[WIDEO] Ostatni mecz Łukasza Piszczka w kadrze Polski.Dziękujemy!

66 spotkań z orłem na piersi, 3 bramki, 9 asyst, mnóstwo wspaniałych, emocjonujących akcji, także w meczach o najwyższą stawkę, udział w pięciu piłkarskich mistrzostwach - tak wygląda niesamowita kariera w piłkarskiej reprezentacji Polski pochodzącego z Goczałkowic-Zdroju Łukasza Piszczka. We wtorek, 19 listopada Łukasz zagrał ostatni mecz w kadrze. Spotkaniem eliminacyjnym do Euro 2020 ze Słowenią zakończył piękną reprezentacyjną karierę.

Łukasz przez całą karierę często podkreśla swoje przywiązanie do Goczałkowic. - Goczałkowice są mi bliskie. Nie tylko dlatego, że stresują mnie mecze LKS-u, ale może bardziej dlatego, że tutaj się wychowałem. To m.in. tutaj ukształtował się mój charakter, który doprowadził mnie do miejsca, w którym jestem - mówił w marcu br.

Szczególną sympatią utytułowany obrońca darzy także LKS Goczałkowice-Zdrój, swój były klub. Jak tylko może stara się śledzić spotkania naszych piłkarzy, doradzać im czy spotykać się z nimi. Mimo tego, że gra w jednym z najlepszych klubów piłkarskich na świecie. Wcześniej zapowiadał, że po zakończeniu kariery piłkarskiej chciałby się związać z LKS-em. W Goczałkowicach funkcjonuje już Akademia BVB im. Łukasza Piszczka, która szkoli młodych piłkarzy. Fundacja powołana przez obrońcę modernizuje tereny sportowe przy ul. Uzdrowiskowej, powstaje tam najnowocześniejsza w regionie baza sportowa. Piłkarz jak tylko może bierze udział w zajęciach.

Ostatni mecz w reprezentacji Polski był doskonałą okazją, aby mieszkańcy Goczałkowic podziękowali Łukaszowi za jego grę w kadrze, za wszystkie emocje, wzruszenia, których dostarczył nam występując w biało-czerwonych barwach. Mecz ze Słowenią na PGE Narodowym w Warszawie śledziła liczna, ponad 200-osobowa grupa kibiców z gminy, z wójt Gabrielą Plachą oraz Jerzym Sodzawicznym, prezesem OSP Goczałkowice-Zdrój na czele. - Chcemy być w tym dniu z Łukaszem, podziękować za jego wspaniałą grę, a także za to, że nigdy nie zapomniał o Goczałkowicach, zawsze z dumą opowiadał o swoich korzeniach. Chcemy mu podziękować za to, że tak wspaniale naszą gminę promuje - powiedziała jeszcze przed spotkaniem wójt Gabriela Placha.



Z okazji ostatniego meczu Łukasza w kadrze urzędnicy zachęcają mieszkańców Goczałkowic do podzielenia się swoimi wspomnieniami dotyczącymi tego wybitnego piłkarza. - Może macie jakieś ciekawe, archiwalne zdjęcia z młodym Piszczkiem, kiedy grał jeszcze w Goczałkowicach, uczył się tu, albo już przyjeżdżał jako wielki piłkarz, ale zawsze chętnie spotykał się ze swoimi fanami? Wyślijcie nam je, napiszcie o nich kilka zdań! Zachęcamy też do podzielenia się wspomnieniami dotyczącymi Łukasza: jak go zapamiętacie, jakie macie wspólne przeżycia, doświadczenia, co w nim lubicie? - pytają urzędnicy.

Zdjęcia wraz z opisem (okoliczności, data), wspomnienia można przesyłać mailowo na adres promocja@goczalkowicezdroj.pl (należy podać swój numer telefon) lub przynosić do Urzędu Gminy Goczałkowice-Zdrój (ul. Szkolna 13, pokój nr 102, I piętro). Zdjęcia po zeskanowaniu zostaną oddane właścicielom.

Swoimi materiałami, wspomnieniami, emocjami można podzielić się także na Facebooku, z hashtagiem #GoczałkowiceDziękująPiszczkowi

Wybrane materiały zostaną wykorzystane w specjalnej publikacji poświęconej Łukaszowi Piszczkowi, którą planuje wydać Urząd Gminy Goczałkowice-Zdrój. Będzie to swego rodzaju podziękowanie dla Łukasza, a także cenna pamiątka dla mieszkańców gminy.

Materiał PolsatSport o Łukaszu Piszczku - dumie Goczałkowic można zobaczyć tutaj.