Rozrywka
- 23 kwietnia 2017
- wyświetleń: 14220
Uczniowie Chrobrego z wizytą w słonecznej Arizonie - relacja
Od kilku lat I Liceum Ogólnokształcące im. Bolesława Chrobrego gości różne grupy młodzieży amerykańskiej. Tym razem to uczniowie Chrobrego wraz z opiekunami złożyli wizytę kolegom za oceanem. Swoimi wrażeniami podzielili się w liście przesłanym do naszej redakcji.
Po 26 godzinach podróży dotarliśmy do kontynentu marzeń niejednego nastolatka. Przywitał nas wszechobecny angielski język, słońce i oczywiście samochody, które są ikoną amerykańskiej kultury i dobrobytu.
Zamieszkaliśmy z państwem Gross i ich dwoma synami, na przedmieściach Phoenix. To zdecydowanie jest nasz drugi dom, nie odczuliśmy tej odległości od domu, dzięki rodzinnej atmosferze, jaką tworzyli państwo Gross. Dowiedziałem się, że nasz gospodarz Jonathan Gross pochodzi z Niemiec, jego żona Lisa Klein pochodzi z Holandii. Mieliśmy też okazje uczestniczyć w świętach wielkanocnych, gdzie mimo odległości 1000 mil od domu, czuliśmy się doskonale.
Jedna z pierwszych większych niespodzianek, jakie napotkamy po przylocie do USA, to oczywiście większe drogi i nowoczesna architektura, które praktycznie są odświeżane z początkiem każdej dekady. Nie oznacza to, że jest ona jednakowa i całkowicie nudna. W Phoenix każda dzielnica ma swoją własna nazwę i charakterystyczny styl budowli.
Amerykanie, w przeciwieństwie do chociażby Polaków, są rozmownymi, przyjacielskimi i zabawnymi ludźmi. Otwarci na nowe znajomości i czerpiący przyjemność z każdej sfery życia codziennego. Humor amerykański jest bezpośredni i prosty, co oznacza, że niewielu posługuje się ironią i sarkazmem.
Uczęszczamy do Valley Christian High School, szkoły która została wybudowana około 30 lat temu. System edukacji w Stanach jest nieco mniej wymagający, niż ten w Polsce. Lekcje każdego dnia są takie same, uczniowie mogą siedzieć, gdzie chcą i relacje między uczniami i nauczycielami są nieco luźniejsze.
Kultura amerykańska jest w pewnym stopniu omnikulturą, mieszkańcy USA odnajdą coś niezwykłego w każdej dziedzinie, ale najpopularniejszymi elementami jest specyficzna kuchnia, która skupia się szczególnie na tzw. "Fast Foodzie", oczywiście muzyce i filmach, ale również na samochodach, które są wielką częścią kultury i dumy amerykańskiej. Jared Gross, student i nasz gospodarz, sam posiada Chevroleta Camaro z lat 60-tych, który jest dla niego nauką mechaniki i metodą na ocalenie kawałka amerykańskiej historii.
W Phoenix, Arizonie, czyli miejscu, gdzie obecnie przebywamy, niezwykle popularna jest kuchnia meksykańska wraz z wieloma jadłodajniami i przekąskami, które można nabyć na każdym rogu. Jared pokazał nam większość i dał możliwość spróbowania zarówno dań meksykańskich, takich jak nachos, czy tacos, jak i dań i deserów z lokalnych restauracji szybkiej obsługi takich jak "Wendy's", czy "Dutch Bros.". Próbowaliśmy każdego dnia czegoś nowego i można stwierdzić, że nigdzie nie da się najeść tak, jak w Stanach.
Podczas naszego pobytu w USA, udaliśmy sie z Panem Richardem Dietrichem na wycieczkę do Grand Canyonu i Sedony, gdzie mogliśmy podziwiać niesamowite twory natury, zobaczyć na własne oczy miejsca, gdzie kręcono większość sławnych westernów i spróbować kolejnych wyśmienitych wyrobów amerykańskich kucharzy.
Podsumowując, Stany Zjednoczone są ciekawym miejscem do odwiedzenia, do poznania nowych ludzi i ciekawej kultury, którą większość krajów europejskich, stara się w pewnym stopniu rozpowszechniać u siebie.
Piotr, uczeń Chrobrego, uczestnik wymiany polsko-amerykańskiej.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.
Liceum Ogólnokształcące im. Bolesława Chrobrego
Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Liceum Ogólnokształcące im. Bolesława Chrobrego" podaj