Młodzicy: Przespany początek

Komentarz trenera Tomasza Kropidło:
"Mając w pamięci przegrane 0:2 wyjazdowe spotkanie z Odrą Wodzisław, gdzie pokazaliśmy się z dobrej strony tylko w pierwszej odsłonie, pojechaliśmy do Cieszyna z mocnym postanowieniem zagrania dwóch dobrych połów.

Bojowe nastawienie zostało nieco zachwiane w pierwszych czterech minutach. Po 120 sekundach gry błąd przy strzale z dystansu popełnił Michał Moroń i rywale cieszyli się z prowadzenia. Jakby tego było mało dwie minuty później błędne ustawienie obrońców zostało skrzętnie wykorzystane przez gospodarzy, którzy powiększyli przewagę po strzale głową poprzedzonym dośrodkowaniem z prawego skrzydła.

Można zatem powiedzieć, że mecz nie rozpoczął się dla nas od stanu 0:0, a od 0:2 i od samego początku musieliśmy odrabiać straty. I wtedy chłopcy wykazali się ogromnym charakterem. Po kilku minutach gry skutecznie zepchnęliśmy Piasta do obrony, mając ogromną przewagę w posiadaniu piłki. Z każdą minutą nasza przewaga rosła i kilkakrotnie mogliśmy pokusić się o strzelenie kontaktowego gola. Najbliżej powodzenia był Kuba Czorny, a po jego woleju sprzed pola karnego piłka po rękawicy bramkarza trafiła w spojenie.

Do przerwy nie udało się odrobić strat, a na drugą połowę wyszliśmy z nastawieniem konsekwentnej gry, która w rezultacie przełoży się na gole. Nasza przewaga była jeszcze większa. Konstruowaliśmy kolejne akcje, a kilka z nich śmiało można zaliczyć do miana ?setek?. Niestety szczęście nie opuszczało bramkarza Piasta. Zabrakło mu go tylko raz. Po jednym z wielu rzutów rożnych wykonywanych przez Maksa Grygiera sytuacyjnym uderzeniem barkiem gola zdobył rozgrywający świetne zawody Kuba Czorny.

Niestety było to nasze jedyne trafienie i mecz zakończył się zwycięstwem gospodarzy 2:1. Mimo porażki jestem bardzo zadowolony z postawy zespołu. Pretensje mogę mieć tylko, albo aż o przespany początek, który zaważył na końcowym wyniku. Budująca natomiast jest postawa chłopaków, którzy przewyższali rywali zarówno grą zespołową jak i umiejętnościami indywidualnymi. W kolejnym meczu zagramy u siebie z drużyną Górala Żywiec. Myślę, że tym razem znów zagramy dobre zawody, a po meczu będziemy się mogli cieszyć ze zwycięstwa."

Piast Cieszyn - MKS Iskra Pszczyna 2002 2:1 (2:0)
1:0 - (2.), 2:0 - (4.), 2:1 - Jakub Czorny (42.)

MKS Iskra Pszczyna 2002 zagrał w składzie:
Michał Moroń - Maciej Ochot, Jakub Czorny, Kacper Beberok - Adam Góralczyk, Bartosz Bernard - Jakub Ogrodnik, Jakub Nachyła, Maksymilian Grygier oraz Oskar Sobek i Dominik Wieciech.