Rok od wybuchu wojny w Ukrainie. Gm. Pszczyna nie pozostała obojętna

24 lutego - ta data dla wielu osób jest synonimem początku tragedii i cierpienia, konieczności opuszczenia własnych domów, miast i ojczyzny, rozłąki z rodziną, dzieci z rodzicami, śmierci bliskich. Katastrofa dotknęła naród ukraiński, ale zmobilizowała osoby na całym świecie do pomocy. Społeczność gminy Pszczyna również nie pozostała obojętna, a wręcz bardzo aktywnie zaangażowała się we wsparcie uchodźców i ludzi, którzy pozostali w Ukrainie.

W podejmowaniu działań gminy Pszczyna na rzecz Ukrainy można wskazać konkretny dzień - 22 lutego, dwa dni przed rozpoczęciem wojny. Wówczas burmistrz Pszczyny Dariusz Skrobol zadeklarował merowi podkijowskiej Buczy, partnerskiego miasta Pszczyny, Anatolijowi Fedorukowi pomoc. - W przypadku eskalacji działań wojskowych jesteśmy gotowi na przyjęcie osób z Buczy i udzielenie im schronienia - zapowiedział. Dla przedstawicieli obu samorządów był to już kolejny dzień, podczas którego rozmawiali na temat napiętej sytuacji międzynarodowej. Był to dzień, w którym padła deklaracja pomocy, choć wciąż jeszcze zarówno po stronie polskiej, jak i ukraińskiej tliły się nadzieje, że zagrożenie wojną pozostanie jedynie jej groźbą. Niestety, dwa dni później okazało się to wyłącznie złudzeniem.

Tu warto wspomnieć, że gmina Pszczyna jest blisko związana z ukraińską Buczą od 2016 roku. Oba samorządy nieprzerwanie ze sobą współpracują. W 2022 roku, w niezwykle trudnej i napiętej sytuacji, partnerstwo nie mogło sprowadzać się jednak już tylko do wymiany kulturalnej, społecznej czy sportowej. Partnerstwo to przyjaźń, a ta wymaga natychmiastowej reakcji na problemy drugiej strony.

Dwa główne przesłania to niesienie pomocy osobom, które w Pszczynie będą szukały schronienia, oraz organizacja transportów humanitarnych na Ukrainę. Ze względu na dużą skalę działań konieczne było przygotowaniu sztabu na bieżąco analizującego potrzeby i realizowaną pomoc. W pomoc włączył się nie tylko Urząd Miejski i inne instytucje, ale również wielu indywidualnych mieszkańców, a także organizacje pozarządowe. W urzędzie został uruchomiony specjalny numer telefonu, pod którym można było uzyskać najważniejsze informacje.

4 marca w Urzędzie Miejskim z inicjatywy burmistrza Pszczyny została przeprowadzona pierwsza zbiórka darów od mieszkańców. Spotkała się ona z olbrzymim odzewem. Dzień później burmistrz ze współpracownikami przekroczył ukraińską granicę, aby dary przekazać zaprzyjaźnionym kurierom. Towar trafił do Lwowa, a następnie dzięki poświęceniu żołnierzy w okolice Irpienia i Buczy. To tam wówczas toczyły się zacięte walki, po których ostatecznie Bucza została przejęta przez Rosjan.

Powodzenie tego transportu i nieustający zapał mieszkańców gminy sprawiły, że organizowane były kolejne konwoje. Trafiały one głównie do placówek medycznych, podkijowskich wsi, organizacji zajmujących się niesieniem pomocy na linii frontu. Łącznie, w ramach lokalnych inicjatyw, zorganizowaliśmy 19 transportów z szacunkową wartością ponad 50 ton pomocy.

Współpraca i kontakt Pszczyny i Buczy trwa nadal. Latem gmina Pszczyna przyjęła dzieci z Ukrainy w ramach półkolonii. Dla większości z nich pierwszy wyjazd z obwodu kijowskiego od czasu rozpoczęcia wojny. W listopadzie mer Buczy Anatolij Fedoruk osobiście przyjechał do Pszczyny. W trakcie spotkania z burmistrzem Dariuszem Skrobolem wyraził ogromną wdzięczność mieszkańcom naszej gminy za wszelkie wsparcie, jakie otrzymała ukraińska strona.