Wiadomości
- 5 lutego 2014
- wyświetleń: 4034
Z Szekspirem w Gimnazjum nr 4
W Publicznym Gimnazjum nr 4 w Pszczynie zrealizowano projekt edukacyjny. Jego elementem było przedstawienie teatralne.
(...) Bo collage wyszedł im nie lada jaki, co w jedno splótł wyobrażeń wiele: Lady Makbet z Lenonem, wiedźmy z McCartney'em - wszyscy w tańcu wirują szalonym (...)
Projekty edukacyjne realizowane przez uczniów gimnazjum przybierają różną formę. Na szczególną uwagę zasługują te niesztampowe. Świetnym przykładem takiego projektu jest przedstawienie teatralne Z Szekspirem przez Anglię przygotowane przez uczniów klasy 2a Publicznego Gimnazjum nr 4 w Pszczynie. Młodzież pod przewodnictwem wychowawczyni Pani Małgorzaty Baluch - Waleckiej przygotowała fantastyczne widowisko, zaskakując całe grono pedagogiczne, rodziców i zaproszonych gości. Doskonały scenariusz stworzony przez Panią Beatę Czopkę, był ucztą intelektualną z groteskowym przymrużeniem oka. Całości dopełniła przepiękna scenografia, której współtwórcą był Pan Henryk Łopuszyński.
"Celem naszego projektu Z Szekspirem przez Anglię, jest rozbudzenie w uczniach zainteresowania światem teatru oraz rozwijanie talentów, zarówno aktorskich jak i tanecznych i plastycznych. Ważne jest również ćwiczenie umiejętności pracy w grupie, odpowiedzialności za powierzone zadania oraz co najważniejsze: ekspresji artystycznej!" - zaznacza twórczyni scenariusza.
Efekt był świetny. Scenariusz musicalu, opartego o twórczość Williama Szekspira, zawierał elementy najznakomitszych dzieł epoki elżbietańskiej, poczynając od Romeo i Julii, poprzez Makbeta, inspirację Hamletem a kończąc na Otello. Zapewne trudno Państwu uwierzyć, że te wszystkie wątki udało się zgrabnie spleść i zmieścić w trwającym niecałą godzinę przedstawieniu. Niewątpliwą zaletą sztuki Z Szekspirem przez Anglię, była jej ponadczasowość. Wraz z aktorami, publiczność teleportowała się z romantycznej Werony do XI-wiecznej jaskini wiedźm z Makbeta, by za chwilę śledzić losy przeznaczonej na ścięcie Anny Boleyn i jej okrutnego męża Henryka VIII Tudora. By oddać do cna ducha angielskości, na koniec swoje trzy grosze wtrąciła brytyjska arystokracja. Pokaz mody, w którym wystąpiły dziewczęta w pięknie zdobionych, ekscentrycznych kapeluszach i pełnych elegancji sukniach oraz młodzi gentelmeni w cylindrach i frakach, całość zwieńczona wyścigami konnymi i piosenką z musicalu My Fair Lady. To był prawdziwy rollercoaster po osi czasu, gdzie sen mieszał się z jawą, a postacie fikcyjne z realnymi.
Wartka akcja o ozdobnej, rymowanej narracji, pełna intertekstualnych odniesień do świata literatury, muzyki, historii i sztuki ciągle zaskakiwała groteskowymi zwrotami akcji. Podsumowanie sceny balkonowej przebojem "Help" zespołu The Beatles, Jaś Fasola wyskakujący w garniturze z kotła czarownic z Makbeta, tańczący do kawałka "Mr. Bombastic" czy David Beckham wygłaszający rzewny monolog o liftingu w towarzystwie tenisisty Murraya, to jedne z wielu sytuacji, które doprowadzały zebraną publiczność do gwałtownych wybuchów śmiechu.
