
Sport
- 25 lutego 2010
- wyświetleń: 2562
LF: Jak przed rokiem, ale…
No i znowu mamy mistrza na tronie w podwójnej koronie. 12 miesięcy temu po mistrzostwo, a następnie puchar ligi sięgnęła drużyna z Pawłowic. W sezonie 2009/2010 wyczyn ten skopiowali piłkarze All Starsów. W Walentynki ekipa Radosława Borowskiego zapewniła sobie mistrzostwo Ligi Futsalu, tydzień później 20 lutego sięgnęła po Puchar Ligi.

Prześledźmy zatem jak wyglądały sobotnie zmagania w rozgrywkach pucharowych. Do rywalizacji zgłosiło się dwanaście ekip, które podzielone zostały na trzy czterozespołowe grupy. Bezpośredni awans do półfinałów uzyskiwały najlepsze drużyny z każdej grupy, oraz jeden zespół drugiego miejsca legitymujący się najlepszym bilasnem. Warto było zatem walczyć nie tylko o wygranie grupy ale nawet o drugą lokatę.
Grupa A
W sesji przedpołudniowej w grupie „A” zagrały ekipy Cadi-Caru, Ełki Team, ZRB/Sz.B. oraz Gardawic. Faworyta grupy ciężko było wskazać. O tym jak wyrównana była to grupa niech śiwdczy fakt, że aż cztery z sześciu rozegranych spotkań zakończyło się remisem!
Mecz otwarcia nikogo jednak nie zachwycił. Zawodnicy Cadi-Caru oraz Ełki chyba byli nieco zaspani i przez cały mecz przebudzić się nie zdołali, toteż goli nie zobaczyliśmy.
Nico ciekawiej zrobiło się dopiero w drugim spotkaniu. Tutaj po zaciętym meczu ZRB/Sz.B. okazało się minimalnie lepszy od ekipy z Gardawic. Team Przemysława Cygana po dobrym otwarciu już w drugim meczu miał szanse zapewnić sobie awans. Potykając się z Ełką ekipa z pszczyńskiego osiedla Piastów mimo, że faworytem tego meczu nie była dwukrotnie doprowadzała do wyrównania a w ostatnich sekundach nie udało się wykorzystać szansy na awans, bowiem Dziada trafił z połowy boiska do pustej bramki w słupek.
Także w kolejnym meczu nie doczekaliśmy się rozstrzygnięcia. Samochodziarze po 8 minutach prowadzili dwoma golami. By w przeciągu kolejnych 120 sekund stracić całą zaliczkę. Piątka z Gardawic jednak więcej już nie zdziała, zaś w kolejnym meczu podmęczona wcześniejszą zaciętą rywalizacją praktycznie nie miała nic do powiedzenia w starciu z Ełką. Mimo pewnej wygranej wciąż awansu nie mogła być pewna ekipa Teamu.
Szansy na awans nie wykorzystali jednak gracze ZRB/Sz.B. W ostatnim meczu grupowym budowalno-bannaowy team musiał wygrać aby spokojnie czekać na półfinał. Początek był obiecujący ale później kolejne trzy gole strzelili piłkarze Cadi-Caru. ZRB co prawda ambitnie walczyło do końca ale zdołało jedynie wyrwać punkt, który dawał tylko dugą lokatę i raczej niewielke szanse na dalszą grę.
Zwycięzcą grupy „A” okazał się zespół Ełki Team, który rywalizację z ZRB/Sz.B. wygrał lepszym stosunkiem bramkowym w pucharowym turnieju (bezpośredni mecz zakończył się remisem).
Wyniki grupy „A”
Ełka Team – Cadi-Car 0:0
ZRB/Sz.B. – Gardawice 2:1
Ełka Team – ZRB/Sz.B. 2:2
Cadi-Car – Gardawice 2:2
Ełka Team – Gardawice 4:1
Cadi-Car – ZRB/Sz.B. 3:3
Tabela grupy "A"
1. Ełka Team 5 6:3
2. ZRB/Sz.B. 5 7:6
3. Cadi-Car 3 5:5
4. Gardawice 1 4:8
Grupa B
