Wiadomości

  • 12 października 2023
  • 13 października 2023
  • wyświetleń: 3511

To był totalny festiwal bezprawia, gdyby nie Poseł Koperski, to by nas rozjechali

Artykuł sponsorowany:

Rozmawiamy z Przemysławem Koperskim, prawnikiem i posłem na Sejm kończącej się za kilka dni kadencji.

Koperski


Wkrótce mija IX kadencja Sejmu RP, jest czas podsumowań, a była to z pewnością kadencja szczególna. Najpierw rozkręcająca się spirala inflacji, wojna za wschodnią granicą Polski i pandemia COVID-19, a wreszcie rządowy lockdown, który szczególnie dał się odczuć pszczyńskim mikro i małym przedsiębiorcom. Jak pan wspomina ten czas w lokalnym kontekście?

Sam jestem z rodziny mikroprzedsiębiorców, wiem również z doświadczenia życiowego, co to jest prowadzenie własnego przedsiębiorstwa. Doceniam i rozumiem wszystkich prowadzących działalność gospodarczą. Najczęściej są to osoby będące i właścicielami i pracownikami swoich własnych firm. Nie inaczej jest na Śląsku Pszczyńskim. Okres pandemii był dla małych firm krytyczny, jednak rządzący, zamiast im pomagać, często w haniebny sposób łamali zapisane w Konstytucji prawa i wolności. Wszyscy pamiętamy, jak bezprawnie i bezwzględnie w 2020, czy 2021 r. zamykano przecież m.in. lasy, cmentarze, restauracje, pensjonaty czy stoki narciarskie. Zniszczonych lub zagrożonych zniszczeniem było tysiące małych i średnich przedsiębiorstw w naszym regionie, często stanowiących cały dorobek życia ludzi, nierzadko całych rodzin.

Powiem uczciwie - to był totalny festiwal bezprawia. Poseł Koperski, który był już przy otwieraniu kilku restauracji, powiedział, że pierwszy raz spotkał się z czymś takim. Powiem, że gdyby jego tu nie było, to by nas "rozjechali" - to relacja z 2021 r. Krzysztofa Gazdy, właściciela restauracji Tapster w Pszczynie.


To był totalny festiwal bezprawia, gdyby nie Poseł Koperski, to by nas rozjechali


Stanąłem wtedy w obronie zagrożonego zamknięciem przedsiębiorcy. Nie znaliśmy się wcześniej z Panem Krzysztofem, gdy jednak zadzwonił z informacją o nalocie służb, niezwłocznie przyjechałem. To nie był niestety pierwszy raz, gdy musiałem uczciwych mieszkańców chronić przed bezprawnymi działaniami policji i innych służb. Cieszę się, że dzięki moim bezpośrednim interwencjom poselskim w tamtym czasie zostało uratowanych wiele firm. Również restauracja Tapster, na ul. Bankowej w Pszczynie. A z panem Krzysztofem zaprzyjaźniłem się i mam ogromną radość za każdym razem, gdy idę na Rynek w Pszczynie i widzę słynne już logo działającej i cieszącej się bardzo dobrą opinią klientów restauracji. Działania Policji i Sanepidu nie tylko były wtedy nieracjonalne i przesadzone, ale przede wszystkim bezprawne, dlatego w wielu miejscach razem z restauratorami, pracownikami, klientami i zazwyczaj niezależnymi dziennikarzami zatrzymywałem te bezpodstawne kontrole i próby ograniczania swobody prowadzenia działalności gospodarczej. Stać po stronie mieszkańców, którzy zderzyli się z bezduszną maszyną Państwa, traktuje jako jeden z moich poselskich obowiązków. [pisaliśmy o tym tutaj https://www.pless.pl/wiadomosci/67347-wideo-foto-kontrola-sanepidu-w-asyscie-policji-interwencja-poselska-pszczyna

To był totalny festiwal bezprawia, gdyby nie Poseł Koperski, to by nas rozjechali


Najnowszy raport Najwyższej Izby Kontroli odnośnie przygotowania i działania organów państwa, instytucji i służb w okresie pandemii wraz z wnioskami do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa wobec odpowiedzialnych za powstałą wtedy sytuację osób mówi dzisiaj sam za siebie.

Tak jest.

