[ZDJĘCIA] Mała Fatra rodzinnie dla hospicjum z Wichurą

Głęboko wcięte doliny, a przy tym duże przewyższenia, którymi charakteryzuje się Mała Fatra, powodują, że trekking szlakami tych gór wcale nie należy do łatwych. Dzielna grupa z Wichury, wśród której wędrowało aż pięciu sześciolatków, pokonała wiele kilometrów i przewyższenia, jednocześnie wychodząc na kilka szczytów: Chleb, Stoh, Południowy Gruń oraz Stieny, które zdobyli po raz kolejny dla hospicjum.

Trasa wiodąca głównym grzbietem tego pasma, wśród malowniczych, przepięknie o tej porze roku ukwieconych łąk, zachwycała wszystkich. Przepiękna panorama naszych Beskidów, Tatr, Niżnych Tatr, Wielkiej Fatry oraz Gór Choczańskich rozpościerała się w czasie całej wędrówki. Dzięki temu można było przeprowadzić kolejne, bardzo obszerne lekcje topografii.

Wiele gatunków kwiatów charakterystycznych dla górskich łąk stanowiło doskonałe źródło wiedzy botanicznej. Rdest wężownik, ciemiężyca, goryczka trojeściowa, goździk alpejski, len - to tylko niektóre z występujących o tej porze roku kwiatów górskich.

Na ogromną pochwałę zasługują najmłodsi członkowie Wichury: Laura, Jaś, Alan, Alek i jeszcze jeden Jaś, którym energia nigdy się nie wyczerpuje. Nawet w czasie, kiedy dorośli odpoczywali na łące, oni bawili się w berka i chowanego!

Kilkanaście całych lub prawie całych rodzin wędrowało z Wichurą po górach. Na kolejny wyjazd zapraszają w Gorce już 24 czerwca, a w czasie wakacji na rodzinne wyjazdy z cyklu "Zdobywamy szczyty dla hospicjum". Wszystkich, którzy chcieliby się przyłączyć jeszcze do akcji zapraszamy na stronę hospicjum: http://www.hospicjumojcapio.pless.pl/przylacz-sie/zdobywamy-szczyty-dla-hospicjum/ - tutaj można znaleźć wszystkie informacje na ten temat.

Więcej informacji na temat działalności Wichury pod adresem http://www.wichura-pszczyna.pl.