W drugiej grupie, która rywalizację rozpoczęła w sobotnie południe mieliśmy za to dwóch faworytów, nie tylko grupy ale także całej pucharowej rywalizacji.
Fakt ten potwierdziły już pierwsze meczu. Najpierw All Srarsi gładko pokonali ekipę Relaksu a chwilę później jeszcze wyraźniej Elbud rozprawił się z Sew-Metem.
Druzyna z Piasku mimo ambitnej postawy odpadła z rywalizacji praktycznie po drugim grupowym meczu. Tym razem wypunktowana została przez mistrzów ligi.
Kiedy zaś Elbud odprawił z kwitkiem Relaks stało się jasne, że niespodzianki żadnej nie będzie i zgodnie z oczekiwaniami awans z tej grupy rozstrzygnie się w bezpośrednim meczu Elbudu z All Starsami.
I rzeczywiście mecz elektrycznych z mistrzem LF 2009/2010 stał na dobrym poziomie i a gdyby nie fakt, że ekipa Elbudu grała tylko w sześcioosobowym składzie i w dodatku bez bramkarza mogło być jeszcze ciekawiej. A tak mimo prowadzenia zespół Tomasza Tomanka nie zdołał utrzymać korzystnego wyniku (awans dawał już nawet remis) i z niepokojem trzeba było czekać na rozstrzygnięcia w ostatniej grupie.
W ostatnim meczu grupy „B” wcześniejsze niepowodzenia powetował sobie zespół Sew-Metu, który rozbił team Relaksu aż sześcioma golami. Co pozwoliło na zajęcie jedynie trzeciej pozycji w pucharowej tabeli.
Grupa „B”
All Stars - Relaks Katon Pub 4:0
Sew-Met - Elbud 0:5
All Stars - Sew-Met 5:0
Relaks - Elbud 1:3
All Stars - Elbud 2:1
Relaks - Sew-Met 0:6
Tabela grupy "B"
1. All Stars 9 9:1
2. Elbud 6 9:3
3. Sew-Met 3 6:8
4. Relaks 0 1:13
Grupa „C”
Dość nieoczekiwanie zakończała się rywalizacja w trzeciej grupie. Tutaj z kolei aż pięć spotkań (na sześć rozegranych) zakończyło się wynikami „do zera”.
W pierwszym meczu wicemistrzowie męczyli się mocno z drugą drużyną drugiej ligi Undergrasosexoholicami ale ostatecznie zdołali skromnie wygrać. Takim samym wynikiem zakończyła się także rywalizacja drużyny The Blues z młodym teamem Piaskowej.
Zwycięzcy pierwszych spotkań spotkali się w następnym meczu, który wkrótce miał się okazać kluczowym meczem. Bój pawłowickimi pierwszoligowców z żorskimi drugoligowcami zakończył się podziałem punktów, dzięki czemu obie ekipy ze sporymi szansami na awans przystępowały do ostatnich spotkań.
Zanim jednak to nastąpiło swoje półfinałowe nadzieje zachowali piłkarze z Suszca. Piaskowa ograła bowiem wicemistrzowską ekipę drugiej ligi, czym jednocześnie przekreśliła możliwości na grę w dalszej fazie pszczyńskiej piątki.
Chwilę później już tak dobrze jednak nie było. Dugą drużyna pierwszej ligi okazała się zdecydowanie za mocna i po wygranej Pawłowice pewne były gry w półfinałach.
Na rozstrzygnięcie w ostatnim meczu grupy „C” czekali także zawodnicy Elbudu, bowiem w przypadku stary punktów przez The Blues to zespół pod wodzą Tomanka grałby w ½ pucharu. Piątka z Żor wiedziała jednak o co gra, zaś zrezygnowani rywale (Undergrasosexoholicy nie mieli już żadnych szans na kolejny etap) stawili dzielny opór tylko przez 10 minut. W końcówce meczu swoją determinację udokumentowali gracze kierowani przez Jacka Sławckiego.
