Wiadomości
- 12 marca 2017
- wyświetleń: 2311
Zamojski weekend w Restauracji w Pałacu Bażantarnia
Materiał partnera:
W ten weekend (10-12 marca) Restauracja w Pałacu Bażantarnia zaprasza w swoje progi, by dać zdrożonym wędrowcom szansę zakosztowania przysmaków stołu książęcego.
W związku z Dniem Kobiet w piątek o godzinie 18.00 zapraszamy panie i pary na spotkanie przy muzyce na żywo. Oprócz tego przygotowaliśmy szereg atrakcji o których więcej na naszej stronie. Ale nasze wnętrza, najstarsza na Śląsku sala bankietowa oraz wspaniała kuchnia Zamku Letniego Plessów, zaprasza też w weekendy na obiady od godziny 12.00! A ceny, mamy nadzieję, że niższe niż się Państwo spodziewacie!
(mniejsze porcje dań regularnych, zamawianych przez cały stolik do skomponowania wg klucza)
Dopłata do sufletu - 6 zł
Przystawki
carpaccio wołowe z rukolą, parmezanem, kaparami i oliwą z oliwek - 24 zł
deska serów twardych i pleśniowych, podana z winogronami i bakaliami - 26 zł
Zupy
Domowy rosół, gotowany na gęsinie, podany z makaronem - 11 zł
krem szparagowy z oliwą truflową - 14 zł
Dania główne
filet z gładzicy w sosie kurkowym, podany z ryżem i bukietem sałat - 37 zł
policzki wołowe z pieczoną marchewką i pure chrzanowym - 42 zł
kacze udo podane z jabłkami, ziemniakami pieczonymi i sałatką z buraków - 37 zł
filet z kurczaka zagrodowego z sosem estragonowym z pure i brokułami - 35 zł
świński kotlet panierowany podany z pieczonymi z kapustą ziemniakami - 25 zł
pieczeń wieprzowa, podana z kluskami z surówką coleslaw - 29 zł
Desery
Lody z truskawkami, bezą i bitą śmietaną - 15 zł
creme brulee - 15 zł
Gruszka w sosie karmelowo - rumowym z lodami waniliowymi - 15 zł
Suflecik czekoladowy z wiśniami - 15 zł
Rezerwacja stolika pod numerem 601-406-352. Przyjmujemy płatność kartą. Po zmierzchu zapraszamy na spotkania przy kufelku piwa miejscowego, kieliszeczku wódeczki lub karafce wina. A dziatwie przygotowaliśmy liczne atrakcje.
10 marca 1944 dochodzi do akcji oddziału "Wiktora" AK na wieś Sahryń w wyniku czego zostaje ona kompletnie spalona, łącznie z cerkwią a mieszkańcy ukraińscy rozstrzelani. Taki suchy fakt kryje w sobie też i absolutny fałsz oraz absolutnie nie wyjaśnia przyczyn oraz nie wskazuje, kto jest faktycznie winny, gdyż akcja ta ma charakter wybitnie odwetowy a źródło jej tkwi w działaniach Niemców na Wołyniu i Zamojszczyźnie od początku wojny. Pamiętajmy, że Niemcy zgodnie z zasadami prowadzenia barbarzyńskich wojen wyniszczających wziętych z lektury Sun Zi czy żyjącego 25 wieków później Clausewitza, czyli divide et impera, od początku próbowali grać mniejszościami narodowymi i wygrywać na animozjach. Stąd inicjatywa pochodzi od nich właśnie, kiedy upatrzyli sobie żyzne tereny Zamojszczyzny, jako miejsce osiedlenia swoich ziomali z Wołoszczyzny i innych terenów wschodnich podbijanej Europy (przy okazji, czy to nie tam tkwią korzenie Gorzelika z RASiu, bo ponoć urodził się w Zamościu, a Tomasz Lis w Zielonej Górze?). Problem mieszkających od wieków Polaków chcieli rozwiązać z właściwym sobie "sprytem", tzn. zabrać rodzicom dzieci, które "nadawały się" do germanizacji, a rodziców zamordować albo przymusowo przepędzić. Aby zagmatwać sprawy, w dodatku przemieszczali dowolnie ludność polską i mieszali z ukraińską. Skutkiem tego oraz uzbrojenia oddziałów ukraińskiej policji pomocniczej a także czasowej obecności oddziałów SS Galizien, a także zwykłych band UPA, była narastająca fala przemocy wobec ludności polskiej. Pamiętajmy wreszcie, że Ukraińcom wmawiano prawo do ziem do linii Wisły! Tak więc na Armii Krajowej spoczywał obowiązek obrony ludności i z tego obowiązku się wywiązali, również poprzez akcje odwetowe.
