[FOTO] Anna Guzik odwiedziła Goczałkowice z okazji Dnia Kobiet

"Hela w opałach", Żanetka z "Na Wspólnej", uczestniczka licznych programów rozrywkowych (zwyciężczyni jednej z edycji Tańca Gwiazdami), członkini obsady Teatru Polskiego w Bielsku-Białej, a co najważniejsze spełniona żona i matka trzech córek, opowiedziała słuchaczom o swym życiu, pasjach, wyzwaniach, ale przede wszystkim o wielkiej przygodzie jaką jest dla niej aktorstwo.

Anna Guzik we wspomnieniach, to dziewczyna, która nie bała się zawalczyć o marzenia. Z wytrwałością realizowała swoje plany. Skończyła wrocławską filię Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie i rozpoczęła przygodę ze sceną. Jak sama mówi o sobie, lubi wyzwania, czego efektem jest wiele ciekawych projektów, w których na przestrzeni lat uczestniczyła. Jeden z ostatnich, to płyta "Nocą wszystko gra" - zbiór autorskich kołysanek, z których jedną, tytułową, aktorka zaprezentowała podczas spotkania.

Kameralny wieczór, który poprowadził Jakub Pieczka - założyciel stowarzyszenia teatralnego take tam im. Artystów Międzywojnia, stał się okazją nie tylko do poznania znanej i popularnej z dużego ekranu osoby, ale przede wszystkim ciepłej, wesołej i zwyczajnej kobiety, dla której rodzina to największa wartość, a możliwość realizowania swej pasji w życiu zawodowym to wielka radość i powód do zadowolenia.

Annę Guzik, oprócz jednej z najpopularniejszych w Polsce ulic, na co dzień można oglądać w stolicy Beskidu Śląskiego w sztukach: "Singielka", "Singielka 2, czyli Matka Polka", "Nikt nie kocha tak jak tenor" oraz w nieśmiertelnym "Mayday".