Wiadomości
- 18 lipca 2019
- wyświetleń: 9348
Świetne wyniki Sylwii Indeki i Elizy Megger na Mistrzostwach Europy
Podczas rozgrywanych w dniach 11-14 lipca w szwedzkim Gavle na stadionie im. Gundera Hagga Mistrzostw Europy U23, świetnie spisały się zawodniczki LKS Pszczyna Eliza Megger i Sylwia Indeka.
Bieg finałowy na dystansie 1500 m kobiet odbył się w niedzielę, 14 lipca. Eliza zakwalifikowała się do niego zajmując trzecie miejsce w biegu eliminacyjnym (12 lipca). Po pasjonującym finiszu uzyskała wynik 4:30,54 (zasady kwalifikacji do finału: 4 pierwsze zawodniczki z serii i 4 najlepsze czasy). Bieg finałowy odbył się ostatniego dnia mistrzostw. Tak jak można było przypuszczać, bieg był wolny i Eliza biegnąc na czele stawki miała możliwość kontrolowania poczynań przeciwniczek. Ostatnie 500m było wykonane przez Elizę w iście sprinterskim tempie - ok. 1:18,0, ale trzy dziewczyny były szybsze, stąd miejsce tuż za podium.
Eliza zajęła 4. miejsce w biegu z wynikiem 4:25,12. Zwyciężyła Brytyjka Jemma Reekie w czasie 4:23,81.
- Dla mnie Młodzieżowe Mistrzostwa są już historią. Wywalczyłam na nich 4. miejsce na dystansie 1500m. Nie bez przyczyny określa się je jako "pechowe", bo podium jest tak blisko a jednocześnie tak daleko. Jednak w moim przypadku ta lokata jest przeogromnym szczęściem i zaskoczeniem - komentuje Eliza Megger. - Pojechałam do Szwecji bez większych perspektyw, a wyjechałam jako czwarta zawodniczka w Europie, będąc pierwszy rok w tej kategorii wiekowej. Nie znajduję słów, którymi mogłabym opisać to, co czuję! Przypominam sobie te wszystkie gorsze chwile, przez które trzeba było przejść, aby być w tym miejscu, w którym teraz jestem. I wiem jedno, bez tego ten sukces nie smakowałby tak bardzo! Jak mawia mój tata: "małą łyżeczką do celu" - tak też zamierzam - dodaje Megger.
- Dziękuję wszystkim, którzy mnie wspierali i trzymali za mnie za mnie kciuki! Nigdy nie spodziewałabym się, że mam wokół siebie tak dobrych ludzi. Szczególnie jednak dziękuję mojej wspaniałej trenerce Marzannie Helbik, ukochanej przyjaciółce Sylwii Indece i mojej Rodzinie. Uświadomiłam sobie wiele spraw i teraz mam ochotę pracować jeszcze mocniej - podkreśla Eliza.
Bieg finałowy na dystansie 5000m odbył się w ostatni dzień mistrzostw. Ten niełatwy dla zawodnika czas oczekiwania na start, podczas gdy pozostali zmagają się w swoich konkurencjach, Sylwia zniosła bardzo dobrze. Niesiona wspaniałym biegiem Elizy Megger oraz złotym medalem Mateusza Borkowskiego w biegu na 800m, rozpoczęła bieg w mistrzowskim tempie. "Po drodze" na 3000m uzyskała czas lepszy od jej rekordu życiowego na tym dystansie. Tu nastąpił kryzys: Sylwia kilometr - między 3km a 4km - przebiegła ponad 10 sekund wolniej niż zakładano. Jednak gdy pokonała problemy żołądkowe, ostatni kilometr pokonała w czasie ok. 3:06 kończąc dystans w rekordowym czasie 15:57,86. Świetny czas - życiówka poprawiona o ponad 20 sekund, mistrzowska klasa oraz 8. - punktowane miejsce - znalazły uznanie w komentujących mistrzostwa mediach.
Złoty medal zdobyła Dunka Anna Emilie Moller, która również zwyciężyła na dystansie 3000m pprz.
- Nasuwają się tylko dwa słowa opisujące Mistrzostwa Europy: świetna współpraca! Począwszy od treningów, na zawodach kończąc. Jesteśmy zgraną ekipą wraz z trenerami, która zawsze się motywuje i wspiera. Dla mnie jest to najważniejsze w sporcie, jak i w życiu. Dzięki temu udało się nam osiągnąć tak świetne wyniki, a w przypadku porażki - poradzić sobie z nią - mówi Sylwia Indeka. - Co do zawodów: myślę, że mam większe predyspozycje do biegania dłuższych dystansów. Lepiej się na nich czuję. Ale wciąż chcę startować na krótszych dystansach, by nie stracić na szybkości - dodaje.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.
Sylwia Indeka
Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Sylwia Indeka" podaj