Wiadomości
- 16 marca 2018
- wyświetleń: 11950
[ZDJĘCIA] Burzliwe zebranie w Wiśle Wielkiej. Temat przedszkola i dróg
W środę, 14 marca osiemdziesięciu pięciu mieszkańców Wisły Wielkiej zgromadziło się na zebraniu sprawozdawczym. Podczas spotkania uczestnicy zapoznali się z inwestycjami zrealizowanymi w gminie Pszczyna, a także tymi, których wykonanie zostało zaplanowane na najbliższe lata. Nie zabrakło również tematów, które trapią mieszkańców. Wśród nich najważniejszym był problem z miejscami w przedszkolu, a także kwestia stanu dróg w sołectwie.
Zanim osiągnięto kworum głos zabrała b]Izabela Handwerker[/b]. Zastępca Powiatowego Lekarza Weterynarii opowiedziała zebranym o zagrożeniach płynących z chorób wśród zwierząt hodowlanych: afrykańskiego pomoru świń, ptasiej grypy oraz włośnicy. Lekarz zapowiedziała, że na terenie gminy prowadzone będą kontrole, podczas których sprawdzana będzie higiena w gospodarstwie i jego zabezpieczenie, a także przeprowadzona zostanie identyfikacja i rejestracja świń. Zaznaczyła, że w powiecie pszczyńskim zarejestrowanych jest 1479 gospodarstw w ramach utrzymywania świń.
O godzinie 17.15 sołtys Piotr Rabaszowski oficjalnie rozpoczął zebranie, przywitał mieszkańców oraz obecnych gości. Następnie przedstawił sprawozdanie za rok 2017. Rada sołecka w minionym roku dysponowała kwotą 22.080 zł i rozdysponowała środki według potrzeb i zgodnie z podjętymi uchwałami na zebraniu sprawozdawczym 28 marca 2017 roku. Na administrację publiczną przeznaczono 237 zł. Z kolei za 4.400 zł dobudowano oświetlenie na ulicy Mlecznej oraz wykonano kurtynę świetlną na choinkę. Kwota 11.380 zł została przeznaczona na zakup artykułów spożywczych na spotkanie z seniorami, spotkanie z osobami niepełnosprawnymi wraz z opiekunami, zakup paczek świątecznych dla chorych i starszych mieszkańców, występ zespołu teatralnego z Gminnego Ośrodka Kultury w Suszcu, zakup nagród na konkurs recytatorski dla szkoły podstawowej, zakup książek do biblioteki, a także zakup stołów do Ośrodka Kultury. Na transport ziemi na boisko sportowe i jej rozgarnięcie przeznaczono natomiast 6.000 zł. Kontrole z przeprowadzonych prac i wydatków finansowych w poszczególnych działach przeprowadziła każdorazowo naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska, Rolnictwa i Leśnictwa oraz pracownicy Urzędu Miasta.
Następnie sołtys zapoznał mieszkańców z planowanym podziałem środków finansowych na 2018 rok. Planowana kwota to 22.320 zł, z czego: 220 zł zostanie przeznaczone na zakup materiałów biurowych; 3.500 zł - na dobudowę oświetlenia ulicznego ul. Hodowców i Zacisze; 1.000 zł - na wykonanie 2 ławek na parking koło cmentarza; 300 zł - na nagrody dla dzieci i młodzieży uczestniczącej w konkursie recytatorskim; 12.800 zł - na zakup pozostałych usług, tj. dmuchańce, zespoły muzyczne, animacje dla dzieci, teatr, wykonanie stelaży stołów, przewóz uczniów klas VII w ramach Dnia Otwartego Szkoły Policji w Katowicach; 4.500 zł - zostanie przeznaczone do realizacji przez PCKul, tj. spotkanie seniorów i paczki świąteczne.
Sołtys podziękował również burmistrzowi, pracownikom urzędu, służbom mundurowym, księdzu proboszczowi, dyrektorowi szkoły, organizacjom działającym na terenie sołectwa, a także wszystkim mieszkańcom. - Pozdrawiam wszystkich tutaj obecnych i dziękuję za Wasze przybycie i udział w dzisiejszym zebraniu. Proszę przekazać pozdrowienia wszystkim chorym i starszym mieszkańcom naszego sołectwa. Jeżeli kogoś obraziłem w minionym roku, chciałbym z tego miejsca przeprosić - mówił Piotr Rabaszowski.
