Wypuścili podium z rąk

Zdjęcia z meczu wkrótce

Komentarz trenera Szymona Stawowego:
"Mecz zapowiadał się bardzo ciekawie ze względu na to że gospodarze walczyli w 7 kolejce o trzecie miejsce a goście o utrzymanie tego miejsca. Początek należał jak i cała pierwsza połowa do Iskry. Pierwsza bramka padła po uderzeniu Ogrodnika zza pola karnego po wycofaniu Nachyły. Iskra kontrolowała mecz w pierwszej połowie dorzucając jeszcze dwie bramki. Najpierw Musiolik uderzył z rzutu wolnego pod poprzeczkę, a następnie z rzutu rożnego Góralczyk idealnie wrzucił na długi słupek i Sojka uderzeniem z głowy zdobył bramkę.

W drugiej połowie goście wzięli się do odrabiania strat, a myśmy oddali pole gry i goście zdobyli kontaktową bramkę na 3-1 uderzeniem zza pola karnego. To jeszcze nie załamało gospodarzy, którzy podwyższyli wynik na 4-1. Niestety po tej bramce zaczął się dramat. Goście coraz bardziej naciskali miejscowych, którzy mieli coraz większe kłopoty z utrzymaniem się przy piłce. Dużo niedokładności przy podaniach i goście szybo wyrównali stan meczu. Co gorsza w ostatniej akcji już w doliczonym czasie mocnym uderzeniem zza pola karnego goście zdobyli zwycięską bramkę i tym sposobem goście utrzymali miejsce na podium."

MKS Iskra Pszczyna - Siódemka Tychy 4-5 (3-0)
Bramki: 1:0 Jakub Ogrodnik, 2:0 Bartosz Musiolik, 3:0 Kamil Sojka, 3:1, 4:1 Kamil Sojka, 4:2, 4:3, 4:4, 4:5.


MKS Iskra Pszczyna zagrał w składzie:
Dominik Wieciech, Michał Moroń, Kacper Beberok, Kamil Sojka, Bartosz Musiolik, Adam Góralczyk, Bartosz Bernard, Oskar Sobek, Jakub Ogrodnik, Dawid Lazar, Jakub Czorny, Jakub Nachyła. Trener: Szymon Stawowy.