
Sport
- 19 marca 2008
- wyświetleń: 1887
GALK: Pierwsze mecze półfinału
W minioną niedzielę odbyły się mecze półfinałowe w I i II lidze Goczałkowickiej Amatorskiej Ligi Koszykówki. Rozgrywki wkroczyły w decydującą fazę i emocji na parkietach nie brakowało. Następne mecze odbędą się 30 marca.
I liga:
ZAMEL Pszczyna – TKREM Katowice 65:87 (10:22, 10:22, 20:26, 25:17)
Od początku spotkania mecz toczył się pod dyktando gości, ekipa TKREM z każdą minutą powiększała przewagę. Mimo ambitnej postawy i udanej końcówki ZAMEL nie odrobił całości strat. Mecz zakończył się wysokim zwycięstwem gości. O tak wysokiej wygranej zdecydowała różnica w skuteczności rzutów z dystansu i półdystansu. W ekipie z Pszczyny najlepiej zaprezentował się Krzysztof Kręglicki, który zdobył dla swojego zespołu 31 punktów, miał również 1 zbiórkę i 2 asysty. W drużynie TKREM błyszczał Cichoń Michał, który zdobył 27 punktów, miał 3 asysty i 7 zbiórek. Drużynie gości brakuje jeszcze jednej wygranej by znaleźć się w wielkim finale.
HARD – PLAST Dobermany Tychy – Warriors Tychy 90:51 (20:11, 20:3, 24:15, 26:22)
W drugim półfinale spotkały się dwie drużyny z Tych. Po raz kolejny Dobermany pokazały kto rządzi w lidze. Zwycięzcy wszystkich dotychczasowych spotkań obecnego sezonu i tym razem nie zawiedli. Od samego początku ekipa HARD – PLAST dominowała na boisku i kontrolowała przebieg spotkania. Ambitna postawa drużyny Warriors nagrodzona została zdobyczą 51 oczek. W ekipie gospodarzy najlepiej zaprezentował się po raz kolejny rozgrywający Ditmer Aleksander – zdobywca 30 punktów, 5 zbiórek, 5 przechwytów i 4 asyst, notując przy tym 1 stratę. W drużynie Warriorsów na wyróżnienie zasłużył również rozgrywający Robert Rojek, który zdobył 18 punktów, notując przy tym 7 zbiórek, 3 przechwyty, 1 blok i 4 straty. Drużynie Dobermanów brakuje tylko jednej wygranej by znaleźć się w finale i wydaje się, że nie powinni mieć problemów z przypieczętowaniem awansu już w najbliższym sezonie.
SŁUPSK82 Czechowice – PKE. S.A. ELEKTROWANIA Łaziska 42:49 (12:7, 7:17, 15:9, 8:16)
Obie ekipy bronią się przed degradacją do II ligi, zwycięzca rywalizacji zapewni sobie spokojny byt w I lidze. Spotkanie było niezwykle zacięte, prowadzenie nieustannie się zmieniało, a zawodnikom czasami nerwy puszczały. W drużynie gospodarzy Adrian Augustyn i Marcin Żoczek zdobyli 31 punktów, co wygląda niezwykle imponująco w porównaniu z całym dorobkiem zespołu. Ekipa z Łazisk grała bardzo zespołowo i zdobycze punktowe rozłożyły się na kilku zawodników. Drużynie gości brakuje jednej wygranej by utrzymać się spokojnie w lidze, jednak zadanie to do łatwych należeć nie będzie. Zespół z Czechowic wielokrotnie udowadniał na parkiecie, że potrafi grać w koszykówkę. Czeka nas emocjonująca rywalizacja.
DEGUSTATOR Tychy – ORŁY MIROSŁAWA K. Pszczyna 51:64 (9:15, 6:20, 16:17, 20:12)
Podobnie jak poprzednia para ekipy walczą o spokojny byt w I lidze. Po fazie zasadniczej ekipa z Tych była wyżej notowana, jednak wiadomo było, że pszczyniacy tanio skóry nie sprzedadzą. Na parkiecie oglądaliśmy twardą walkę o każdą piłkę i każdy metr boiska. W drużynie gospodarzy najwięcej punktów – 17 zdobył Krzysztof Kopczyk, w ekipie gości 18 punktów zdobył Jacek Francuz wszystkie zdobywając rzutami za 3 punkty. Drużynie z Pszczyny brakuje jednej wygranej by pozostać w lidze.