---
W okresie, gdy Porębska Bażantarnia jest uważana za najlepszą bażantarnię w Europie, a więc ok. 1895 roku, piękna i chyba jeszcze szczęśliwa księżna Daisy wraz z małymi dziećmi jest częstą jej bywalczynią. W końcu klimat w Bażantarni jest zdecydowanie zdrowszy od tego, jaki panuje w położonym na bagnach zamku pszczyńskim, co służy zdrowiu dzieci a okoliczny park zapewnia niezliczone możliwości rozrywki.
---
Z innych wspomnień warto też przytoczyć, że Bażantarnia ma bogatą tradycję spotkań towarzyskich, sięgającą jej początków. W XIX wieku grywało się tutaj w winta, wista lub mariasza. W okresie międzywojennym upowszechnił się w II Rzeczpospolitej brydż. Jego znanym orędownikiem był Prezydent Ignacy Mościcki, por. "Narty-Dancing-Brydż" Maja i Jan Łozińscy. Ten najdłużej urzędujący w Polsce prezydent, często zjawiał się Porębskiej Bażantarni z racji przyjaźni z jej właścicielem oraz z powodu uznawania w tamtym czasie pustych stoków na północ od Pałacu za znakomite trasy zjazdowe na nartach. Zabierał na te wyprawy Ministra Eugeniusza Kwiatkowskiego, a raz był tutaj Minister Józef Beck. Z osobistych relacji dzisiejszego 90-latka Pana Grzegorza Ryguły wyłania się obraz przedwojennej Bażantarni, jako miejsca niezwykle ważnego dla kultury miejsca na Górnym Śląsku.
Menu degustacyjne
(mniejsze porcje dań regularnych, zamawianych przez cały stolik do skomponowania wg klucza)
- 4 dania/ przystawka/zupa/danie główne/ deser - 57 zł
- 6 dań / 2 przystawki/zupa/ dwa dania główne/ deser - 89 zł
Dopłata do sufletu - 6 zł
Menu
Przystawki
carpaccio wołowe z rukolą, parmezanem, kaparami i oliwą z oliwek - 24 zł
deska serów twardych i pleśniowych, podana z winogronami i bakaliami - 26 zł
Zupy
Domowy rosół, gotowany na gęsinie, podany z makaronem - 11 zł
krem szparagowy z oliwą truflową - 14 zł
Dania główne
filet z gładzicy w sosie kurkowym, podany z ryżem i bukietem sałat - 37 zł
policzki wołowe z pieczoną marchewką i pure chrzanowym - 42 zł
kacze udo podane z jabłkami, ziemniakami pieczonymi i sałatką z buraków - 37 zł
filet z kurczaka zagrodowego z sosem estragonowym z pure i brokułami - 35 zł
świński kotlet panierowany podany z pieczonymi z kapustą ziemniakami - 25 zł
pieczeń wieprzowa, podana z kluskami z surówką coleslaw - 29 zł
Desery
Lody z truskawkami, bezą i bitą śmietaną - 15 zł
creme brulee - 15 zł
Gruszka w sosie karmelowo - rumowym z lodami waniliowymi - 15 zł
Suflecik czekoladowy z wiśniami - 15 zł
Rezerwacja stolika pod numerem 601-406-352. Przyjmujemy płatność kartą. Po zmierzchu zapraszamy na spotkania przy kufelku piwa miejscowego, kieliszeczku wódeczki lub karafce wina. A dziatwie przygotowaliśmy liczne atrakcje.