Kolejnym punktem było wystąpienie kierownik KRUS. Mirosława Wojciech przedstawiła aktualną sytuację dotyczącą emerytur dla rolników i zmian, jakie weszły w życie z dniem 1 stycznia. Zebranym opowiedziała kiedy pracujący na roli będą mieli wypłacane świadczenia z KRUS, a kiedy z ZUS oraz co dzieje się z emeryturą w momencie ewentualnej śmierci świadczeniobiorcy.
W dalszej części przewidziano prezentację burmistrza. Dariusz Skrobol za pomocą slajdów zaprezentował mieszkańcom wykonane remonty dróg oraz rynku. Mówił także o utrzymaniu mieszkań komunalnych oraz obciążeniach, z jakimi gmina zmaga się z tego tytułu. Wspomniał również o przeprowadzonej wymianie lamp w gminie Pszczyna oraz oszczędnościach z tego wynikających. Burmistrz przedstawił także ilość środków przeznaczaną na oświatę, sport oraz kulturę.
- Jeżeli chodzi o oświatę w Wiśle Wielkiej to wspólnie z burmistrzem podjęliśmy decyzję, że chcielibyśmy wykorzystać budynek istniejący tzw. Starą Gminę. W tej chwili jesteśmy po przetargu na projektowanie w tym budynku budynku wielofunkcyjnego. Oprócz pomieszczeń użyteczności publicznej, typu biuro sołtysa, biblioteka, chcemy żeby również znalazły się tam trzy sale dla przedszkolaków. Wynika to z tego, że jeśli chodzi o możliwości w szkole podstawowej, to na tę chwilę nie ma możliwości bezinwazyjnej rozbudowy, która opierałaby się na jednej czy dwóch salach. Musielibyśmy całą szkołę dostosowywać do nowych przepisów przeciwpożarowych a to są ogromne koszty. Dlatego stwierdziliśmy, że wykorzystamy budynek istniejący. Tam, oprócz tego jest projektowany przebieg ścieżki rowerowej i zaplecza parkingowego, przed budynkiem starej gminy będą parkingi, zatoczka. Jesteśmy w trakcie uzgodnień z Zarządem Dróg Wojewódzkich - mówił Grzegorz Wanot.
- Projektujemy przedszkole w byłej starej gminie. Budynek, który od wielu lat prosił się o remont. Szukaliśmy różnych rozwiązań dla tego budynku. Chcieliśmy go sprzedać, nie udało się. Próbowaliśmy tam zrobić takie miejsce dla osób niepełnosprawnych w zakresie spółdzielni, też nie udało nam się na to pozyskać pieniędzy. Dziś myślę, że to co zaproponował pan sołtys, czyli połączenie funkcji usługowych z funkcjami przedszkolnymi, to będzie dobre rozwiązanie. Jak tylko skończymy projektować, będziemy szukać pieniędzy, żeby faktycznie ten budynek wyremontować - podkreślał Dariusz Skrobol.
- Cieszmy się, że budynek starej gminy nie został sprzedany. Będziemy mieć przedszkole na 100 dzieci i nie będą musiały jeździć do Studzionki czy Brzeźc. Z biegiem czasu rozbudujemy też szkołę, bo jest fundament - mówił sołtys.
