
Wiadomości
- 11 lipca 2023
- wyświetleń: 4270
[ZDJĘCIA] W ogrodzie starostwa pranie pachnie sztuką
Za nami:
Wernisaż wystawy Zofii Siwy "Małe Archiwum Pszczyńskich Budzików" z kolażowymi ilustracjami budzików z kultowej pracowni pszczyńskiego zegarmistrza Stanisława Lisa, zainaugurował "Pranie pachnące sztuką", czyli cykl plenerowych wystaw pszczyńskich artystów w różnych przestrzeniach miasta.
Jak przyznała Kinga Pławecka-Bratek, pomysł, by wywiesić obrazy wydrukowane na płótnach jak pranie, czyli na sznurach, przypięte klamerkami, pojawił się w Wydziale Promocji Powiatu i Integracji Europejskiej już jesienią ubiegłego roku. - Chcemy promować twórczość naszych lokalnych artystów i pokazywać, że takie miejsca, jak ogród starostwa, ale też inne przestrzenie miasta mogą być ciekawą galerią sztuki - mówiła naczelniczka wydziału pszczyńskiego starostwa. Do współpracy zaprosiła skansen i zarząd osiedla Śródmieście, gdzie również w formie prania pojawi się twórczość lokalnych artystów.
Zielony ogród pszczyńskiego starostwa do takiej plenerowej wystawy nadaje się idealnie. Sznur na pranie zawieszono pomiędzy drzewami od ul. 3 Maja. Podczas wernisażu młoda artystka Zofia Siwy przed zgromadzoną publicznością zawiesiła na nim swoje ilustracje. To kolaże, czyli połączenie rysunku i fotografii budzików pochodzących z kultowej pracowni zegarmistrzowskiej Stanisława Lisa przy ul. Piastowskiej w Pszczynie, który przez prawie 50 lat naprawiał zegary niemal niemożliwe do naprawienia. W koncepcji ilustracji zostały wykorzystane te, których jednak nie udało się naprawić. Dzięki młodej, utalentowanej artystce otrzymały drugie życie.
- Czas odgrywa tu znaczącą rolę. Gratuluję Zofii talentu i pomysłu. Dziękuję za to, że postanowiła uczcić wieloletnią działalność osoby, która zamieszkała w sercach mieszkańców Pszczyny i okolic - mówi Barbara Bandoła, starosta pszczyńska.
Podczas wernisażu zegarmistrza wspominała jego córka, Izabela Lis. To do niej 3 lata temu Zofia zwróciła się z prośbą o informacje o tacie. Stanisław Lis był już wtedy ciężko chory. - Teraz nie ma go już z nami, ale dzięki Zosi jest - mówiła Izabel Lis. Przyznała, że tata do zegarków podchodził bardzo emocjonalnie. - Kiedy miał skomplikowany zegarek do naprawy, myślał o nim cały czas. Mówił, że zegarki na baterie nie mają duszy. Te do nakręcania to było to - przekazała córka zegarmistrza.
Wspominała też pokój w domu rodzinnym, wypełniony starymi zegarami. To była tradycja, że w Sylwestra tata od rana nakręcał te zegary i one ku uciesze dzieci przez cały dzień wybijały godziny. - Mama wspierała tatę, codziennie chodziła do zakładu i razem pili kawę. Na ostatniej pracy Zosi rodzice są razem. Takich ich pamiętam. Razem w tym życiu zegarmistrza byli - dodała. W podziękowaniu przekazała autorce zegar z motywem roweru, bo dla taty ważne były zegary, a dla niej - rowery.
Dla autorki prac postać zegarmistrza była kwintesencją pasji. Budziki zbierała przez 3 lata, fotografowała i tworzyła ilustracje. - Zbierając budziki poczułam, że skoro one kiedyś miały swoich właścicieli i trafiły do zakładu, trochę żyły nadzieją, trochę w smutku, zamiast cieszyć się z tego, że ktoś je doceni tak jak zegarmistrz Stanisław Lis. Realizacja tej wystawy była dla mnie drogą, w której mogłam sobie uświadomić, jak ważne jest poszukiwanie - mówiła Zofia Siwy, przekazując życzenie, aby każdy był poszukiwaczem swojej drogi.
"Pranie pachnące sztuką" można oglądać w ogrodzie starostwa w dni robocze do godziny 18.00. Wejście na wystawę znajduje się od strony ronda.
Zofia Siwy to mieszkanka Jankowic. Od 2014 r. czynnie zajmuje się książką artystyczną od książek typu pop-up, sensorycznych, po photobooki czy zine. Na co dzień w swojej twórczości pracuje z papierem w różnej postaci, który pojawia nie tylko w książkach, ale i w scenografii. Opracowała książki terapeutyczne oraz sensoryczne dla dzieci z autyzmem oraz własne ilustrowane wydawnictwa. Posługuje się kolażem i fotografią, które kolejno przenosi na formy sceniczne Teatru Papierowego, poszukując własnego wyrazu w realizacji Teatru Lalkowego.
Przed nami weekend z praniem
Już w ten weekend zainaugurowane zostaną dwie kolejne wystawy w ramach "Prania pachnącego sztuką". Zapowiedzi znajdziecie w artykule: Pranie pachnące sztuką. Trzy wystawy w niecodziennej formie.
Zobacz także

[FOTO] Punkt kurierski Starostwa w Woli otwarty. Pierwsi klienci już składają wnioski

[ZDJĘCIA] Trzy pokolenia kobiet wymieniały się doświadczeniami - warsztaty na Dzień Kobiet

Wieloletnia naczelnik Wydziału Rolnictwa przechodzi na emeryturę

Wydział Geodezji pszczyńskiego starostwa w gronie najlepszych

Gmina Pszczyna przekaże ponad pół miliona na remont drogi w Czarkowie

Defibrylatory ratujące życie w starostwie, centrum przesiadkowym i szkole
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.