
Sport
- 30 listopada 2008
- wyświetleń: 2427
LF: Futsalowe Andrzejki
Po raz drugi w tym sezonie w jeden weekend na halach sportowych naszego powiatu zagrał komplet drużyn występujących w Lidze Futsalu Pszczyna- Suszec. Pomimo, że w Suszcu rozegrano tylko pięć spotkań (grała tam bowiem tylko grupa „suszecka”) działo się tam znacznie więcej niż na hali Powiatowego Ośrodka Sportu i Rekracji w Pszczynie i to nie tylko dlatego, że średnio w każdym spotkaniu padło po 10 goli. Ale po kolei…

GRUPA PSZCZYŃSKA
Najszybciej do rywalizacji w futsalowy weekend ruszyli gracze zrzeszeni w grupie „pszczyńskiej” Ligi Futsalu. Mający spore aspiracje i co ważniejsze potencjał team Szybkich Bananów po raz drugi opuścił halę bez zdobyczy punktowej. Tym razem lepszy od teamu Cygana okazał się Inny Zespół z Czechowic, który dzięki drugiej wygranej został wiceliderem tabeli.
Derbowy pojedynek ekip z Piasku na dobrą sprawę był emocjonujący tylko do przerwy. Nieco nerwowy początek i dwie stracone bramki w pierwszych dwunastu minutach gry nie załamały piłkarzy Japibudu, którzy w meczu z Sew-Metem ostre strzelanie urządzili sobie w drugiej odsłonie meczu, a swoich ex-kolegów z drużyny „pokarał” Zdunek zdobywając cztery gole.
Pechowej porażki doznał lider po pierwszych meczach ATS Jakub. W potyczce z czechowickimi Belframi ekipa z osiedla Daszyńskiego stwarzała więcej zagrożenie pod bramką rywali tyle tylko, że brakowało wykończenia dogodnych sytuacji. Nauczyciele decydującą o zwycięstwie bramkę zdobyli po fatalnym błędzie bramkarza rywali w ostatnich sekundach gry.
O porażce w pierwszej kolejce najwyraźniej zapomniał już Cadi-Car. W sobotnie popołudnie ekipa z Podstarzyńca bez większych problemów pokonała nieobliczalny team Relaksu. Drużynę Katona z trudem przedostawała się pod twierdzę Kloca toteż udało się zdobyć tylko honorową bramkę w momencie kiedy rywale mieli ich już siedem.
Dobry mecz rozegrała drużyna Trójcy. Skazana na pożarcie ekipa Folka po falstarcie przed dwoma tygodniami tym razem pokazała się z zupełnie innej strony. Faworyzowana Ełka nie potrafiła odskoczyć rywalom na więcej niż jedną bramkę a stratę tę trzykrotnie zawodnicy Trójcy zdołali odrobić. Czwarta bramka dla ekipy z pszczyńskiego Starego Miasta padła jednak 40 sekund przed końcową syreną toteż „budowlany” zespół nie miał już szans na kolejne zniwelowanie strat.
Wyniki II kolejki “grupy pszczyńskiej” – hala POSiR
sobota, 29 listopada 2008
Szybkie Banany – Inny Zespół 2:4 (1:2)
Japibud – Sew-Met 8:2 (1:2)
ATS Jakub – Belfer 3:4 (2:2)
Relaks Katon Pub – Cadi-Car 1:7 (0:3)
Ełka Team – Trójca 4:3 (1:1)
Strzelcy goli oraz tabela grupy „pszczyńskiej” na stronie: http://www.posir.pszczyna.pl/?page=article&pid=563 class=dodaj target=_blank>http://www.posir.pszczyna.pl.
Kolejna dawka emocji w grupie „pszczyńskiej” 6 grudnia. Szczegóły na stronie internetowej pszczyńskiej hali.
GRUPA MIESZANA
Z uwagi na trwające jeszcze rozgrywki Pszczyńskiej Amatorskiej Ligi Futsalu rywalizacja w grupie „mieszanej” rozpoczęła się jeszcze w sobotni wieczór.
