Wiadomości
- 23 stycznia 2022
- wyświetleń: 6632
[Historyczne ciekawostki] Drogeria w Pivnicy
W cyklu historyczne ciekawostki, tym razem przybliżamy, co mieściło się kiedyś w kamienicy przy Rynku 8 w Pszczynie. Jej właścicielami na przestrzeni lat byli m.in. dwaj pszczyńscy burmistrzowie...
Pierwszym znanym właścicielem kamienicy przy Rynku 8 był burmistrz Pszczyny Gottfried Kotschy - z zawodu rymarz. Zanim został burmistrzem, pełnił funkcję radnego miejskiego oraz skarbnika.
Budynek stanął w tym miejscu po wielkim pożarze Pszczyny, który wybuchł w 1748 roku. Budowę dwukondygnacyjnej kamienicy, na którą przyznano właścicielowi 220 talarów wsparcia pożarowego, ukończono w 1752 roku.
Następnym właścicielem kamienicy był syn burmistrza Johann Christlieb (Gottlieb), który kamienicę sprzedał Annie Elisabeth Mühler za kwotę 2100 talarów wraz z prawem do wyszynku piwa.
W roku 1851 kamienica stała się własnością pszczyńskiego adwokata i notariusza Rudolfa Schramma.
Kolejnym właścicielem stał się Carl Friedrich August Hoefer - pszczyński burmistrz i aptekarz z zawodu, który był też właścicielem apteki "Pod Murzynem" i pierwszej w Pszczynie wytwórni butelkowanej wody sodowej.
Spadkobiercy kamienicy - żona i dzieci burmistrza - w 1887 roku sprzedali kamienicę kupcowi Josefowi Frystackiemu, który otworzył tutaj sklep kolonialny i drogerię. Sprzedawał w tym miejscu także farby i herbatę. Z historycznych dokumentów wiadomo, że w 1897 r. w podwórzu kamienicy wybudował on nową stajnię i odbudował spalone magazyny. Następnie w roku 1908 dodatkowo wybudował powozownię z mieszkaniem dla woźnicy, a stare zabudowania, w tym szopę na drewno i węgiel oraz wychodek wyburzył.
Po śmierci Josefa Frystackiego kamienicę odziedziczył jego syn, również Josef, a następnie wnuk Max Frystacki, który handlował artykułami żelaznymi i miał swój sklep przy ul. Piastowskiej 5. Sprzedawał w nim towary stalowe, żelazne i mosiężne, sprzęty domowe i kuchenne, towary szklane, fajansowe, porcelanowe niklowe, tekturę dachową, cement, gips, plecionki trzcinowe, tragarze filarowe, żelazne piece i artykuły do budowy pieców, narzędzia. Można było też kupić tutaj broń i naboje.
Drogerię przy Rynku prowadziła natomiast ciotka Maxa Frystackiego - pani Mittmann. W roku 1912 nową drogerię uruchomił tutaj Teodor Prager. Co sprzedawano ówcześnie w tego rodzaju placówce handlowej? Ze wzmianek historycznych wynika, że można było tutaj kupić artykuły kosmetyczne i chemiczne, zioła, farby, lakiery, oleje, a także trucizny - za specjalnym zezwoleniem. Można tu było kupić też słodkie alkohole i denaturaty.
Warto wspomnieć, że rośliny lecznicze tutejsi aptekarze i drogerzyści kupowali od pozamiejscowych właścicieli większych aptek lub firm ogrodniczych.
Następnie w roku 1921 kamienica została zakupiona przez Augusta Czechowskiego i jego żonę. Był on mistrzem rzeźniczym i wędliniarskim, a także starszym cechu rzeźniczego w Pszczynie. Prowadził sklep rzeźniczy i handlował bydłem.
W roku 1932 kamienica wróciła do rąk rodziny Frystackich.
Obecnie na parterze budynku mieści się sklep, a w piwnicach swe miejsce znalazł lokal gastronomiczny "Pivnica". Górne piętra przeznaczone są na lokale mieszkalne.
---
Artykuł został napisany na podstawie książki "Z dziejów pszczyńskich kamienic i ich mieszkańców. 1748 - 1939" pod red. Joanny Strońskiej-Przybyły, Joanny Szczepańczyk i Małgorzaty Tomczykiewicz.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.
Historyczne ciekawostki
Odkurzamy ciekawe fakty o Ziemi Pszczyńskiej sprzed lat, szukamy starych fotografii. Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Historyczne ciekawostki" podaj