Kolejną bardzo mocną stroną przedstawienia były stroje. Nie było tutaj miejsca na kicz czy prowizorkę: kostiumy historyczne były wypożyczone z teatru a kapelusze arystokratycznych dam z Ascot zaprojektowane i własnoręcznie stworzone przez uczennice, podobnie jak suknie szekspirowskich wiedźm. Uczta dla oka.
Za tym wszystkim stało jednak coś dużo ważniejszego, niż tylko patchwork z postaci, ich zachowań i strojów, tak typowych dla kultury Anglii - to ogromny wkład uczniów. Warto podkreślić, że w tworzeniu przedstawienia uczestniczyła cała klasa, a więc nie tylko wybrane jednostki z zamiłowaniem do teatru, czy talentem do aktorstwa. Fakt ten czynił spektakl jeszcze ciekawszym.
Przyglądając się inscenizacji Z Szekspirem przez Anglię obserwowaliśmy dzielną walkę ze stresem, przezwyciężaniem barier czy nauczeniem się długich, zawiłych partii tekstu. Wynik był jednoznaczny! 1:0 dla uczniów klasy 2a, którzy pokonali swoją nieśmiałość i dali naprawdę profesjonalny show!
Twórczyni scenariusza oraz wychowawczyni zapytane, czy to nie szkoda, że tak dobre przedstawienie zostanie odegrane tylko dwa razy, odpowiedziały, że najważniejsze kryje się poza tym, co mieliśmy okazję obserwować na scenie. Zmiany, do których doszło w kontaktach koleżeńskich i na płaszczyźnie klasy były ogromne. Klasa się zgrała a uczniowie wydorośleli. Niezwykle przyjemnie było w tym uczestniczyć. Wielu z nich zaczęło inaczej o sobie myśleć - uwierzyli we własne możliwości i otworzyli się na nowe wyzwania, odkryli w sobie nowe talenty i umiejętności. Czyż nie o to właśnie chodzi?
Dla tych, którzy nie chcą przegapić szansy zobaczenia kolejnego przestawienia przygotowanego uczniów Publicznego Gimnazjum nr 4, zachęcam do śledzenia strony: pg4pszczyna.edu.pl .
Agata
Projekty edukacyjne realizowane przez uczniów gimnazjum przybierają różną formę. Na szczególną uwagę zasługują te niesztampowe. Świetnym przykładem takiego projektu jest przedstawienie teatralne Z Szekspirem przez Anglię przygotowane przez uczniów klasy 2a Publicznego Gimnazjum nr 4 w Pszczynie. Młodzież pod przewodnictwem wychowawczyni Pani Małgorzaty Baluch - Waleckiej przygotowała fantastyczne widowisko, zaskakując całe grono pedagogiczne, rodziców i zaproszonych gości. Doskonały scenariusz stworzony przez Panią Beatę Czopkę, był ucztą intelektualną z groteskowym przymrużeniem oka. Całości dopełniła przepiękna scenografia, której współtwórcą był Pan Henryk Łopuszyński.
"Celem naszego projektu Z Szekspirem przez Anglię, jest rozbudzenie w uczniach zainteresowania światem teatru oraz rozwijanie talentów, zarówno aktorskich jak i tanecznych i plastycznych. Ważne jest również ćwiczenie umiejętności pracy w grupie, odpowiedzialności za powierzone zadania oraz co najważniejsze: ekspresji artystycznej!" - zaznacza twórczyni scenariusza.