10 marca 1944 dochodzi do akcji oddziału "Wiktora" AK na wieś Sahryń w wyniku czego zostaje ona kompletnie spalona, łącznie z cerkwią a mieszkańcy ukraińscy rozstrzelani. Taki suchy fakt kryje w sobie też i absolutny fałsz oraz absolutnie nie wyjaśnia przyczyn oraz nie wskazuje, kto jest faktycznie winny, gdyż akcja ta ma charakter wybitnie odwetowy a źródło jej tkwi w działaniach Niemców na Wołyniu i Zamojszczyźnie od początku wojny. Pamiętajmy, że Niemcy zgodnie z zasadami prowadzenia barbarzyńskich wojen wyniszczających wziętych z lektury Sun Zi czy żyjącego 25 wieków później Clausewitza, czyli divide et impera, od początku próbowali grać mniejszościami narodowymi i wygrywać na animozjach. Stąd inicjatywa pochodzi od nich właśnie, kiedy upatrzyli sobie żyzne tereny Zamojszczyzny, jako miejsce osiedlenia swoich ziomali z Wołoszczyzny i innych terenów wschodnich podbijanej Europy (przy okazji, czy to nie tam tkwią korzenie Gorzelika z RASiu, bo ponoć urodził się w Zamościu, a Tomasz Lis w Zielonej Górze?). Problem mieszkających od wieków Polaków chcieli rozwiązać z właściwym sobie "sprytem", tzn. zabrać rodzicom dzieci, które "nadawały się" do germanizacji, a rodziców zamordować albo przymusowo przepędzić. Aby zagmatwać sprawy, w dodatku przemieszczali dowolnie ludność polską i mieszali z ukraińską. Skutkiem tego oraz uzbrojenia oddziałów ukraińskiej policji pomocniczej a także czasowej obecności oddziałów SS Galizien, a także zwykłych band UPA, była narastająca fala przemocy wobec ludności polskiej. Pamiętajmy wreszcie, że Ukraińcom wmawiano prawo do ziem do linii Wisły! Tak więc na Armii Krajowej spoczywał obowiązek obrony ludności i z tego obowiązku się wywiązali, również poprzez akcje odwetowe.
---
W okresie, gdy Porębska Bażantarnia jest uważana za najlepszą bażantarnię w Europie, a więc ok. 1895 roku, piękna i chyba jeszcze szczęśliwa księżna Daisy wraz z małymi dziećmi jest częstą jej bywalczynią. W końcu klimat w Bażantarni jest zdecydowanie zdrowszy od tego, jaki panuje w położonym na bagnach zamku pszczyńskim, co służy zdrowiu dzieci a okoliczny park zapewnia niezliczone możliwości rozrywki.
---
Z innych wspomnień warto też przytoczyć, że Bażantarnia ma bogatą tradycję spotkań towarzyskich, sięgającą jej początków. W XIX wieku grywało się tutaj w winta, wista lub mariasza. W okresie międzywojennym upowszechnił się w II Rzeczpospolitej brydż. Jego znanym orędownikiem był Prezydent Ignacy Mościcki, por. "Narty-Dancing-Brydż" Maja i Jan Łozińscy. Ten najdłużej urzędujący w Polsce prezydent, często zjawiał się Porębskiej Bażantarni z racji przyjaźni z jej właścicielem oraz z powodu uznawania w tamtym czasie pustych stoków na północ od Pałacu za znakomite trasy zjazdowe na nartach. Zabierał na te wyprawy Ministra Eugeniusza Kwiatkowskiego, a raz był tutaj Minister Józef Beck. Z osobistych relacji dzisiejszego 90-latka Pana Grzegorza Ryguły wyłania się obraz przedwojennej Bażantarni, jako miejsca niezwykle ważnego dla kultury miejsca na Górnym Śląsku.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.
Bażantarnia
Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Bażantarnia" podaj