Mamy znowu lepsze od synów

Z inicjatywy trenera Mateusza Żemły oraz rodziców udało się po raz kolejny zorganizować mecz i... wizytę Świętego Mikołaja. Spotkanie Mam i Synów na boisku, tym razem odbyło się na hali sportowej przy Szkole Podstawowej nr 4. Panie, tym razem radziły sobie jeszcze lepiej niż przed rokiem. Niemal od początku meczu kontrolowały wynik. Ostatecznie wspierane dopingiem Tatusiów Mamy pokonały Synów 5:3. Godne podkreślenia jest fakt, że mecz choć zacięty toczył się w bardzo radosnej atmosferze.

Po piłkarskim spektaklu małych piłkarzy odwiedził Święty Mikołaj, który także pokazał, że potrafi grać w piłkę. Chłopcy mieli także okazję strzelać gościowi rzuty karne. Na koniec do każdego trafiły upominki.

Najważniejsze jednak była dobra zabawa, a tego dnia nie było chyba zawodnika, który by z uśmiechem nie opuszał hali sportowej.