Sport

  • 11 kwietnia 2008
  • wyświetleń: 7369

MLF: Sensacja w Pucharze Ligi

Takiego rozstrzygnięcia chyba nikt się nie spodziewał. Nie mistrzowie – Weterani, nie wicemistrzowie – III LO, nie brązowi medaliści Wróbelki Andrzeja M. i wreszcie nie stawiane także wśród faworytów Goczały lecz.... przedostatni w rozgrywkach ligowych – OKS Merkury II Poligon zdobywcą Pucharu Ligi Młodzieżowej Ligi Futsalu w sezonie 2008! Po raz kolejny piłka udowodniła wszystkim, że jej piękno polega w dużej mierze na nieprzewidywalności wyniku.

MLF: Sensacja w Pucharze Ligi
W finale OKS latał znacznie wyżej niż Wróbelki


Kończące zmagania w młodzieżowej lidze rozgrywki pucharowe przyniosły 10 kwietnia w czwartkowe popołudnie i wieczór bardzo wiele emocji. Choć zaczęło się wszystko dość nieciekawie, gdyż ze względu na rozgrywany turniej badmintona w ramach Gimnazjady Puchar Ligi MLF został opóźniony prawie o godzinę!
Lecz jak ruszyło granie to z meczu na mecz było coraz bardziej interesująco. A już w fazie ćwierćfinałowej byliśmy świadkami wspaniałych spotkań!

Ćwierćfinały:

W pierwszym meczu „brązowe” Wróbelki niesłychanie męczyły się z ostatnia ekipą ligi Drużyną Pierścienia. Ligowy outsider zdobył bramkę już w drugiej minucie, lecz jeszcze przed przerwą „skrzydlaty” zespół odskoczył na dwa gole.
Po zmianie stron niemająca nic do stracenia Drużyna Pierścienia ruszyła ostro do przodu i doprowadziła do wyrównania! Tuż przed końcem meczu awans do półfinału Wróbelków przypieczętował jednak Łukasz Osemlak.

Wróbelki Andrzeja M. – Drużyna Pierścienia 4:3 (3:1)
Bramki: Osemlak Łukasz (dwie), Gamża Paweł, Skaźnik Rafał dla Wróbelków oraz Kyut Tomasz (dwie), Nowak Łukasz

awans do półfnału – Wróbelki Andrzeja M.

Jeszcze ciekawiej było w drugim spotkaniu. Był to bowiem szlagier pierwszej fazy rozgrywek pucharowych wszak do boju ruszyli zdobywcy mistrzostwa z drugą ligową ekipą. Wynik spotkania otworzył już w 80 sekundzie gry Kropisz. W pierwszej odsłonie III LO grało bardzo mądrą piłkę i Weterani z trudem zdobywali teren. Sposób na bramkarza Licelistów znalazł dopiero dwie minuty po przerwie Bałuch.
Kiedy zbliżała się 20 minuta i wszyscy już myśleli o karnych III LO przeprowadziło kontrę po której powinno zdobyć bramkę – piłka odbiła się jednak od dwóch słupków i wyszła w pole. Co nie udało się wicemistrzom na minutę przed upływem regulaminowego czasu gry powiodło się po przeciwnej stronie boiska. Gol Wyrobka wyeliminował z dalszej gry srebrnych medalistów.

Weterani – III LO 2:1 (0:1)
Bramki: Bałuch Łukasz (12’), Wyrobek Przemsław (19’) dla Weteranów oraz Kropisz Piotr (2’) dla III LO

awans do półfinału – Weterani


Trzeci ćwierćfinał przyniósł chyba najmniej emocji. Czwarte w tabeli Goczały praktycznie kontrolowały przebieg meczu. I mimo, że grały nieskutecznie potwierdziły swoją wyższość nad drużyną Dajcie Nam Wygrać. Choć wynik spotkania dość skromny awans ekipy z Goczałkowic był w tym meczu w pełni zasłużony. Drużyna DNW nie miała zawodnika, który wziąłby ciężar gry na siebie i pokierował poczynaniami zespołu wiec tym razem nie zdołał zdobyć nawet gola (jak się wkrótce okaże jako jedyny zespół tego dnia).

Goczały – Dajcie Nam Wygrać 2:0 (1:0)
Bramki: Deptuch Wojciech (dwie – 7’, 15’)

awans do półfinału – Goczały


Ostatni mecz tego etapu rozgrywek również był bardzo dobrym spektaklem. Piąta drużyna – KSB o awans walczyła z siódmą ligową drużyną. OKS nie był faworytem tego meczu i już w pierwszej minucie gry bramkarz z Poligonu musiał wyciągać piłkę z siatki po golu.... oczywiście króla strzelców – Juszczyka. To chyba sprawiło, że Bolesławki grały od tego momentu chyba zbyt luźno. I już pięć minut później wykorzystali to gracze OKSu.
Mecz był szybki i wyrównany. Obie drużyny miały swoje szanse lecz... szczęście tym razem uśmiechnęło się do Poligonu. Dwa gole Wiktorczyka w ostatnich 120 sekundach gry zagwaratowały drugi etap gry dla Merkurego.