Burmistrz zachęcał także do przekazania 1% na organizacje pożytku publicznego z gminy Pszczyna i zaprezentował inwestycje zaplanowane w najbliższych latach. Należą do nich: Wodny Plac Zabaw przy ul. Bramkowej w Pszczynie, budowa centrum przesiadkowego oraz Osiedla Luiza. Dariusz Skrobol wskazywał także na korzyści płynące z założenia spółki wodnej. Stanowisko to potwierdził Grzegorz Wanot: - My możemy czyścić te rowy i naprawiać te przepusty, które są na terenie gminnym. Tutaj rozwiązaniem byłaby spółka wodna. W tej chwili jest taka inicjatywa już w Rudołtowicach, Ćwiklicach i Studzienicach, a najbardziej zaawansowane prace są w Studzionce. Takie rozwiązanie pozwoliłoby nam jako gminie dofinansować spółkę wodną i również rozwiązać problemy na tych drogach, które nie należą do gminy. Polega to na tym, że spółkę wodną powołuje się w celu utrzymania melioracji na terenie sołectwa. Wszyscy, którzy korzystają z tych melioracji płacą składkę, ona nie jest wielka. Jest związek takich spółek wodnych w Bielsku, który zapewnia obsługę księgową, finansową. My jako gmina możemy wtedy też dofinansować nie do wysokości tego, ile mamy faktycznie tych rowów na terenie sołectwa, ale dużo więcej. Tutaj te rowy, które nie są czyszczone, ponieważ nie stać na to właścicieli poszczególnych działek, miałyby szanse na to, żeby zacząć funkcjonować poprawnie - tłumaczył Grzegorz Wanot.
Podobnie jak podczas wcześniejszych zebrań komendant straży miejskiej przedstawił działania podejmowane w ramach walki ze smogiem. Wskazał m.in. na profilaktykę - czyli spotkania informacyjne z dziećmi i dorosłymi. Mówił również o Eko-Patrolach i wynikach kontroli przez nie prowadzonych. Artur Krzyżaniak podkreślał, że walka ze smogiem to proces wieloletni, który jest naszym wspólnym obowiązkiem. Ponadto rozdał on mieszkańcom koperty życia i zachęcał do ich wypełnienia oraz naklejenia informacji na lodówkę.
Po jego wystąpieniu przystąpiono do kolejnego punktu zebrania, jakim były wolne głosy i wnioski. Jako pierwszy wypowiedział się sołtys, który poprosił burmistrza o wymianę podłogi w Ośrodku Kultury i utwardzenie terenu wokół OSP. Piotr Rabaszowski poinformował też mieszkańców o planowanym przesunięciu boiska piłkarskiego, by stworzyć w tym miejscu boiska do piłki ręcznej, koszykówki i siatkówki. Ponadto zwrócił uwagę na zaśmiecony teren wokół serca wsi i apelował o dbanie o porządek i kulturalne zachowanie w tym miejscu. Sołtys zachęcał zebranych do przemyślenia propozycji utworzenia spółki wodnej.
Pierwszy wniosek złożony przez mieszkańca Wisły Wielkiej dotyczył remontu / utwardzenia ulicy Cieszyńskiej. - Ta droga jest zapomniana. Nie ma ani nazwy ulicy, nie ma żadnego kamienia ani tłucznia, nie ma oświetlenia. Tragedia. Dobre 7 lat nie było żadnego remontu - mówił.
Kolejna osoba zgłosiła wniosek o przyjmowanie dzieci do przedszkola z Wisły Wielkiej w Wiśle Wielkiej. - Moje dziecko w zeszłym roku do Wisły Wielkiej się nie dostało. W sierpniu po dużych proszeniach, wizytach na ul. Zdrojowej została przeprowadzona dodatkowa rekrutacja, gdzie dziecko zostało przeniesione do Brzeźc. Godziny urzędowania tego przedszkola to od 7.30 do 15.30, przy czym ostatnio miałam telefon o godzinie 15.05 czy pamiętam o swoim dziecku, bo zostało ostatnie. Panie burmistrzu 1 września przyprowadzam moje dziecko do przedszkola do Wisły Wielkiej i zostawiam pod drzwiami, a 2 września przyprowadzę Wam do sekretariatu, dam 200 zł i proszę o zapewnienie wyżywienia i opieki przez 9 godzin. Bo ja pracuję 8 godzin i niejednokrotnie nie jestem w stanie o 16 wyjść z pracy - sygnalizowała mieszkanka.