W meczu otwierającym drugą kolejkę tej grupy spotkał się lider z wiceliderem po pierwszej serii gier. Obserwatorzy znacznie więcej szans na wygraną dawali w tym meczu jednak ekipie Profi M-Tec, w której gra kilku futsalowych drugoligowców z Elbudu. Tymczasem ekipa Mieszka nastawiona głównie na grę z kontrataku po kwadransie gry prowadziła już trzema golami. Gol Jarząbka przed przerwą miał odwrócić losy meczu, tak się jednak nie stało. Profi M-Tec wciąż atakował, a bramki… po „zabójczych” kontratakach zdobywali „książęcy”, którzy dzięki drugiej wygranej utrzymali pozycję lidera.
„Nową twarz” pokazała także ekipa Undergasosexoholiców. Po fatalnym pierwszym spotkaniu tym razem walczyła jak równy z równym z ekipą Futsalu. Goście z Pawłowic ponownie pojawili się na meczu w dość skromnym składzie i mimo, że niczym specjalnym nie zachwycili, zdołali dowieźć do końcowej syreny jednobramkową przewagę uzyskaną jeszcze w pierwszym kwadransie gry.
Rywalizacja w grupie mieszanej dokończona została na hali POSiR-u w niedzielny wieczór.
W meczu otwierającym niedzielną odsłonę ligi futsalu Ben-Gaz, chyba dość nieoczekiwanie poległ ekipie Dopierlaskiego. W „rezerwach” Elbudu strzelecką formą błysnął Kotajny, który ustrzelił hat-trica, a w zespół nieźle wkomponował się już nowy „nabytek” Madeja.
Swoich fanów zawiedli za to gracze Ben-Gazu, którym sił starczyło zaledwie na półgodziny gry.
O sporym pechu mogą też mówić zawodnicy debiutującej w rozgrywkach halowych ekipy z Suszca. Piaskowa – bo o nich mowa już 80 minut czeka już nie tyle na wygraną ale choćby na jakąkolwiek bramkę. W meczu z KWK dwukrotnie piłka bliska była celu, lecz dwukrotnie na jej drodze stawał… słupek. Znacznie skuteczniejsi i co ważniejsze bardziej poukładani byli zawodnicy z Pawłowic, którzy wypunktowali swoich młodszych kolegów i…. są wiceliderem grupy mieszanej.
Formy wciąż szukają także piłkarze z Zabrzega. Tym razem bliscy byli powtórzenia wyczynu sprzed dwóch tygodni kiedy to polegli 4:11 tym razem było niestety jeszcze nieco gorzej, bowiem rywale z Eurobudu wyraźnie musieli odreagować nieszczęśliwą wygraną z pierwszej kolejki. Jedenaście strzelonych goli wyraźnie jednak poprawiło humory zawodników z Miedźnej.
Wyniki II kolejki “grupy mieszanej” – hala POSiR
sobota, 29 listopada 2008
Mieszko – Profi M-Tec 6:2 (3:1)
Undergrasosexoholics – GKS Futsal 1:2 (1:2)
niedziela, 30 listopada 2008
BenGaz – Dopierlaski Sport Team 2:5 (1:1)
Piaskowa Suszec – KWK Pniówek 0:9 (0:4)
Eurobud Miedźna – Czwórkowicze 11:3 (5:1)
Tabela oraz strzelcy goli na stronie: http://www.posir.pszczyna.pl/?page=article&pid=564 class=dodaj target=_blank>http://www.posir.pszczyna.pl.
Trzecią serię spotkań grupa „mieszana” rozegra na hali sportowej w Suszcu w sobotę 6 grudnia. Harmonogram gier znajdziesz http://www.hala-suszec.pl/index.html?id=65358&site_id=64041 class=dodaj target=_blank> >>> tutaj.
GRUPA SUSZECKA