KS Bolesławki – OKS Merkury II Poligon 1:3 (1:1)
Bramki: Juszczyk Michał (1’) dla KSB oraz Wiktorczyk Miłosz (dwie -18’, 19’), Bałuch Tomasz (7’) dla OKSu

awans do półfinału – OKS Merkury II Poligon


Po pierwszej rundzie rozgrywek pucharowych Młodzieżowej Ligi Futsalu doszło do bardzo ciekawego spotkania na parkiecie hali Powiatowego Ośrodka Sportu i Rekracji na przeciwko siebie stanęły, bowiem kobiece drużyny z Czechowic i Pszczyny.

Reprezentację z powiatu pszczyńskiego poprowadził Marcin Bienioszek a zagrały w niej: w bramce Aneta Brzezinska, a w polu Iwona Nycz, Marta Jędrusik (wszystkie z ZS Wola), Karolina Młyńczyk, Izabela Lebioda, Bogusia Szczepanik i Monika Gamża (z ZSO Pawłowice), Ola Szulik i Ania Cofała (ZSR), Monika Pomietło i Beata Madeja (ZSZiO Wola).
Reprezentację z Czechowic pokierował zaś Mariusz Maławy, a wystąpiły w niej dziewczyny z: ZS Silesia, ZSTiL im. Stanisława Staszica, ZS Handlowo-Usługowych oraz ZL im. M.C. Skłodowskiej.

Mimo, że był to tylko mecz towarzyski wśród licznie zgromadzonej publiczności (większość zawodników grających w pucharze została, aby kibicować swoim koleżankom) wzbudził sporo emocji. A było, co podziwiać i to nie tylko na urodę zawodniczek, ale także ze względu na ich piłkarskie umiejętności. Szczególnie pierwszy kwadrans gry, przy ogłuszającym dopingu mógł się podobać, zaś bramki, które padały mogły być ozdobą nie jednej piłkarskiej areny..
Ostatecznie mecz zakończył się remisem, ale chyba nikt nie był z tego powodu zmartwiony wszak miał być to pokazowy mecz przyjaźni i mimo, że zarówno dziewczyny z Pszczyny jak i Czechowic chciały go wygrać nierozstrzygnięty rezultat nie skrzywdził żadnej ze stron, a przez to będzie z pewnością także okazja do rewanżu.

Rep. Powiatu Pszczyńskiego – Rep. Czechowic 3:3 (3:2)
Bramki „Pszczyna”: Madeja Beata, Jędrysiuk Marta, Szulik Aleksandra
Bramki „Czechowice”: Czader Paulina (trzy)


Półfinały:

Tyle „rozrywki” wszak, po tym meczu towarzyskim trzeba było wrócić do rozgrywek pucharowych i rozpocząć walkę o finał.
W pierwszym pojedynku półfinałowym byliśmy świadkami najlepszego pojedynku tego dnia. Dobre szybkie widowisko i zmieniający się, co chwila obraz gry zapewniło emocje od pierwszej do ostatniej sekundy. Po siedmiu minutach na tablicy wyników widniał juz wynik 2:2. Na gola Czmajducha odpowiedział szybko Wyrobek zaś na bramkę Słomki równie szybką ripostą popisał się Skaźnik. Później doszło do wymiany ciosów, lecz na kolejne bramki musieliśmy czekać aż do 18 minuty gry. Po dwóch szybkich golach Wróbelki miały już niemal pewny finał, lecz o emocje w ostatnich sekundach gry zadbał Kosek... tyle tylko, że dla Weteranów na emocjach się skończyło a Wróbelki w ładnym stylu wleciały do finału.

Wróbelki Andrzeja M. – Wetarani 4:3 (2:2)
Bramki: Czmajduch Paweł (2’), Skaźnik Rafał (7’), Osemlak Łukasz (18’), Maśka Damian (19’) dla Wróbelków oraz Wyrobek Przemysław (3’), Słamka Adam (5’), Kosek Kamil (20’) dla Weteranów

awans do finału – Wróbelki Andrzeja M.


Drugi półfinał był także bardzo zacięty i mimo, że oglądaliśmy w nim dwa razy mniej goli losy awansu ważyły się praktycznie do ostatniej syreny. Pierwsza odsłona przypominała jednak bardziej piłkarskie szachy, gdyż obie drużyny grały tak, aby nie zrobić sobie krzywdy. Szanse na gole były lecz... niewykorzystane.
Wynik zmienił się tuż po zmianie stron, kiedy to Suta przybliżył swój zespół do upragnionego finału. Po chwili jednak OKS za sprawą Wiktorczyka powrócił do gry. Kolejne minuty to walka o każdą piłkę. Goczały jednak nie potrafiły sforsować defensywy rywala, zaś gracze z Poligonu z trudem dochodzili do pozycji strzeleckich. I kiedy wszyscy myśli już po raz kolejny o karnych gol Szczotki kilkadziesiąt sekund przed końcem spotkania dał awans OKSowi.