Odpowiedzi udzielił dyrektor szkoły podstawowej Mirosław Polok. - Rekrutacja jest elektroniczna, taka była decyzja w naszej gminie. Tych miejsc w przedszkolu jest za mało. System jest taki, że do tego przedszkola mogą się dostać dzieci spoza Wisły Wielkiej. To jest właśnie największy problem, bo rodzice nie mogą się z tym pogodzić. W przedszkolach nie ma obwodów, obwodem jest cała gmina. Rekrutacja odbywa się na terenie całej gminy i nie ma rozróżnienia czy dziecko jest z Łąki, Wisły czy Ćwiklic - tłumaczył dyrektor.
- Przydział dzieci do przedszkoli jest określony ustawą. To nie jest wymysł burmistrza ani Rady Miejskiej. Ustawa określa jasno jakie dzieci mają preferencje np. dzieci, które są wychowywane tylko przez matkę mają preferencję przyjęcia do przedszkola. Nie możemy zrobić obwodów. Nie da się zrobić tak, żeby do przedszkola w Wiśle chodziły tylko dzieci z Wisły. Nie mamy takich możliwości prawnych. Gdybyśmy podjęli taką decyzję ona zostanie uchylona przez wojewodę - włączył się burmistrz.
Mieszkanka chciała się również dowiedzieć, czy jest jakieś komisyjne losowanie komputerowe przydziałów dziecka do przedszkoli. - To nie jest losowanie. Jeżeli dziecko zostaje zgłoszone dyrektor placówki określa przydział - odpowiedział burmistrz.
- Państwo składacie wnioski, my je potwierdzamy, sprawdzamy czy są prawidłowo wypełnione. Państwo tam zaznaczacie kryteria, które spełniacie i to trafia do programu elektronicznego, który jest tak ustawiony, że później dokonuje samodzielnej rekrutacji. My na to nie mamy wpływu - mówił dyrektor placówki w Wiśle. - Rekrutacja podzielona jest na dwa stopnie. Pierwszy stopień to są te dzieci, które się dostają z mocy ustawy, np. dzieci osób, które rodzic samotnie wychowuje. Dopiero potem odbywa się drugi etap rekrutacji i tam brane są pod uwagę te kryteria, które Państwo zaznaczacie we wnioskach. Program zlicza punkty i później jak np. są dwa miejsca wolne a ośmioro dzieci, to program nie rozróżnia skąd te dzieci są tylko losowo obsadza te miejsca.
Zainteresowana pytała również o rekrutację kontynuującą. - Żebym mogła zapisać dziecko do Wisły Wielkiej nie mogłam robić kontynuacji w Brzeźcach, tym samym zamknęłam sobie drogę, żeby dziecko ewentualnie kontynuowało naukę tam. To chyba nie jest do końca przemyślane - sugerowała. Z odpowiedzią pospieszył burmistrz Dariusz Skrobol. - Jest to przemyślane, ponieważ zdarzało się tak, że rodzice zapisywali dzieci do czterech czy pięciu przedszkoli i wtedy mieliśmy totalny bałagan, bo wtedy tam gdzie dziecko zostało przyjęte miejsce było zablokowane.
Mieszkanka sugerowała też, że problem pojawił się w momencie utworzenia rekrutacji elektronicznej. - Nawet jeżeli jest prowadzona papierowo rekrutacja dzieci są traktowane jednakowo na obszarze całej gminy. Wiem, że dla rodzica jest to trudne do zrozumienia, ale tak właśnie ta ustawa mówi, że nie ma obwodu w przedszkolach.
Zainteresowana pytała także o to, czy dzieciom, które nie dostaną się do przedszkola w Wiśle zostanie zapewniony dowóz. - Nie ma dzisiaj obowiązku dowożenia dzieci do przedszkoli przez organy prowadzące. To jest Państwa obowiązek - tłumaczył burmistrz.
Temat przedszkola poruszyła także inna mieszkanka, która jest matką dwójki dzieci w wieku przedszkolnym. - Do Brzeźc nie składaliśmy przedłużenia, bo teraz dwoje dzieci posyłamy do przedszkola. I co teraz, jeśli nie dostaną się do przedszkola w Wiśle Wielkiej? - pytała. Burmistrz odpowiedział, że w tej sytuacji rodzice otrzymają propozycję miejsca poza miejscem zamieszkania. - To są konsekwencje reformy oświaty. Nie da się wybudować przedszkola w tak krótkim czasie. Tu w przypadku szkoły jest naprawdę kłopot. Budujemy przedszkola, robimy wszystko, żeby dostosować się do reformy oświaty - tłumaczył. Mieszkanka pytała też, czy w przypadku dwójki dzieci ma gwarancję, że oboje dzieci dostaną się do tego samego przedszkola. - Będziemy się starać, żeby to było w jednym przedszkolu - zapewnił burmistrz.