II liga:
KABACZKI–Tolex Pszczyna – LO CHROBRY Pszczyna 50:78 (9:30, 11:15, 15:18, 15:15)
Goście po raz kolejny nie dali szans rywalom i w pełni zasłużenie wygrali drugie spotkanie, tym samym wywalczyli awans do finału rozgrywek drugoligowych. Do tej pory Reprezentacji Chrobrego nie przegrała meczu. Po raz kolejny liderem gości był Ignacy Grzanka, który w tym meczu zdobył 30 punktów, zaliczył przy tym 11 zbiórek, 7 przechwytów, 5 asyst i 2 straty. W drużynie gospodarzy nie zawiódł Marcin Kropidło, który zdobył dokładnie połowę dorobku swojej drużyny. KABACZKI zagrają w spotkaniu o 3 miejsce.
ART DECOR Pszczyna – ZSTiL Czechowice 45:59 (4:12, 12:13, 12:16, 17:18)
W drugim meczu półfinałowym Reprezentacja ZSTiL po raz kolejny okazała się lepsza od pszczyńskiej ekipy ART DECOR. Goście od początku spotkania dominowali na boisku, a ich rywale nie potrafili sobie poradzić z agresywną obroną indywidualna na całym boisku. ZSTiL zasłużenie awansował do finału. Obie drużyny grały bardzo zespołowo i zdobycze punktowe rozłożyły się na kilku zawodników. ART DECOR zagra w spotkaniu o 3 miejsce.
ULKS ZRYW Pszczyna – GOD'S CREW Czechowice 58:50 (7:11, 16:6, 13:20, 22:13)
Spotkanie było niezwykle zacięte, prowadzenie nieustannie ulegało zmianie. Drużyny grały falami, na przemian z dużą skutecznością, by po chwili zmarnować kilka akcji. Ekipie z Pszczyny po raz pierwszy w sezonie udało się pokonać drużynę z Czechowic i należy uznać to za niespodziankę. Stan rywalizacji między tymi ekipami 1:1 i dodatkowe spotkanie zdecyduje, która z ekip zagra w meczu o 5 miejsce, a która w meczu o 7. To jedyna para rozgrywek drugoligowych, która jeszcze nie zakończyła II rundy play off. Na zwycięzcę rywalizacji czeka ekipa BLACK RIDERS Wola, przegrani zmierzą się z WODOCIĄGAMI Goczałkowice.
Następne spotkania odbędą się w niedzielę 30 marca, wstęp oczywiście wolny. Zapraszamy do Goczałkowic. Terminarz przedstawia się następująco:
12.00 God's Crew - ULKS Zryw
13.15 Warriors - Dobermany
14.30 Elektrownia - Słupsk82
15.45 TKREM - Zamel
17.00 Orły - Degustator
Więcej szczegółów można znaleźć na http://www.galk.pl oraz bezpośrednio u prowadzących galk@galk.pl
pa_wan
ZAMEL Pszczyna – TKREM Katowice 65:87 (10:22, 10:22, 20:26, 25:17)
Od początku spotkania mecz toczył się pod dyktando gości, ekipa TKREM z każdą minutą powiększała przewagę. Mimo ambitnej postawy i udanej końcówki ZAMEL nie odrobił całości strat. Mecz zakończył się wysokim zwycięstwem gości. O tak wysokiej wygranej zdecydowała różnica w skuteczności rzutów z dystansu i półdystansu. W ekipie z Pszczyny najlepiej zaprezentował się Krzysztof Kręglicki, który zdobył dla swojego zespołu 31 punktów, miał również 1 zbiórkę i 2 asysty. W drużynie TKREM błyszczał Cichoń Michał, który zdobył 27 punktów, miał 3 asysty i 7 zbiórek. Drużynie gości brakuje jeszcze jednej wygranej by znaleźć się w wielkim finale.
HARD – PLAST Dobermany Tychy – Warriors Tychy 90:51 (20:11, 20:3, 24:15, 26:22)
W drugim półfinale spotkały się dwie drużyny z Tych. Po raz kolejny Dobermany pokazały kto rządzi w lidze. Zwycięzcy wszystkich dotychczasowych spotkań obecnego sezonu i tym razem nie zawiedli. Od samego początku ekipa HARD – PLAST dominowała na boisku i kontrolowała przebieg spotkania. Ambitna postawa drużyny Warriors nagrodzona została zdobyczą 51 oczek. W ekipie gospodarzy najlepiej zaprezentował się po raz kolejny rozgrywający Ditmer Aleksander – zdobywca 30 punktów, 5 zbiórek, 5 przechwytów i 4 asyst, notując przy tym 1 stratę. W drużynie Warriorsów na wyróżnienie zasłużył również rozgrywający Robert Rojek, który zdobył 18 punktów, notując przy tym 7 zbiórek, 3 przechwyty, 1 blok i 4 straty. Drużynie Dobermanów brakuje tylko jednej wygranej by znaleźć się w finale i wydaje się, że nie powinni mieć problemów z przypieczętowaniem awansu już w najbliższym sezonie.
