Trampkarze: Odzyskują formę?

Komentarz trenera Mateusza Bałucha:
"Mecz od samego początku układał się po naszej myśli i już w 3 minucie Mateusz Wala po podaniu Gabriela Króla wyprowadził nas na prowadzenie. Mimo przeciętnej gry w pierwszej połowie udało się jeszcze trzykrotnie pokonać bramkarza gości. Na 2-0 bramkę zdobył Sławomir Piech, który wykorzystał podanie Króla. Kolejna bramka padła w 27 minucie, z rzutu rożnego dośrodkował Łukasz Mąka a uderzeniem głową bramkarza pokonał Kamil Pustelnik. W ostatniej minucie pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się Gabriel Król.

Druga połowa była znacznie lepsza w naszym wykonaniu, w 47 minucie z prawej strony dośrodkował Adam Bałuch a w polu karnym w "dziwny sposób" uderzał Łukasz Mąka i piłka wpadła do bramki. Pięć minut później Wojciech Pośpiech dograł do Króla i było już 6-0. W 63 minucie kolejne podanie Pośpiecha na bramkę zamienił atomowym uderzeniem Łukasz Mąka. Trzy minuty później padła kolejna bramka, tym razem role się odwróciły, podawał Mąka a pierwsza swoją bramkę w barwach Iskry zdobył Wojciech Pośpiech. W 70 minucie hat-trik skompletował Gabriel Król, zaś na pięć minut przed zakończeniem spotkania swoją druga bramkę zdobył Pośpiech. W ostatnich minutach swojego hat-trika
skompletował także Łukasz Mąka, pokonując bramkarza mocnym uderzeniem z pola karnego."

MKS Iskra Pszczyna - KP Unia Racibórz 11:0 (4:0)
Bramki: Gabriel Król 3, Łukasz Mąka 3, Wojciech Pośpiech 2,Sławomir Piech, Kamil Pustelnik, Mateusz Wala

MKS Iskra Pszczyna zagrał w składzie:
Miłosz Suwała, Łukasz Mąka, Kamil Pustelnik, Fabian Pustelnik, Piotr Noga (kpt), Jakub Tabiś, Gabriel Król, Krzysztof Francuz, Adam Bałuch, Mateusz Wala, Sławomir Piech oraz Kamil Markiewicz, Wojciech Pośpiech, Jakub Janosz, Paweł Oszek, Kacper Janusz. Trener: Mateusz Bałuch