Kolejna osoba, która zabrała głos, ponowiła wniosek, który padł przed rokiem, dotyczący przebudowy, tudzież wykonania nawierzchni asfaltowej na ulicy Mlecznej. - Dlaczego nie zrobicie drogi, która od kilku lat ma uregulowany stan prawny i jest wielokrotnie zgłaszana do projektu? W zeszłym roku padły zapewnienia, że coś z tą drogą zostanie zrobione. Minął rok a my nie mamy oświetlenia na newralgicznym kawałku, nie ma asfaltu, Remondis i straż pożarna mają problem dojechać. Ile razy mamy prosić o to, żebyście nam zagwarantowali to, co nam się prawnie należy. Rozumiem, że macie ograniczone fundusze, ale tak możemy się tłumaczyć cały czas. Może najwyższy czas uregulować to w ten sposób, że będziemy te pieniądze dzielić. Kilka lat pod rząd te same sołectwa mają remontowane po dwie drogi. Po co mi są ścieżki rowerowe w Pszczynie, jeżeli ja z domu nie potrafię wyjść, żeby się na nią dostać? - mówiła mieszkanka ul. Mlecznej.
- Będziemy dalej utrzymywać ulicę Mleczną w standardzie tłuczniowym. To nie jest tak, że w tej kadencji nie zrobiliśmy żadnej drogi w Wiśle Wielkiej. Szanowni Państwo, staramy się w sposób zrównoważony te ulice robić i w każdym sołectwie, na każdym osiedlu jedną drogę przynajmniej w ciągu tej kadencji zrobić. I zrobiliśmy. Początkiem tej kadencji była zrobiona ulica Leśna, stwierdziliśmy, że kolejna będzie Zacisze. Musimy przyjąć jakiś plan i tego planu się trzymać. Na następną kadencję wyznaczymy kolejne drogi, które będziemy się starali zrealizować. Nie jesteśmy w stanie na raz wykonać 100 km dróg tłuczniowych, które w gminie mamy. Jesteśmy w stanie zrobić około 20 kilometrów - tłumaczył wiceburmistrz Grzegorz Wanot.
Następni mieszkańcy zwracali się z prośbami o utwardzenie ulicy Pogodnej, Lipowej i załatanie dziury na ulicy Słonecznej. Z kolei mieszkaniec ulicy Polnej zasygnalizował problem z drenażem. Obecni na zebraniu właściciele posesji przy ul. Zacisze złożyli wniosek o utwardzenie nawierzchni. Pytali również o czas oczekiwania na uregulowanie aktów własnościowych. - Po świętach zrobimy przegląd dróg i będziemy ruszać z brygadami. Natomiast jeśli chodzi o regulację prawną to nie zależy od nas. My to wysyłamy do wojewody, który przysyła swoich geodetów. Oni wyznaczają przebiegi tych dróg i jest podział, który wojewoda zatwierdza i wtedy my dopiero możemy wchodzić z projektowaniem - wyjaśnił wiceburmistrz.
Jeden z uczestników zebrania pytał burmistrza o nową ordynację wyborczą. - Jest nowa ordynacja wyborcza, która wraca do okręgów wielomandatowych. Nie będzie już tak, że każda wieś i każde osiedle ma swojego radnego tylko tak jak było przed 2014 rokiem. Będzie jeden duży okręg wyborczy. Rada Miejska w czwartek będzie zatwierdzać okręgi wyborcze. W tym okręgu wyborczym propozycja jest taka, żeby Wisła Mała była z Wisłą Wielką - wyjaśnił Dariusz Skrobol.
