Wiadomości
- 19 lipca 2015
- wyświetleń: 1477
Grunwaldzki weekend w Bażantarni
Materiał partnera:
W ten weekend (17-19 lipca) Restauracja Książęca Bażantarnia zaprasza w swoje progi, by dać zdrożonym wędrowcom szansę zakosztowania przysmaków stołu książęcego.
Jak zwykle serwujemy weekendowy zestaw rodzinny:
Cena zestawu to 29 złotych.
Działa nasz wędzok. Z niego będziemy serwować pyszne mięsiwa Bażantarniane. Oczywiście oprócz tego oferujemy wybór z karty dań, m.in. dania z kaczki, gęsi i dziczyzny.
Rezerwacja stolika pod numerem 601-406-352. Przyjmujemy płatność kartą. Po zmierzchu zapraszamy na spotkania przy kufelku piwa miejscowego, kieliszeczku wódeczki lub karafce wina. A dziatwie przygotowaliśmy liczne atrakcje.
---
Czyż to nie urocze? 15 lipca 606 lat temu sprawiliśmy łomot naszemu odwiecznemu wrogowi. Nawet nasi "wygładzacze historii" mają z tą datą kłopot, bo w 1914 roku Niemcy po zwycięskich bitwach pod Olsztynem uznali dla celów propagandowych, że Stębark to Tannenberg. Tym śmieszniejsze i ważniejsze jest to zdarzenie w obliczu nadania w 1939 roku przez Hitlera dacie tej bitwy miano dnia armii niemieckiej. A jeżeli jeszcze dołożymy do tego datę wypędzenia Polaków z Kremla (4 listopada 1612 roku) jako Dzień Jedności Narodowej u drugiego naszego sąsiada- bandyty, to w sumie możemy być dumni, że tanio skóry nie sprzedawaliśmy...
W okresie, gdy Porębska Bażantarnia jest uważana za najlepszą bażantarnię w Europie, a więc ok. 1895 roku, piękna i chyba jeszcze szczęśliwa księżna Daisy wraz z małymi dziećmi jest częstą jej bywalczynią. W końcu klimat w Bażantarni jest zdecydowanie zdrowszy od tego jaki panuje w położonym na bagnach zamku pszczyńskim, co służy zdrowiu dzieci a okoliczny park zapewnia niezliczone możliwości rozrywki.
Z innych wspomnień warto też przytoczyć, że Bażantarnia ma bogatą tradycję spotkań towarzyskich, sięgającą jej początków. W XIX wieku grywało się tutaj w winta, wista lub mariasza. W okresie międzywojennym upowszechnił się w II Rzeczpospolitej brydż. Jego znanym orędownikiem był Prezydent Ignacy Mościcki, por. "Narty-Dancing_Brydż" Maja i Jan Łozińscy. Ten najdłużej urzędujący w Polsce prezydent, często zjawiał się Porębskiej Bażantarni z racji przyjaźni z jej właścicielem oraz z powodu uznawania w tamtym czasie pustych stoków na północ od Pałacu za znakomite trasy zjazdowe na nartach. Zabierał na te wyprawy Ministra Eugeniusza Kwiatkowskiego, a raz był tutaj Minister Józef Beck. Z osobistych relacji dzisiejszego 90-latka Pana Grzegorza Ryguły wyłania się obraz przedwojennej Bażantarni, jako miejsca niezwykle ważnego dla kultury miejsca na Górnym Śląsku...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam: warto pomyśleć o założeniu szkółki piłkarskiej w Dortmund zespołów GKS Katowice i Ruchu Chorzów.
- Rosół Książęcy
- Roladka z nielota z pomidorami suszonymi, podana w sosie śmietanowym z ziemniakami i surówką z marchwi
- Lody z bitą śmietaną i malinami
Cena zestawu to 29 złotych.
Działa nasz wędzok. Z niego będziemy serwować pyszne mięsiwa Bażantarniane. Oczywiście oprócz tego oferujemy wybór z karty dań, m.in. dania z kaczki, gęsi i dziczyzny.
Rezerwacja stolika pod numerem 601-406-352. Przyjmujemy płatność kartą. Po zmierzchu zapraszamy na spotkania przy kufelku piwa miejscowego, kieliszeczku wódeczki lub karafce wina. A dziatwie przygotowaliśmy liczne atrakcje.
---
Czyż to nie urocze? 15 lipca 606 lat temu sprawiliśmy łomot naszemu odwiecznemu wrogowi. Nawet nasi "wygładzacze historii" mają z tą datą kłopot, bo w 1914 roku Niemcy po zwycięskich bitwach pod Olsztynem uznali dla celów propagandowych, że Stębark to Tannenberg. Tym śmieszniejsze i ważniejsze jest to zdarzenie w obliczu nadania w 1939 roku przez Hitlera dacie tej bitwy miano dnia armii niemieckiej. A jeżeli jeszcze dołożymy do tego datę wypędzenia Polaków z Kremla (4 listopada 1612 roku) jako Dzień Jedności Narodowej u drugiego naszego sąsiada- bandyty, to w sumie możemy być dumni, że tanio skóry nie sprzedawaliśmy...
W okresie, gdy Porębska Bażantarnia jest uważana za najlepszą bażantarnię w Europie, a więc ok. 1895 roku, piękna i chyba jeszcze szczęśliwa księżna Daisy wraz z małymi dziećmi jest częstą jej bywalczynią. W końcu klimat w Bażantarni jest zdecydowanie zdrowszy od tego jaki panuje w położonym na bagnach zamku pszczyńskim, co służy zdrowiu dzieci a okoliczny park zapewnia niezliczone możliwości rozrywki.
Z innych wspomnień warto też przytoczyć, że Bażantarnia ma bogatą tradycję spotkań towarzyskich, sięgającą jej początków. W XIX wieku grywało się tutaj w winta, wista lub mariasza. W okresie międzywojennym upowszechnił się w II Rzeczpospolitej brydż. Jego znanym orędownikiem był Prezydent Ignacy Mościcki, por. "Narty-Dancing_Brydż" Maja i Jan Łozińscy. Ten najdłużej urzędujący w Polsce prezydent, często zjawiał się Porębskiej Bażantarni z racji przyjaźni z jej właścicielem oraz z powodu uznawania w tamtym czasie pustych stoków na północ od Pałacu za znakomite trasy zjazdowe na nartach. Zabierał na te wyprawy Ministra Eugeniusza Kwiatkowskiego, a raz był tutaj Minister Józef Beck. Z osobistych relacji dzisiejszego 90-latka Pana Grzegorza Ryguły wyłania się obraz przedwojennej Bażantarni, jako miejsca niezwykle ważnego dla kultury miejsca na Górnym Śląsku...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam: warto pomyśleć o założeniu szkółki piłkarskiej w Dortmund zespołów GKS Katowice i Ruchu Chorzów.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.
Bażantarnia
Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Bażantarnia" podaj