[FOTO] Nocna kraksa w Pawłowicach. Sprawca bardzo ciekawie się tłumaczył

Kierowca Seata tłumaczył, że chciał zdążyć przejechać przez skrzyżowanie na pomarańczowym świetle. Problem w tym, że o tej porze światła na skrzyżowaniu były w trybie pulsacyjnego pomarańczowego. W takiej sytuacji obowiązują znaki pionowe, a te nakazywały ustąpić pierwszeństwo przy wyjeżdżaniu z ul. Zjednoczenia. Skoda jadąca ul. Przemysłową w stronę Jastrzębia-Zdroju została uderzona w bok. Pojazd wpadł w poślizg i sunąc bokiem do kierunku jazdy, uderzyła w słup oświetleniowy, powalając go na ziemię.

Kierowcy mieli sporo szczęścia. Byli zapięci w pasy i nie odnieśli żadnych poważniejszych obrażeń ciała. Sprawa zakończyła się mandatem karnym. Utrudnienia w ruchu trwały około dwie godziny.