SŁUPSK82 Czechowice – PKE. S.A. ELEKTROWANIA Łaziska 42:49 (12:7, 7:17, 15:9, 8:16)
Obie ekipy bronią się przed degradacją do II ligi, zwycięzca rywalizacji zapewni sobie spokojny byt w I lidze. Spotkanie było niezwykle zacięte, prowadzenie nieustannie się zmieniało, a zawodnikom czasami nerwy puszczały. W drużynie gospodarzy Adrian Augustyn i Marcin Żoczek zdobyli 31 punktów, co wygląda niezwykle imponująco w porównaniu z całym dorobkiem zespołu. Ekipa z Łazisk grała bardzo zespołowo i zdobycze punktowe rozłożyły się na kilku zawodników. Drużynie gości brakuje jednej wygranej by utrzymać się spokojnie w lidze, jednak zadanie to do łatwych należeć nie będzie. Zespół z Czechowic wielokrotnie udowadniał na parkiecie, że potrafi grać w koszykówkę. Czeka nas emocjonująca rywalizacja.
DEGUSTATOR Tychy – ORŁY MIROSŁAWA K. Pszczyna 51:64 (9:15, 6:20, 16:17, 20:12)
Podobnie jak poprzednia para ekipy walczą o spokojny byt w I lidze. Po fazie zasadniczej ekipa z Tych była wyżej notowana, jednak wiadomo było, że pszczyniacy tanio skóry nie sprzedadzą. Na parkiecie oglądaliśmy twardą walkę o każdą piłkę i każdy metr boiska. W drużynie gospodarzy najwięcej punktów – 17 zdobył Krzysztof Kopczyk, w ekipie gości 18 punktów zdobył Jacek Francuz wszystkie zdobywając rzutami za 3 punkty. Drużynie z Pszczyny brakuje jednej wygranej by pozostać w lidze.
II liga:
KABACZKI–Tolex Pszczyna – LO CHROBRY Pszczyna 50:78 (9:30, 11:15, 15:18, 15:15)
Goście po raz kolejny nie dali szans rywalom i w pełni zasłużenie wygrali drugie spotkanie, tym samym wywalczyli awans do finału rozgrywek drugoligowych. Do tej pory Reprezentacji Chrobrego nie przegrała meczu. Po raz kolejny liderem gości był Ignacy Grzanka, który w tym meczu zdobył 30 punktów, zaliczył przy tym 11 zbiórek, 7 przechwytów, 5 asyst i 2 straty. W drużynie gospodarzy nie zawiódł Marcin Kropidło, który zdobył dokładnie połowę dorobku swojej drużyny. KABACZKI zagrają w spotkaniu o 3 miejsce.
ART DECOR Pszczyna – ZSTiL Czechowice 45:59 (4:12, 12:13, 12:16, 17:18)
W drugim meczu półfinałowym Reprezentacja ZSTiL po raz kolejny okazała się lepsza od pszczyńskiej ekipy ART DECOR. Goście od początku spotkania dominowali na boisku, a ich rywale nie potrafili sobie poradzić z agresywną obroną indywidualna na całym boisku. ZSTiL zasłużenie awansował do finału. Obie drużyny grały bardzo zespołowo i zdobycze punktowe rozłożyły się na kilku zawodników. ART DECOR zagra w spotkaniu o 3 miejsce.
ULKS ZRYW Pszczyna – GOD'S CREW Czechowice 58:50 (7:11, 16:6, 13:20, 22:13)
Spotkanie było niezwykle zacięte, prowadzenie nieustannie ulegało zmianie. Drużyny grały falami, na przemian z dużą skutecznością, by po chwili zmarnować kilka akcji. Ekipie z Pszczyny po raz pierwszy w sezonie udało się pokonać drużynę z Czechowic i należy uznać to za niespodziankę. Stan rywalizacji między tymi ekipami 1:1 i dodatkowe spotkanie zdecyduje, która z ekip zagra w meczu o 5 miejsce, a która w meczu o 7. To jedyna para rozgrywek drugoligowych, która jeszcze nie zakończyła II rundy play off. Na zwycięzcę rywalizacji czeka ekipa BLACK RIDERS Wola, przegrani zmierzą się z WODOCIĄGAMI Goczałkowice.
Następne spotkania odbędą się w niedzielę 30 marca, wstęp oczywiście wolny. Zapraszamy do Goczałkowic. Terminarz przedstawia się następująco:
12.00 God's Crew - ULKS Zryw
13.15 Warriors - Dobermany
14.30 Elektrownia - Słupsk82
15.45 TKREM - Zamel
17.00 Orły - Degustator
Więcej szczegółów można znaleźć na http://www.galk.pl oraz bezpośrednio u prowadzących galk@galk.pl
pa_wan
Zobacz także
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.