Sport

  • 20 maja 2007
  • wyświetleń: 6059

PALF: Czołówka traci punkty

PALF: Czołówka traci punkty
Kilersi zdetronizowali obrońców mistrzowskiego tytułu


No i mamy zmianę lidera. Tak to nie żart. Tego chyba nikt się nie spodziewał, że po XXII kolejce Pszczyńskiej Amatorskiej Ligi Futsalu z tronu zejdzie Imperium. Lecz niedzielne wyniki sprawiły, że walka o tytuł mistrzowski miedzy dwoma prowadzącymi drużynami rozpoczyna się praktycznie od nowa. To jednak nie jedyna niespodzianka tej serii gier, gdyż tym razem z czołowej czwórki zwycięstwo odniósł jedynie ATS Jakub i dzięki temu został nowym liderem!


A wszystko rozpoczęło się już od niespodzianki. W derbowym pojedynku Osiedla Piastów walczący o medal team Szybkich Bananów nie sprostał słabo grającym do tej pory graczom Prodrexu. Mecz nie stał na wysokim poziomie, a na boisku nie działo się zbyt wiele. Ozdobą pierwszej odsłony była jednak bramka Kotera, który w sytuacji sam na sam ulokował piłkę w samym okienku bramki Danela.
Po zmianie stron nic się nie zmienia. Gra Szybkich Bananów przypomina walenie głową w mur, a ich strzały na bramkę z daleka mijały twierdzę Nycza. „Najciekawszym” wydarzeniem drugich dwudziestu minut był „rajd” bramkarza Prodrexu przez całe boisko, który zakończył się dopiero na goalkeeperze Szybkich Bananów.

Prodrex Poland – Szybkie Banany 1:0 (1:0)
Bramka dla Prodrexu: Koter Marcin


O ile w pierwszym meczu byliśmy świadkami niespodzianki to wynik meczu Kilersów z Imperium wyrasta do miana sensacji kolejki. Skazany na porażkę beniaminek, podobnie jak jesienią, stawił opór obrońcom mistrzowskiego tytułu, opór, który był na tyle duży, że przyniósł efekt. Co prawda od pierwszego gwizdka na boisku dominował team Imperium grał jednak bardzo nieskutecznie, a momentami może nawet zbyt nonszalancko. Lecz, gdy zdobył pierwszą bramkę wydawało się, że będziemy świadkami łatwej wygranej lidera. Tymczasem jedna z nielicznych kontr Kilersów zakończyła się bramką wyrównującą.
Po zmianie stron nadal częściej przy piłce był zespół Imperium, lecz niewiele z tego wynikało. W 26 minucie beniaminek po golu z rzutu wolnego wyszedł na prowadzenie!!! Niespełna pięć minut później znów był jednak remis. Od tego momentu lider dążył do zdobycia zwycięskiej bramki, lecz Kilersi umiejętnie a momentami dość szczęśliwie się bronili i zdołali utrzymać wynik do końcowego gwizdka.

Kilers – Hotel Imperium 2:2 (1:1)
Bramki dla Kilersów: Bała Artur, Jóźwiak Jarosław
Bramki dla Imperium: Chrapkiewicz Marek, Krawczyk Adrian


Po konfrontacji Poligonersów z Prodrexem można się było spodziewać nieco więcej szczególnie od ekipy Witoszka. Zespół z Poligonu zagrał, bowiem na miarę swoich możliwości i potwierdził, że ubiegło-tygodniowe zwycięstwo nie było przypadkiem. Wciąż aktualni brązowi medaliści, najwyrażniej z upływem sezonu zaczynają „łapać” formę. Mecz z Prodrexem praktycznie kontrolowali od początkowego do końcowego gwizdka. Drużyna pod wodzą Witoszka tylko przez moment uwierzyła, że w tej potyczce może coś osiągnąć, a było to w chwili zdobycia kontaktowej bramki. Szybko jednak zapędy Prodrexu zostały zahamowane przez graczy Poligonu, którzy zdobyli trzecią bramkę pieczętując tym samym wygraną.

Poligoners – Prodrex 3:1 (1:0)
Bramki dla Poligonersów: Hulboj Sławomir, Komander Dariusz, Szłapa Dariusz
Bramka dla Prodrexu: Ryguła Tadeusz


Fa-Kt vs. Żubry... to był najlepszy mecz XXII kolejki. Gracze obu zespołów zafundowali nam znakomite widowisko okraszone sześcioma golami. Mecz naprawdę mógł się podobać już od pierwszych minut. Raz za razem kotłowało się to pod jedną to pod drugą bramką. W pierwszej odsłonie padła jednak tylko jedna bramka. Po zmianie stron dwukrotnie do remisu doprowadzali gracze OKSu, aż w końcu jakieś 7 minut przed końcem po raz pierwszy w tym spotkaniu wyszli na prowadzenie! Podobnie jednak jak gracze Fa-Ktu nie cieszyli się z niego zbyt długo, gdyż po chwili znów był remis. Końcowy podział punktów z pewnością nie zadowala żadnej drużyny, lecz z przebiegu widowiska wydaje się być rozstrzygnięciem najsprawiedliwszym.