Goczały – OKS Merkury II Poligon 1:2 (0:0)
Bramki: Siuta Mateusz (11’) dla Goczały oraz Wiktorczyk Miłosz (13’), Szczotka Piotr (20’) dla OKSu

awans do finału – OKS Merkury II Poligon


Finał Pucharu Ligi MLF

Już sam skład ostatniego meczu sezonu halowgo w pszczyńskiej hali był małym zaskoczeniemm, ale to co zdarzyło się już w finałowej potyczce było sporym zaskoczeniem chyba zarówno dla zwycięzców jak i pokonanych. Oto bowiem po 7 minutach gry OKS wygrywał z brązowymi medalistami aż 3:0!!! Mecz był bardzo szybki, a Wróbelki chyba nieco zlekceważyły rywala, a może poczuli się tak pewnie po wyeliminowaniu faworyzowanych Weteranów? Mimo to skrzydlaty zespół zdołał się jakoś pozbierać i tuż po przerwie uchwycić kontakt z rywalem. I kiedy wydawało się, że Wróbelki mają już patent na rywala OKS w ciągu 60 sekund podciął im zupełnie skrzydła. Poligon czterobramkowego prowadzenia nie oddał już do końca, a kilkanaście sekund przed ostatnim tego dnia gwizdkiem przypieczętował swój tryumf w Pucharze Ligi.

Wróbelki Andrzeja M. – OKS Merkury II Poligon 2:7 (1:3)
Bramki: Osemlak Łukasz (10’), Skaźnik Rafał (11’) dla Wróbelków oraz Wiktorczyk Miłosz (cztery - 2’, 7’, 13’, 14’), Szczotka Piotr (3’), Bałuch Tomasz (13’) dla OKSu

Zdobywca Pucharu Ligi – OKS Merkury II Poligon


Po zakończeniu rozgrywek pucharowych odbyło się podsumowanie I edycji Młodzieżowej Ligi Futsalu.

Złote medale zawisły na szyjach Weteranów w składzie: Mateusz Czmajduch, Przemysław Wyrobek, Łukasz Grzechnik, Łukasz Bałuch, Michał Żemła, Adam Słomka, Kamil Kosek, Marcin Chrobaszczyk, Kamil Grzechnik, Tomasz Kropidło, a każdy zawodnik otrzymał także pamiątkową koszulkę za swoim nazwiskiem.

Krążki srebrne odebrała zaś ekipa III LO, w której grali: Piotr Ogorzały, Krzysztof Sosna, Sebastian Deja, Adam Olejniczak, Artur Ochodek, Łukasz Kuś, Łukasz Morcinek, Michał Wróbel, Mateusz Kotas, Piotr Kropisz, Denis Trzop, Maciej Grabiec, Marek Sekta.

Z kolei na trzecim stopniu podium ligowe zmagania zakończył finalista pucharu ligi Wróbelki Andrzeja M.: Łukasz Osemlak, Dawid Kroczek, Rafał Skaźnik, Damian Maśka, Łukasz Błażyca, Michał Majnusz, Paweł Gamża, Sławomir Kroczek, Mateusz Stawicki, Paweł Czmajduch.

Okazały Puchar za zwycięstwo w czwartkowcyh rozgrywkach Pucharu Ligi z rąk Dyrektora POSiRu odebrał kapitan OKSu Mateusz Pisarek. Do graczy z Poligonu trafiła także pamiątkowa statuetka za wygranie drużynowej klasyfikacji Fair Play.

Statuetkę, dyplom i koszulkę dla króla strzelców MLF odebrał autor 25 goli – Michał Juszczyk z drużyny KS Bolesławki.

Zaś wszystkie drużyny uczestniczące w rozgrywkach Młodzieżowej Ligi Futsalu otrzymały pamiątkowe dyplomy.

Za wsparcie organizacji młodzieżowej ligi, specjalną koszulkę Przyjaciela MLF otrzymał także Andrzej Puchała.

Na koniec jeszcze chwila dla fotoreporterów i można było powiedzieć: „Dziękujemy i do zobaczenia w przyszłym halowym sezonie 2008/2009”.

O pucharze ligi MLF i podsumowaniu rozgrywek czytaj także na stronie: http://www.posir.pszczyna.pl/?page=article&parent=1 class=dodaj target=_blank>http://www.posir.pszczyna.pl.

MLF: Sensacja w Pucharze Ligi · fot. Andzejek


Andzejek

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.