5 października 2013
wyświetleń: 1463

Niespodzianka w Pszczynie?

W środę rozpoczęła się runda rewanżowa w Śląskiej Lidze Trampkarzy rocznika 2001. Dość nieoczekiwanie pszczyńska drużyna straciła punkty na swoim boisku. W starciu z drużyną KS Żory padło aż osiem goli, a mecz zakończył się remisem.

Reklama

Trampkarze: Iskra - Stadion Śląski 28.09.2013 — *fot. Andzejek*

Komentarz trenera Mateusza Piesiura:
"Zaczęliśmy mecz od prowadzenia. Patryk Rom posłał piękne prostopadłe podanie do Łukasza Zjawińskiego, ten minął bramkarza i zdobył pierwszego gola. Parę minut później "Zjawa" dośrodkował z lewej strony, lecąca piłkę źle obliczył bramkarz i było 2:0. Następnie do głosu zaczęli dochodzić gracze z Żor i szybko zadali nam dwa ciosy. Najpierw po błędzie obrony zdobyli kontaktowa bramkę, a później po bramce z głowy doprowadzili do remisu. Na tym ekipa z Żor nie poprzestała i chwile później zdobyła trzeciego gola, po ładnym strzale zza pola karnego. Szybko odpowiedzieliśmy na te bramkę, Łukasz Zjawiński solową akcją doprowadził do remisu. Nasza radość nie trwała długo, napastnik z Żor, pięknym uderzeniem szpicem buta z ok 15 metrów zaskoczył bramkarza Marka i znów musieliśmy gonić wynik. Minute później Łukasz Zjawiński popędził lewym skrzydłem wycofał piłkę Kacprowi Bieszczadowi, a ten na dwa tempa ustalił wynik spotkania.

Można powiedzieć, że rozegraliśmy "szalone" zawody, ale takie właśnie jest piękno tego sportu. Z przebiegu meczu uważam, iż trzeba ten wynik przyjąć z pokorą. Dziękuję chłopakom za walkę i za zaangażowanie od pierwszej do ostatniej minuty."

MKS Iskra Pszczyna - Ks Żory 4:4 (2:0)
bramki: 1:0 Łukasz Zjawiński (18.), 2:0 Łukasz Zjawiński (22.), 2:1 (44.), 2:2 (46.), 3:2 (51.), 3:3 Łukasz Zjawiński (52.) 3:4 (56.) 4:4 Kacper Bieszczad (58.)

MKS Iskra Pszczyna zagrał w składzie:
Olaf Marek, Kacper Wybrańczyk, Dawid Fusek, Patryk Rom, Łukasz Zjawiński, Bartosz Kokot, Eryk Soloch, Wojciech Kokot, Jakub Pysz oraz Kacper Bieszczad. Trener: Mateusz Piesiur