Efekt był świetny. Scenariusz musicalu, opartego o twórczość Williama Szekspira, zawierał elementy najznakomitszych dzieł epoki elżbietańskiej, poczynając od Romeo i Julii, poprzez Makbeta, inspirację Hamletem a kończąc na Otello. Zapewne trudno Państwu uwierzyć, że te wszystkie wątki udało się zgrabnie spleść i zmieścić w trwającym niecałą godzinę przedstawieniu. Niewątpliwą zaletą sztuki Z Szekspirem przez Anglię, była jej ponadczasowość. Wraz z aktorami, publiczność teleportowała się z romantycznej Werony do XI-wiecznej jaskini wiedźm z Makbeta, by za chwilę śledzić losy przeznaczonej na ścięcie Anny Boleyn i jej okrutnego męża Henryka VIII Tudora. By oddać do cna ducha angielskości, na koniec swoje trzy grosze wtrąciła brytyjska arystokracja. Pokaz mody, w którym wystąpiły dziewczęta w pięknie zdobionych, ekscentrycznych kapeluszach i pełnych elegancji sukniach oraz młodzi gentelmeni w cylindrach i frakach, całość zwieńczona wyścigami konnymi i piosenką z musicalu My Fair Lady. To był prawdziwy rollercoaster po osi czasu, gdzie sen mieszał się z jawą, a postacie fikcyjne z realnymi.
Wartka akcja o ozdobnej, rymowanej narracji, pełna intertekstualnych odniesień do świata literatury, muzyki, historii i sztuki ciągle zaskakiwała groteskowymi zwrotami akcji. Podsumowanie sceny balkonowej przebojem "Help" zespołu The Beatles, Jaś Fasola wyskakujący w garniturze z kotła czarownic z Makbeta, tańczący do kawałka "Mr. Bombastic" czy David Beckham wygłaszający rzewny monolog o liftingu w towarzystwie tenisisty Murraya, to jedne z wielu sytuacji, które doprowadzały zebraną publiczność do gwałtownych wybuchów śmiechu.
Kolejną bardzo mocną stroną przedstawienia były stroje. Nie było tutaj miejsca na kicz czy prowizorkę: kostiumy historyczne były wypożyczone z teatru a kapelusze arystokratycznych dam z Ascot zaprojektowane i własnoręcznie stworzone przez uczennice, podobnie jak suknie szekspirowskich wiedźm. Uczta dla oka.
Za tym wszystkim stało jednak coś dużo ważniejszego, niż tylko patchwork z postaci, ich zachowań i strojów, tak typowych dla kultury Anglii - to ogromny wkład uczniów. Warto podkreślić, że w tworzeniu przedstawienia uczestniczyła cała klasa, a więc nie tylko wybrane jednostki z zamiłowaniem do teatru, czy talentem do aktorstwa. Fakt ten czynił spektakl jeszcze ciekawszym.
Przyglądając się inscenizacji Z Szekspirem przez Anglię obserwowaliśmy dzielną walkę ze stresem, przezwyciężaniem barier czy nauczeniem się długich, zawiłych partii tekstu. Wynik był jednoznaczny! 1:0 dla uczniów klasy 2a, którzy pokonali swoją nieśmiałość i dali naprawdę profesjonalny show!
Twórczyni scenariusza oraz wychowawczyni zapytane, czy to nie szkoda, że tak dobre przedstawienie zostanie odegrane tylko dwa razy, odpowiedziały, że najważniejsze kryje się poza tym, co mieliśmy okazję obserwować na scenie. Zmiany, do których doszło w kontaktach koleżeńskich i na płaszczyźnie klasy były ogromne. Klasa się zgrała a uczniowie wydorośleli. Niezwykle przyjemnie było w tym uczestniczyć. Wielu z nich zaczęło inaczej o sobie myśleć - uwierzyli we własne możliwości i otworzyli się na nowe wyzwania, odkryli w sobie nowe talenty i umiejętności. Czyż nie o to właśnie chodzi?
Dla tych, którzy nie chcą przegapić szansy zobaczenia kolejnego przestawienia przygotowanego uczniów Publicznego Gimnazjum nr 4, zachęcam do śledzenia strony: pg4pszczyna.edu.pl .
Agata
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.
Publiczne Gimnazjum nr 4 w Pszczynie
Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Publiczne Gimnazjum nr 4 w Pszczynie" podaj