
Sport
- 9 marca 2008
- wyświetleń: 1537
SALF: Liga zakończona...
W kończącej V edycję Suszeckiej Amatorskiej Ligi Futsalu XV kolejce rozegrane zostały zaledwie cztery spotkania. Niejako planowo nowo upieczony mistrz All Stars Reaktywacja pauzował, podobnie jak drużyna z Mizerowa, ale za to niespodziewanie dwa inne mecze zostały rozstrzygnięte bez gry.
Mimo to miało być ciekawie walce o podium i.... było, tyle tylko, że prawdziwe emocje zamiast w dwóch spotkaniach oglądaliśmy zaledwie w jednym.

Najbardziej zaskakuje postawa Pawłowic, które miały realne szanse na podium ale... nie pojawiły się na meczu z Ełką, co spowodowało porażkę walkowerem i... zakończenie sezonu przez ubiegłorocznych wicemistrzów dopiero na siódmym miejscu!
Pszczyńska Ełka dzięki trzem punktom przez moment była na medalowej pozycji jednak, aby aby na niej pozostać do końca Cadi-Car nie mógł zdobyć punktu z Mieszkiem.
Początek potyczki walczących o 7 miejsce „książęcych” z Cadi-Carem po myśli drużyny z Osiedla Piastów i... naturalnie Ełki. Już w 4 minucie Maszudziński otworzył wynik meczu. Więcej z gry mieli jednak żegnający się z tytułem mistrzowie i w ostatniej minucie pierwszej odsłony doprowadzili do wyrównania.
Druga odsłona rozpoczęła się szczęśliwie dla „samochodziarzy”, którzy wyszli na prowadzenie po trafieniu Paszka. Cadi-Car poszedł za ciosem i wkrótce dwukrotnie zespół Mieszka uratował słupek. Ale po przeciwnej stronie boiska też było ciekawie, kiedy bramkarza drużyny z Podstrzyńca uratowała poprzeczka. Cztery minuty przed końcem po wyrównującej bramce odżyły nadzieje Ełki, na brązowy medal. I kto wie, co by było gdyby 50 sekund przed końcowym gwizdkiem piłka wylądowała w bramce Cadi-Caru (strzał Miki wylądował na słupku a dobitka Patera na poprzecie twierdzy Żurawieckiego).
Kilkanaście sekund później akcja samochodzirzy zakończyła się zaś golem, a pięć sekund przed końcem Cadi-Car dobił zrezygnowanych zawodników Mieszka i zapewnił sobie trzecie miejsce.
Tak, więc podium było już znane. Rozstrzygnięta była także walka o koronę króla strzelców, bowiem Maciek Grygier (Cadi-Car), który miał jeszcze teoretyczne szanse, aby dogonić prowadzącego Andrzeja Żupę (Elbud) w sobotę zdobył „tylko” jedną bramkę, a że przed tą odsłoną do lidera tracił dwie, wszystko było już jasne.
Zatem Elbud na swój ostatni mecze nie potrafił się odpowiednio zmotywować. Pewne drugie miejsce i korona króla strzelców podziałała na piłkarzy z Jankowic wręcz demobilizująco. Zamykająca ligową tabelę Rybówka grała z ogromnym zaangażowaniem i walecznością i do przerwy sensacyjnie prowadziła dwoma bramkami. W drugiej odsłonie nowokreowani wicemistrzowie zagrali nieco lepiej mimo to mecz w dalszym ciągu przypominał bardziej sparing niż ligową potyczkę. W tych dwudziestu minutach oglądaliśmy jeszcze trzynaście bramek!!! (z czego dziewięć autorstwa Elbudu). Niespodzianki jednak nie było, choć widok tracących 10 goli w meczu wicemistrzów mógł nieco szokować.
Pozostałe dwa spotkania XV kolejki SALF nie przyniosły zbyt wiele emocji. Otwierający ostatnią serię bój The Bluesów z Futsalem był bardzo jendostronnym widowiskiem zwłasza w drugiej połowie. Drużyna GKSu po raz kolejny pojawiła się w bardzo skromnym składzie najwyraźniej z myślą „aby tylko dograć sezon”. Błękitni z Żor urządzili sobie zatem ostre strzelanie i rozbili rywali ośmioma golami, dzięki czemu awansowali na ósmą pozycję na zakończenie sezonu.
Mecz kończący halowy ligowy sezon (ostatni zaplanowany pojedynek dnia nie doszedł do skutku – Szybkie Banany oddały mecz z Ben-Gazem walkowerem), czyli potyczka gospodarzy z Gardawicami przyniosła także sporo goli. Wynik, co prawda otworzył już w 2 minucie beniaminek z Gardawic lecz z każdą chwilą wyraźniejszą przewagę zyskiwał Suszec i już do przerwy prowadził dwoma golami. Po zmianie stron dominacja gospodarzy nie podlegała dyskusji. Gardawice miały przebłyski dobrej gry, na które jednak szybko i celnie odpowiadał Suszec więc końcowy wynik z pewnością nie był dziełem przypadku.
Wyniki XV kolejki, sobota, 8 marca 2008r.:
GKS Futsal - The Blues 3:11 (1:2)
Pawłowice - Ełka Team 0:5 w.o.
Cadi-Car - Mieszko 4:2 (1:1)
Rybówka - Elbud Pszczyna 10:13 (6:4)
Gardawice - Suszec 5:10 (2:4)
Szybkie Banany - Ben-Gaz 0:5 w.o.
pauza: All Stars Reaktywacja i Mizerów
Wiadomo już także, że nagroda Fair Play trafi do rąk zawodników z Żor. The Blues w ciągu całych rozgrywek ujrzeli zaledwie cztery żółte kartonik.
Fatalnie w tej klasyfikacji wypadła zaś drużyna, która dwukrotnie z rzędu w ostatnich latach wygrywała wśród ligowych dżentelmenów. Szybkie Banany, bo o nich mowa, zgromadziły aż 28 punktów karnych!!! (15 żółtych kartek, 1 czerwona i 2 walkowery) i zajęły ostatnie miejsce!
Za tydzień w niedzielę 16 marca ostatnia odsłona tegorocznej edycji SALF. W hali sportowej w Suszcu odbędzie się Puchar Ligi, po którym odbędzie się uroczyste podsumowanie całych rozgrywek oraz nastąpi dekoracja najlepszych.
Końcowa tabela, statystyki oraz więcej informacji o SALF na stronie: http://www.hala-suszec.pl/index.html?id=57998&lang_id=PL class=dodaj target=_blank>http://www.hala-suszec.pl
Andzejek
Zobacz także

Zarząd Osiedla Piastów w Pszczynie apeluje o niewyrzucanie resztek jedzenia na trawnik!

List czytelnika[FOTO] Zostały wykarczowane krzewy. Czytelnik uważa, że ze szkodą dla przyrody

Za wysokie wyniesione przejście dla pieszych na ul. Skłodowskiej? Zostaną poprawione wpusty

List czytelnika[ZDJĘCIA] "Wandalizm na osiedlu Piastów przybrał na sile"

Z początkiem nowego roku na terenie Pszczyny otwarta zostanie ogrzewalnia dla osób bezdomnych

Piłkarskie rozgrywki młodzieżowe - wiosna 2025. Kobiórzanie z mocną reprezentacją!
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.