Dość nieoczekiwanie do półfinału z pierwszego miejsca awansowali The Blues, drugą pozycję miała ekipa z Pawłowic, a w fazie pucharowej nie znalazł się zaś Elbud!
Grupa „C”
Pawłowice - Undergraso 1:0
The Blues - FC Piaskowa 1:0
Pawłowice - The Blues 0:0
Undergraso - FC Piaskowa 1:2
Pawłowice - FC Piaskowa 3:0
Undergraso - The Blues 0:4
Tabela grupy "C"
1. The Blues 7 5:0
2. Pawlowice 7 4:0
3. FC Piaskowa 3 2:6
4. Undergraso 0 1:7
Półfinały
Losowanie wyłoniło zaś pary ½ Pucharu Ligi. Tutaj los skojarzył ze sobą pierwszoligowców czyli Pawłowice z Ełką zaś The Blues miał potykać się z All Strsami.
Oba mecze miały bardzo podobny przebieg i nie przyniosły większych emocji. W pierwszym meczu Pawłowice w drugiej minucie objęły prowadzenie a awans do dalszej fazy przypieczętowały w ostatnich 120 sekundach.
Bardzo podobnie było w drugiej potyczce. Tutaj mistrzowie wyszli na prowadzenie w minucie 3. W ósmej podwyższyli wynik a w ostatnich sekundach meczu podwyższyli i ostatecznie pozbawili złudzeń ekipę Blues.
Pawłowice – Ełka Team 3:0
1:0 Kiełkowski Łukasz (2’), 2:0 Kiełkowski Szymon (13’), 3:0 Kiełkowski Szymon (15’)
The Blues – All Stars 0:3
0:1 Zdziebło Łukasz (3’), 0:2 Brzyszkowski Adam (8’), 0:3 Szefer Jarosław (13’)
Finał
Finał stał na dobrym wysokim poziome. Mistrz w konfrontacji z wicemistrzem stworzył widowisko godne podsumowania ligowego sezonu 2009/2010. Prowadzenie w tym meczu objęła piątka z Pawłowic ale z jednobramkowej zaliczki cieszyła się niespełna 60 sekund bowiem po chwili na tablicy wyników widniał już wynik 1:1. Mimo kilku znakomitych okazji z obu stron o końcowym tryumfie musiały zdecydować rzuty karne, bowiem ani jednym ani drugim na listę strzelców już nie udało się wpisać.
„Jedenastki” (na hali wykonuje się z 6 metrów) przyniosły sporo emocji. Po pierwszej serii w lepszej sytuacji znaleźli się wicemistrzowie bowiem najpierw skutecznie swoją próbę wykonał Łastówka a po chwili dobra interwencją po strzale Gremilka popisał się Tworus. Po drugiej serii wszystko zaczynało się jednak od nowa, gdyż najpierw pomylił się Dulbiński (uderzył obok bramki) a do wyrównania doprowadził Szefer.
Rozstrzygająca okazała się trzecia seria. Tutaj w poprzeczkę trafił Niebisz, zaś losy Pucharu Ligi rozstrzygnął pewnym uderzeniem kapitan ekipy z Jastrzębia Borowski, który tym samym zapewnił tryumf ekipie All Starsów.
Pawłowice – All Stars Reaktywacja 1:1 k. 1:2
1:0 Kiełkowski Łukasz (4’), 1:1 Brzyszkowski Adam (5’)
Po pucharowej rywalizacji w Clubie Stodała Pub w Pszczynie odbyło się podsumowanie ligowych rozgrywek sezonu 2009/2010.
Najlepsi piłkarze I ligi z rąk dyrektora Powiatowego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Pszczynie Macieja Stiebera oraz kierownika hali sportowej w Suszcu Marka Kreta odebrali puchary i medale. Przypomnijmy, że brązowe krążki trafiły do pszczyńskiej ekipy Profi M-Tec, na drugim stopniu podium rywalizację ukończyła piątka Pawłowic, zaś mistrzowski tytuł Lig Futsalu Pszczyna-Suszec przez najbliższy rok spoczywać będzie w rękach ekipy All Stars Reaktywacja z Jastrzębia.