Nie działał Pan w okresie lockdownu tylko na Śląsku, prawda?

- Tak, do bezprawnych działań wobec przedsiębiorców dochodziło w całej Polsce, również w regionie Bielska-Białej, Śląska Cieszyńskiego i Żywiecczyzny. Po pierwszych niepokojących sygnałach zaangażowałem się w obronę restauracji, pensjonatów, czy stacji narciarskich, będących w własnością naszych mieszkańców. Trzeba pamietać, że wielu z nich działało w oparciu o zaciągnięte kredyty bankowe, a bez dochodu jak zapłacić raty, czy wynagrodzenia? Pojawiałem się na ulicach, w lokalach, na stokach i w urzędach m.in. w Cieszynie, Pszczynie, Skoczowie, Ustroniu, Wiśle, Bielsku-Białej, Łodygowicach, czy Kętach, gdzie podejmowałem dziesiątki, jeśli nie setki interwencji. Wspólnie z właścicielami, pracownikami i klientami potrafiliśmy zatrzymać nawet największe, kilkudziesięcioosobowe najazdy Policji i Sanepidu.

koperski


Niektóre z tych aktywności odbiły się zresztą szerokim echem, tj. zdecydowana obrona restauracji "U Trzech Braci" w Cieszynie czy właśnie restauracji "Tapster" w Pszczynie. Jak to wygląda z perspektywy czasu.

- Nasze wspólne wysiłki nie poszły na marne. Często niewielkie biznesy przetrwały najtrudniejszy okres, przedsiębiorcy zachowali swój majątek i miejsca pracy. Dzisiaj ta pomoc nabiera szczególnego znaczenia, gdy zapadają kolejne wyroki sądów korzystne dla poszkodowanych. Warto pamiętać, że naszych praw i wolności, w tym dostępu do niezależnych mediów, wolnych wyborów, prawa do właściwej, publicznej i skutecznej opieki medycznej, do prowadzenia działalności gospodarczej, do niezależnych sądów, nowoczesnej i bezpłatnej edukacji, czystego powietrza i środowiska naturalnego, nietykalności domu, prawa własności czy możliwości nieskrępowanego poruszania się w ramach UE, musimy ciągle bronić.

Robimy to nie tylko dla siebie, ale również dla naszych dzieci. Sam mam nastoletniego syna i kilkuletnie córeczki bliźniaczki. Moim marzeniem jest, by cała trójka żyła w państwie bezpiecznym, gdzie policjant nie stanowi zagrożenia dla zwykłego obywatela, sanepid nie działa na polityczne zamówienie, szpitale nie chowają się za klauzulą sumienia, a o edukacji decydują eksperci. Marzę i działam, by wrócić do życia w Państwie szanującym Konstytucję oraz prawa i i wolności obywateli.

To był totalny festiwal bezprawia, gdyby nie Poseł Koperski, to by nas rozjechali


No właśnie, możemy się wspólnie pożegnać z PiS już w najbliższą niedzielę. Nowy, demokratyczny rząd z udziałem Lewicy przywróci rządy prawa. Co wtedy, pytamy?

Będę wciąż z ludźmi tam, gdzie będą potrzebować pomocy. Tak jak nie ugiąłem się przed policją, gdy broniłem restauratorów w czasie COVID-u, nie ugnę się, gdyby kolejny raz trzeba było bronić praw mieszkańców. W ciągu ostatnich 4 lat podjąłem setki interwencji, jedną z ostatnich była np. ta w UDT, w sprawie masowego wygaszania tysięcy uprawnień dla osób pracujących na wózkach widłowych, czy pracujących jako operatorzy dźwigów. Teraz interweniuje w sprawie planowanego zamknięcia przez PKP przejazdów kolejowych w Piasku w Pszczynie i w Goczałkowicach. To kolejna krytyczna sytuacja dla mieszkańców i przykład bezrefleksyjnych działań rządzących. Zawsze będę po stronie słabszych, taką mam naturę. Jeśli szukacie takiego posła, to jestem do waszej dyspozycji (dodaje z uśmiechem). Po więcej informacji zapraszam na moją stronę www.koperski.pl lub na stronę mojego ugrupowania www.lewica2023.org

Bardzo dziękujemy za rozmowę

Materiał KW Nowa Lewica