Wiadomości
- 1 lipca 2018
- wyświetleń: 2150
[Iskra Pszczyna] Rocznik 2005: Czas na nowy rozdział
Ponad sześć lat trwała współpraca rocznika 2005 z trenerem Tomaszem Kropidło. W nowym sezonie szkoleniowca zabraknie w naszym klubie, więc zarówno podopiecznych, jak i jego czeka nowy rozdział.
Komentarz trenera:
"Pamiętam jakby to było wczoraj - 30 stycznia 2012 roku. Ogromny stres, pierwszy trening w roli trenera, a na zajęciach czterech zapalonych i zaangażowanych młodych piłkarzy: Bartek Maroszek, Kuba Sokołowski, Kuba Jurczak i Marek Świerczek. Tak zaczęła się nasza wspólna przygoda, a z każdym treningiem rosły Wasze umiejętności, a także rosła liczebność grupy. Z czasem zmieniło się prawie wszystko, bo gra, w trakcie której priorytetem była zabawa, stała się coraz bardziej poważna, a mimo tego najważniejszy pozostał rozwój indywidualny. W moim poczuciu właśnie rozwój każdego z zawodników był kluczowy, a budowa zespołu służyła właśnie wyeksponowaniu poszczególnych atutów i predyspozycji chłopaków.
Przeżyliśmy wspólnie wiele skrajnych emocji, od łez rozpaczy, po łzy szczęścia, rozegraliśmy wiele spotkań, z których zawsze staraliśmy się wyciągać wnioski i poprawiać to, co było do poprawy, pracowaliśmy zawzięcie i dobrze bawiliśmy się podczas obozów letnich i zimowych. W ostatnim czasie nie wszystko układało się po naszej myśli, ale często tak właśnie jest w życiu. Spośród wielu trudnych momentów każdy z nas musi wyciągnąć wnioski i przekuć je na własne doświadczenie, które zaprocentuje w przyszłości.
Dziękuję Wam wszystkim za wspólnie spędzony czas, niezliczone ilości treningów, turniejów czy meczów. To dzięki Wam rozpocząłem swoją przygodę z zawodem trenera i to właśnie Wasza zasługa, że wciąż podążam tą ścieżką. Okres ponad sześciu lat sprawił, że każdy kolejny prowadzony przeze mnie zespół, będę porównywał do Was i oceniał względem naszych wspólnie wypracowanych postępów.
Dziękuję również rodzicom, którzy zawsze byli zarówno dla Was, jak i dla mnie wielkim wsparciem, które dało się wyczuć na każdym kroku. Dziękuję również kierownikowi Sebastianowi Cieszko, który służył pomocą i był z nami zawsze, kiedy tylko mógł. Podziękowania należą się również mojemu asystentowi Mateuszowi Pławeckiemu - uważam, że każdy z nas zakończył tę współpracę bogatszy o wiele ciekawych doświadczeń i wniosków.
Mam nadzieję, że skutecznie zaraziłem Was miłością, którą osobiście żywię do piłki nożnej. Pamiętajcie, że zawsze kiedy wychodzicie na boisko, trzeba dać z siebie wszystko, tylko wtedy można zejść z boiska z podniesioną głową, niezależnie od wyniku.
Nasze wspólna droga dobiegła końca i czeka nas nowy rozdział, który tym razem napiszemy oddzielnie. Ale jeszcze nie raz spotkamy się na boisku. Bez dwóch zdań będę śledził Wasz rozwój i zawsze będę trzymał za Was kciuki, a w tej chwili jestem po prostu dumny z tego, co razem udało się nam wypracować.
DZIĘKUJĘ!!!!!!!!!"
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.
Iskra Pszczyna
Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Iskra Pszczyna" podaj