Inny mieszkaniec pytał natomiast czy w przyszłości gmina przygotuje kolejny projekt dofinansowania do termomodernizacji i OZE. - To jest pierwszy etap który realizujemy w tej chwili. Pozyskaliśmy niespełna 5 milionów złotych na te dopłaty. My mamy taki cały opracowany program ograniczania niskiej emisji. potrzebujemy na realizację tego programu 56 milionów złotych. Na pewno będziemy go kontynuować. Jaka będzie forma tych dopłat, ile tych pieniędzy będzie i na jakich zasadach to określą nam warunki pożyczki z WIOŚ. My tę pożyczkę jako gmina od przyszłego roku musimy spłacać, ale na pewno w drugiej połowie roku będziemy się ubiegać o drugą transzę tej pożyczki. Zainteresowanie jest ogromne - mówił Grzegorz Wanot.
Kolejnym tematem, który poruszyli mieszkańcy, było centrum przesiadkowe. - Mówił pan burmistrz, że na centrum przesiadkowe przeznaczone będzie 58 mln zł. Chwilę później mówił pan, że nie umie pozyskać przewoźników, którzy by przewozili tych ludzi i że nie ma chętnych. Nie jest przesadzona ta inwestycja? Żeby tam za kilka lat nie hulał wiatr - pytał jeden z uczestników zebrania. Odpowiedzi udzielił burmistrz Dariusz Skrobol. - My mówimy tylko i wyłącznie o transporcie gminnym, a z tego będzie korzystał i transport powiatowy i transport wojewódzki. To centrum będzie dla całego transportu, który jeździ na terenie powiatu - mówił.
Na koniec zebrania sołtys Piotr Rabaszowski podziękował wszystkim obecnym za przybycie i wspólnie z burmistrzem złożył mieszkańcom życzenia z okazji nadchodzących Świąt Wielkanocnych.
Zebrania sołeckie i osiedlowe 2018
Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Zebrania sołeckie i osiedlowe 2018" podaj
Zebranie w Porębie: pytania o ul. Szkolną i centrum nurkowe
Os. Kolonia Jasna: przebudowa ul. Słonecznej,odbiór odpadów zielonych
Bezpieczeństwo głównym tematem zebrania w Studzienicach
Siedlice: wnioski o połączenie osiedli i utworzenie przejścia dla pieszych
Mieszkańcy Polnych Domów pytali o remont SP 2 i oczyszczalnie ścieków
Zebranie w Piasku: mieszkańcy chcą samodzielnie remontować drogi
Zebranie w Łące: mieszkańcy pytali o drogi, spółki wodne i... granice
Zebranie w Czarkowie: mieszkańcy oczekują prac drogowych
Osiedle Stare Miasto: problem parkowania i hałasu podczas imprez
Os. Piastów: na zebraniu poruszono tematy parkowania i budowy basenu
Zebranie na os. Kępa: mieszkańcy pytali o ul. Kruczą i prace na DW 933
Osiedle Piłsudskiego: propozycja utworzenia kotłowni osiedlowej
[ZDJĘCIA] Burzliwe zebranie w Wiśle Wielkiej. Temat przedszkola i dróg
Zebranie na os. Stara Wieś: stan dróg i zamknięcie przejazdów kolejowych
Ponad 140 mieszkańców na zebraniu sołeckim w Studzionce
Zebranie w Rudołtowicach: drogi, fotowoltaika i pieniądze z kopalni
[ZDJĘCIA] Zebranie w Jankowicach: drogi, komunikacja, smog i osadniki
Zebranie w Brzeźcach: mieszkańcy pytali o szpital, radny odpowiadał
Zebranie w Wiśle Małej: burzliwa dyskusja o jakości i remontach dróg
Zebranie w Ćwiklicach: w sołectwie utworzona będzie spółka wodna
Rozbudowa szkoły i centrum przesiadkowe tematami na Poligonie
Zebranie na os. Daszyńskiego: drogi, parkowanie, szpital i smog
Zebranie na osiedlu Śródmieście. Mieszkańcy pytali o komunikację
Os. Podstarzyniec po zebraniu. Mieszkańcy wyrazili swoje zdanie
Za namiZebrania na osiedlach i w sołectwach gminy Pszczyna - harmonogram
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.