Fa-Kt – OKS Żubry 3:3 (1:0)
Bramki dla Fa-Ktu: Prax Bartosz (dwie), Paliczka Kamil
Bramki dla OKSu: Cieśla Błażej, Szczepańczyk Paweł, Kozik Janusz


Znając wynik meczu Imperium, ATS wiedział, że dzięki wygranej nad Mieszkiem zostanie liderem i będzie znów walczył o zwycięstwo w dwunastej edycji PALF. Drużyna z osiedla Piastów z kolei wygrywając zachowała by cień szansy na wicemistrzostwo. Nie wiadomo, która drużyna była zatem pod większą presją, lecz na boisku w pierwszych dwudziestu minutach nie działo się praktycznie nic. W zawodników Mieszka stających na przeciwko ATSu wstąpiła dziwna niemoc. Z kolei wicelider grający jedynie z jedną zmiana nie forsował tempa. Oba zespoły grały bardzo niedokładnie i obserwując ich poczynania na boisku trudno było uwierzyć, że są to zespoły walczące o ligowe medale. Jedyny gol w tej odsłonie padł minutę przed zmianą stron po szkolnym błędzie defensorów Jakuba.
W drugich dwudziestu minutach w stylu gry niewiele się zmieniło. Jedyną różnicą była nieco szybsza gra, lecz tylko jednej drużyny - wicelidera, która z czasem przyniosła efekt bramkowy. Jakub wyrównał, bowiem po znakomitym uderzeniu Andrzeja Górnego, które wylądowało w oknie „książęcej” bramki, prowadzenie dał jego brat Marcin, a ekipę Mieszka dobił Maciej Grygier. Gracze trzeciej ligowej drużyny praktycznie do końca meczu poruszali się na boisku niczym zaczarowani, praktycznie nie zagrażając w drugiej części meczu bramce Kloca.
Tak, więc wygrana Jakuba sprawiła, że ATS został nowym liderem a Mieszko definitywne stracił szanse na wicemistrzostwo.

Mieszko – ATS Jakub 1:3 (1:0)
Bramka dla Mieszka: Mika Łukasz
Bramki dla Jakuba: Górny Andrzej, Górny Marcin, Grygier Maciej
Żółta kartka: Jarząbek Mariusz (Mieszko)


Termex był murowanym faworytem potyczki z Relaksem. W pierwszej części spotkania wyraźniej jednak zawodził. Relaks ograniczał się głównie do przeszkadzania ale w na etapie meczu to najwyraźniej zupełnie wystarczało. Twierdza Kędziora padła dopiero tuż po przerwie, kiedy to Kania minął trzech graczy Relaksu i skierował piłkę do siatki. Od tego momentu drużyna braci Wieczorków grała nieco odważniej próbując odwrócić losy meczu. Bardziej otwarta gra sprawiła jednak, że Termex miał ułatwione zadanie, a kiedy zdobył drugą bramkę losy meczu były już przesądzone. Dzięki siódmej wiosennej wygranej Termex awansował już na 5 miejsce!

Relaks Katon Pub – Termex 0:2 (0:0)
Bramki dla Termexu: Kania Mateusz, Pojda Maciej


A we wtorek czeka nas zaległe spotkanie XXI kolejki. Naprzeciw siebie staną dwie drużyny prezentujące podobny poziom sportowy. Jesienią padł remis, a w pojedynkach z poprzednich lat pomiędzy tymi ekipami, też remis, obie drużyny dwukrotnie odnosiły zwycięstwa, strzelając w tych historycznych już meczach po 14 bramek.
Zarówno Szybkie Banany, jak i Fa-Kt, wiosny tej nie mogą zaliczyć do najlepszej, w sześciu kwietniowo-majowych potyczkach, tylko po dwa razy zdołali pokonać swoich przeciwników.
Tak wiele wspólnych cech łączy oba obozy, że aż oczywiste wydaje się, że w nadchodzącym meczu padnie remis. Rozstrzygnięcie to z pewnością niezadowoli Szybkich Bananów. Drużyna z Osiedla Piastów w tabeli, traci do swojego lokalnego rywala – Mieszka, zajmującego obecnie trzecie miejsce, osiem punktów i mając jednak na koncie o dwa mniej rozegrane spotkania.

Szybkie Banany – Fa-Kt, wtorek, 22 majagodz. 19:00
wynik spotkania pierwszej rundy 3:3

Nasze typy:
Łukasz: 1X
Andrzej: X2
Wytypuj wynik: http://www.pless.pl/branze/pilka/palf.php?page=typer&subpage=start&pid=1068c6e4c8051cfd4e9ea8072e3189e2 class=dodaj>Twój typ

W związku z Turniejem o Puchar Starosty w Suszcu następna ligowa kolejka dopiero za dwa tygodnie – 3 czerwca.

PALF: Czołówka traci punkty · fot. Andzejek


Andzejek & Łukasz Bebło

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.