Sport

  • 2 kwietnia 2008
  • wyświetleń: 2462

MUKKi nie zdobyły Wodzisławia

Jeszcze tym razem nie udało sie MUKK-om wygrać na sali SP nr 28 w Wodzisławiu. Nie wszyscy w naszym zespole zagrali na optymalnym poziomie i tamtejszy MKS może dopisać sobie 2 punkty, a nam pozostaje nadzieja, że... może już po raz ostatni.

Wodzisław zawsze słynął z twardej gry i jeśli chce się go pokonać trzeba postawić podobne argumenty. Na dziś MUKK to zespół , który gra mądrze i zespołowo, dobrze rzuca z dystansu, nieźle radzi sobie z atakiem szybkim natomiast ma jeszcze problemy z rozbiciem obrony strefowej rywala głównie wtedy, gdy rywal jest mocniejszy fizycznie. Trudniej mu także wybronić...

Te problemy mogą się jednak skończyć bowiem pszczyńscy zawodnicy rosną i mężnieją! Za rok lub dwa nie będą najniższym zespołem w koszykarskiej elicie na śląsku. Żaden z nich docelowo nie będzie miał mniej mniej niż 180 cm wzrostu, a niektórzy nawet zdecydowanie więcej!

We wtorkowej konfrontacji wszystko toczyło sie po naszej myśli... w pierwszej połowie. MUKKi wygrały ją 38:34 i jedynym problemem były 3 faule Tomka Klisia. Decydujące okazały się pierwsze minuty 3 kwarty, kiedy chłopcy z "18-tki" pięć razy stracili piłkę przy wyprowadzeniu i 2 razy nie trafili z dogodnych pozycji, a rywal nie pudłował. Zresztą całą kwartę trwała niemoc strzelecka i rywale wygrali ją 23:10. Końcówka meczu to jeszcze jeden zryw naszych zawodników i walka o "honor", co zresztą się udało bo 12-punktowa przegrana na parkiecie rywala ujmy MUKK-om nie przynosi.

W sporcie, nawet dziecięcym lub młodzieżowym, ważne są jednak punkty i zwycięstwa. Przed minioną kolejką w tabeli zrobiło się bardzo ciasno, a dystans między 4. a 8. zespołem wynosił tylko 2 punkty! Za tydzień jest szansa na poprawę zdobyczy punktowej i miejsca w tabeli. 8 kwietnia o 16.00 na parkiecie sali przy ulicy Kazimierza Wielkiego pojawią się gracze MKS MOS Katowice, czyli zespołu teoretycznie od nas słabszego. Ostrzegam jednak przed hurra - optymizmem bowiem dwa tygodnie temu katowiczanie niespodziewanie wygrali z Dąbrową.

Na zakończenie warto zaznaczyć, że w spotkaniu z Wodzisławiem swój "best season result" (9 pkt!) zdobył Łukasz Jaworski, a Grzegorz Góralczyk ponownie rzucił 6 "oczek".

MKS Wodzisław : MUKK Pszczyna 77 : 65
( 19:25, 15:13, 23:10, 20:17 )

T.Dzida 34 ( 3x3), W.Janaszkiewicz 12, Ł. Jaworski 9, G.Góralczyk 6, T.Kliś 2, K. Widawski 2, M.Stebel 0, K.Czerwiński 0

WB

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.