Wiadomości

  • 19 marca 2012
  • wyświetleń: 1174

Najszybszy hattrick w historii?

Tak łatwej przeprawy z juniorską ekipą Leśnika Kobiór mało kto się spodziewał. Zespół juniorów starszych pszczyńskiej Iskry zagrał w piątkowe popołudnie bardzo dobry mecz i wypunktował rywali zdobywając aż 13 bramek!

Juniorzy: MKS Iskra - Leśnik Kobiór 16.03.2012
fot. Andzejek


Iskra panowała na boisku od pierwszego gwizdka. Goście wyszli na mecz jakby nieco rozkojarzeni i pszczyńska drużyna z łatwością przedostawała się pod pole karne Leśnika. Swoją szybkość wykorzystał Łukasz Pastuszka, który potrzebował zaledwie 6 minut i 15 sekund, aby ustrzelić klasycznego hattricka!

To był dopiero początek, ale pszczyńscy juniorzy nie zamierzali na tym poprzestawać. W 9 minucie trafienie zaliczył Wojciech Dragon, który wykorzystał dobre podanie Wilgosa. Po chwili bliski swojego gola numer cztery był Pastuszka, ale tym razem jego uderzenie zatrzymało się na słupku. 10 minut później potężnie z linii szesnastki uderzał Kamil Żemła, ale tym razem trafił w drugi słupek twierdzy Leśnika.

Kolejne gole zaczęły padać znowu po półgodzinie gry. Tym razem Pastuszka zamienił się z egzekutora w asystenta. W 29 minucie dogrywał do Żura, a po 120 sekundach do Wilgosa, a Ci nie mieli kłopotów ze zdobyciem kolejnych goli. Pięć minut przed przerwą z pola karnego uderzył Żur, a uczynił to na tyle precyzyjnie, że piłka zanim wpadła do bramki odbiła się jeszcze od słupka.

Najładniejszą bramkę tej części meczu zdobył jednak Dawid Wilgos. Prawą stroną boiska pociągnął Zemlak, który spod linii końcowej dorzucił piłkę na dalszy słupek, a tu Wilgos uderzył z woleja nie dając szans bramkarzowi rywali. Osiem bramek do przerwy to był prawdziwy knockdown.
Na dobrą sprawę Leśnik Kobiór pierwszą akcję przeprowadził dopiero w 39 minucie gry, ale wówczas groźną sytuację udaną interwencją zażegnał Rakowski.

Po przerwie strzelanie znowu rozpoczął Pastuszka, który ponownie indywidualną akcją zaczarował defensorów z Kobióra.
Wysokie prowadzenie sprawiło jednak, że druga odsłona nie była już tak dobra w wykonaniu piłkarzy Iskry, którzy nie grali już tak zespołowo. Co prawda przewagę cały czas mieli, ale nie stwarzali już tak wielu sytuacji. Nie można powiedzieć jednak, że tych nie było. Bo i owszem. W 59 minucie bliski szczęścia był Zemlak, ale po ładnym rajdzie jego strzał zatrzymał się na dalszym słupku kobiórskiej twierdzy.

Kolejne przełamanie nadeszło w 65 minucie. Wówczas ładne uderzenie z lewej nogi Operchalskiego z linii pola karnego trafiło pod poprzeczkę i mieliśmy wynik dwucyfrowy.

Trzy ostatnie gole tego spotkania padły po dobrej współpracy Nowaka z Dragonem. W 67 minucie piłkę z lewej strony boiska dorzucał Nowak, a Wojciech Dragon tylko dopełnił formalności. Niespełna minutę później w pole karne wpadł Nowak i trafił w słupek, ale w odpowiednim miejscu był Dragon, który z bliskiej odległości dobił piłkę.
W następnej bramkowej akcji Dragon zrewanżował się "Rafusowi". Tym razem "Młody" dogrywał z prawej strony, a Nowak z bliskiej odległości ustalił wynik meczu.

Leśnik zagrał tego popołudnia słabo, ale tak wysoki wynik jest przede wszystkim wynikiem dobrej gry pszczyńskiego zespołu, który bardzo konsekwentnie grał przez większą część spotkania. Gra się tak, że przeciwnik pozwala, a że w tym meczu pozwalał na wiele... wykorzystali to pszczyńscy juniorzy, za co należą się brawa. Pamiętać jednak należy, że był to tylko mecz sparingowy.

MKS Iskra Pszczyna - Leśnik Kobiór 13:0 (8:0)
bramki: 1:0 Łukasz Pastuszka (2.), 2:0 Łukasz Pastuszka (3.), 3:0 Łukasz Pastuszka (7.), 4:0 Wojciech Dragon (9.), 5:0 Damian Żur (29.), 6:0 Dawid Wilgos (31.), 7:0 Damian Żur (40.), 8:0 Dawid Wilgos (44.), 9:0 Łukasz Pastuszka (53.), 10:0 Radosław Operchalski (65.), 11:0 Wojciech Dragon (67.), 12:0 Wojciech Dragon (68.), 13:0 Rafał Nowak (75.)

MKS Iskra Pszczyna zagrał w składzie:
Radosław Rakowski, Wojciech Zemlak, Mateusz Dragon (46. Mariusz Stryczek), Aleksander Skipioł, Kamil Żemła, Wojciech Dragon (46. Rafał Nowak), Michał Grajcarek (46. Radosław Operchalski), Dawid Pęszor, Dawid Wilgos, Łukasz Pastuszka (65. Wojciech Dragon), Damian Żur

Andzejek

źródło: MKS Iskra Pszczyna

Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Iskra Pszczyna - Juniorzy" podaj

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.

Iskra Pszczyna - Juniorzy

Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Iskra Pszczyna - Juniorzy" podaj