[ZDJĘCIA] Najwyższy szczyt Gór Opawskich z Wichurą dla Hospicjum

Początek szlaku był bardzo atrakcyjny zwłaszcza dla przedszkola Wichurowego, gdyż mała wspinaczka skalnym wąwozem była dużym wyzwaniem dla małych nóżek. Na zakończenie tego odcinka 11-metrowa drabina, która powodowała błysk w oku nie tylko u najmłodszych. Dalej jeszcze wędrówka zalesionym odcinkiem szlaku, jednakże już przed schroniskiem ogromne połacie wiatrołomów i wywrotów wystawiły turystów na działanie promieni słonecznych. W schronisku długi odpoczynek na posiłek i zregenerowanie sił przed atakiem szczytowym. Po drodze przepiękna panorama na pobliskie miejscowości wypoczynkowe - Pokrzywną i Głuchołazy oraz na okoliczne pasma górskie Sudetów.

Przepiękna wieża na Kopie Biskupiej niestety z powodu remontu była zamknięta. Ale u jej podnóża zdobycie Korony Gór Polski świętował kolejny Wichurzanin - Wojtek. Tak więc były gratulacje i Piccolo, które ugasiło pragnienie zwłaszcza najmłodszych.

Dalej wędrówka jakże odmienionym odcinkiem szlaku - totalnie wyłysiałym grzbietem Srebrnej Kopy. Połamane i powywracane drzewa utrudniały wędrówkę, ale dla Wichurzan stanowiły jedynie doskonały tor przeszkód. Topograficznie Wichurzanie odebrali kolejną lekcję, gdyż doskonale było widoczne pasmo Jeseników w Czechach z najwyższym Pradziadem (1491 m) oraz południowa Opolszczyzna z Nysą Kłodzką i jeziorami Nyskim i Otmuchowskim.

Kolejna udana wyprawa Wichurzan, którzy zdobyli dla Hospicjum ponad 1000 punktów. Wędrówka całymi rodzinami sprawia, że rodzice coraz więcej czasu spędzają w bardzo pożyteczny sposób ze swoimi dziećmi.

Na następne wyjazdy górskie zapraszają Wichurzanie w czerwcu: w Małą Fatrę i w Gorce. Więcej informacji na temat działalności klubu: http://www.wichura-pszczyna.pl.