Pamiątkowe statuetki za awans odebrali także przedstawiciele niższych lig. I tak awans do najwyższej klasy rozgrywkowej uzyskali piłkarze Suszca i Undergrasosexoholiców, zaś z ligi trzeciej do drugiej przeskoczyli gracze Elbudu, Ośrodka nad Dokawą oraz po rocznej absencji Gardawic.
Rozdane zostały także wyróżnienia indywidualne. I tak w pierwszej lidze królem strzelców został Janusz Zdunek z drużyny Japi-Bud strzelec 24 goli. Najlepszym zawodnikiem okrzyknięto Adama Brzyszkowskiego z mistrzowskiej ekipy All Stars, zaś jego klubowy kolega Marcin Puc odebrał statuetkę dla najlepszego bramkarza.
Drużynowa nagroda fair play trafiła zaś do rąk piłkarzy z Pszczyny. Najlepsi w tej klasyfikacji z czterema żółtymi kartonikami okazali się gracze FC Profi M-Tec.
W lidze drugiej najskuteczniejszym piłkarzem był z kolei Piotr Piętka z Undergrasosexoholiców, który 18 razy trafiał do siatki rywali. Najlepszym graczem zaplecza pierwszej ligi został z kolei Krzysztof Palarczyk reprezentujący zespół z Suszca. Wyróżnienie dla najlepszego bramkarza trafiło z kolei do golkipera z Kryr Damiana Biolika. Wyróżnienie w kategorii Fair Play powędrowało także do najlepszej drużyny drugiej ligi czyli Suszca (pięć żółtych kartek).
W lidze trzeciej bezapelacyjnie najlepszym snajperem okazał się piłkarz Elbudu Andrzej Żupa, który aż 45 razy zmuszał bramkarzy do kapitulacji. Jego klubowy partner Tomasz Tomanek otrzymał statuetkę dla najlepszego piłkarza, zaś najlepszym bramkarzem wybrany został Damian Gorzawski z teamu Gardawic. Najbardziej fair druzyna okazała się zaś Rybówka, która z zaledwie jednym żółtym kartonikiem była najczyściej grającą drużyną w całych rozgrywkach sezonu 2009/2010.
Najbardziej zadowoleni z Pszczyny wyjeżdżali z pewnością piłkarze All Starsów, którzy prócz nagród indywidualnych , medali i puchar za mistrzostwo wyjechali także bogatsi o trofeum za zwycięstwo w Pucharze Ligi.
Pozostałe drużyny obecne na uroczystości podsumowania ligowych zmagań otrzymały z kolei pamiątkowe zdjęcia.
Cóż na koniec pozostaje jedynie podziękować wszystkim uczestnikom za kolejny sezon w suszeckiej i pszczyńskiej hali i zaprosić do rywalizacji w kolejnej odsłonie Ligi Futsalu, oby równie ciekawym jak ten miniony.
Foto relacja z turnieju Pucharu Ligi oraz dekoracji najlepszych drużyn sezonu 2009/2010 na stronie: http://www.posir.pszczyna.pl/?page=article&pid=1634 class=dodaj target=_blank> http://www.posir.pszczyna.pl .
Andzejek
Zobacz także

Zarząd Osiedla Piastów w Pszczynie apeluje o niewyrzucanie resztek jedzenia na trawnik!

List czytelnika[FOTO] Zostały wykarczowane krzewy. Czytelnik uważa, że ze szkodą dla przyrody

Za wysokie wyniesione przejście dla pieszych na ul. Skłodowskiej? Zostaną poprawione wpusty

List czytelnika[ZDJĘCIA] "Wandalizm na osiedlu Piastów przybrał na sile"

Z początkiem nowego roku na terenie Pszczyny otwarta zostanie ogrzewalnia dla osób bezdomnych

Piłkarskie rozgrywki młodzieżowe - wiosna 2025. Kobiórzanie z mocną reprezentacją!
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.