Bezwątpienia najwięcej działo się jednak w sobotni andrzejkowy wieczór w hali w Suszcu. I to nie koniecznie chodzi o wyniki, wszak w meczach wygrywali zwykle pewnie faworyci.
Spotkanie otwierające IV kolejkę grupy suszeckiej emocjonujące było tylko przez 10 minut, kiedy to Rybówka dosć udanie walczyła z ekipą Pawłowic przez moment nawet prowadząc. Po 600 sekundach ekipa Miłego rozpoczęła jednak „trening strzelcki”, który zakończył się trzy minuty przed końcową syrena na cyfrze 13.
Prawdziwe emocje i to nie tylko piłkarskie mieliśmy w drugim spotkaniu. W spotkaniu Mizerowa z Kryrami próbkę umiejętności bokserskich zaprezentowali dwaj gracze z tej pierwszej drużyny. Za brak trzymania nerów na wodzy zapłacili jednak nie tylko karani zawodnicy, ale cała ekipa z Mizerowa, gdyż grająca w trzy osobowym składzie nie tylko nie mogła odrobić jednobramkowej straty , ale ją powiększyła. Kryry dzięki trzeciej kolejnej wygranej awansowali na miejsce premiowane grą w pierwszej lidze.
Prawdziwy dramat w meczu z obrońcami mistrzowskiego tytułu przeżyła ekipa The Blues. Gracze z Żor nie tylko odnieśli najwyższą porażkę w historii swoich występów na hali tracąc aż 12 goli, lecz stracili także swojego najlepszego strzelca z ubiegłego sezonu – Michała Kontnego, który z podejrzeniem zerwania więzadeł w kolanie został odwieziony karetką do szpitala.
All Starsi zaś dzięki wysokiej wygranej lepszym bilansem bramkowym wyprzedzili dotychczasowego lidera grupy „suszeckiej”.
Nieoczekiwanie pierwszej na hali porażki doznała ekipa debiutującej drużyny z Gardawic. Sposób na graczy Joga Bonito Squad znalazł inny beniaminek tej grupy – Radostowice, który dla odmiany wygrał swój pierwszy mecz w lidze futsalu. Zwycięską bramkę zdobył sześć minut przed końcem spotkania grający trener drużyny Kornel Ryguła.
Gospodarze z Suszcza męczyli się z ekipą Gardawic tylko w pierwszej odsłonie meczu. Po zmianie bramek z minuty na minutę coraz wyraźniej zarysowywała się przewaga ekipy z Suszca, która mimo, że pewnie wygrała całe zawody musiała rozstać się z pierwszą pozycją w ligowej tabeli na rzecz ekipy All Stars.
Wyniki IV kolejki “grupy suszeckiej” – hala w Suszcu
29 listopada 2008 – sobota
Pawłowice – Rybówka 13:2 (6:2)
Mizerów – Kryry 2:4 (2:2)
All Stars – The Blues 12:2 (5:1)
Joga Bonito Squad – Radostowice 3:4 (1:2)
Gardawice – Suszec 2:7 (0:1)
Tabela, statystyki oraz strzelcy goli na stronie hali: http://www.hala-suszec.pl/index.html?id=65360&location=f&msg=1&lang_id=PL class=dodaj target=_blank>http://www.hala-suszec.pl.
Grupę „susiecką” czeka teraz dwutygodniowa przerwa, bowiem na parkiet hali w Suszcu piłkarze wybiegną dopiero za dwa tygodnie (14 grudnia).
Andzejek
Zobacz także

List czytelnika[ZDJĘCIA] Ciężarówki niszczą nawierzchnię dróg szutrowych na osiedlu Podstarzyniec

List czytelnika[FOTO] Skrzyżowanie DK-1 i ul. Bielskiej: notoryczne przejazdy na czerwonym świetle

[ZDJĘCIA] Zakończyła się rozbudowa ulicy Zuchów w Pszczynie

Pan Roman z osiedla Podstarzyniec obchodził 100. urodziny!

Trwa rozbudowa ul. Zuchów na osiedlu Podstarzyniec
