sałatką z buraków - 37 zł
- jagnięcina na smażonych plackach z kaszy kukurydzianej i szparagami - 65 zł
- pieczeń z dzika, szpikowana słoniną, podana z kluskami i czerwoną kapustą z żurawiną - 59 zł
Desery
- Lody z truskawkami, bezą i bitą śmietaną - 15 zł
- lody czekoladowe z owocami leśnymi - 17 zł
- Gruszka w sosie karmelowo - rumowym z lodami waniliowymi - 15 zł
- Suflecik czekoladowy z wiśniami - 15 zł
Rezerwacja stolika pod numerem 601-406-352. Przyjmujemy płatność kartą. Po zmierzchu zapraszamy na spotkania przy kufelku piwa miejscowego, kieliszeczku wódeczki lub karafce wina. A dziatwie przygotowaliśmy liczne atrakcje.
---
31 marca 1944 roku w swoim biurze w Warszawie został zastrzelony przez żołnierzy AK płk Mychajło Pohotowko, szef warszawskiego oddziału Ukraińskiego Komitetu Centralnego. Podczas akcji zginęło też kilku innych działaczy ukraińskich. Będąc członkiem Zarządu Wojskowego 14 Dywizji Grenadierów SS "Galizien" Pohotowko prowadził w Warszawie i w Generalnym Gubernatorstwie rekrutację do tych jednostek. Jednocześnie udowodniono jemu denuncjację Polaków i Ukraińców prowadzących czynny opór w stosunku do Niemców.
W czasie tworzenia się zalążków niepodległej Ukrainy, czyli w latach 1917-1921, którą to ideę, jak wiemy, wspierał marszałek Józef Piłsudski, był lotnikiem i wchodził w skład Hajdamackiego Kosza Słobodzkiej Ukrainy. Pomijając złowrogie brzmienie tej nazwy, prowadzili oni głównie walki z Sowietami, jednak po serii niepowodzeń zostali internowani przez wojsko polskie a część z internowanych stała się emigrantami politycznymi.
W okresie, gdy Porębska Bażantarnia jest uważana za najlepszą bażantarnię w Europie, a więc ok. 1895 roku, piękna i chyba jeszcze szczęśliwa księżna Daisy wraz z małymi dziećmi jest częstą jej bywalczynią. W końcu klimat w Bażantarni jest zdecydowanie zdrowszy od tego, jaki panuje w położonym na bagnach zamku pszczyńskim, co służy zdrowiu dzieci a okoliczny park zapewnia niezliczone możliwości rozrywki.
---
Z innych wspomnień warto też przytoczyć, że Bażantarnia ma bogatą tradycję spotkań towarzyskich, sięgającą jej początków. W XIX wieku grywało się tutaj w winta, wista lub mariasza. W okresie międzywojennym upowszechnił się w II Rzeczpospolitej brydż. Jego znanym orędownikiem był Prezydent Ignacy Mościcki, por. "Narty-Dancing-Brydż" Maja i Jan Łozińscy. Ten najdłużej urzędujący w Polsce prezydent, często zjawiał się Porębskiej Bażantarni z racji przyjaźni z jej właścicielem oraz z powodu uznawania w tamtym czasie pustych stoków na północ od Pałacu za znakomite trasy zjazdowe na nartach. Zabierał na te wyprawy Ministra Eugeniusza Kwiatkowskiego, a raz był tutaj Minister Józef Beck. Z osobistych relacji dzisiejszego 90-latka Pana Grzegorza Ryguły wyłania się obraz przedwojennej Bażantarni, jako miejsca niezwykle ważnego dla kultury Górnego Śląska
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.
Bażantarnia
Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Bażantarnia" podaj