[ZDJĘCIA] Juwenalia Podbeskidzia za nami. To była dobra impreza, której w mieście brakowało

To pierwsza od długiego czasu, tak duża impreza na terenie Uniwersytetu Bielsko-Bialskiego (dawniej ATH). Bramy kampusu zostały otwarte w sobotę o godzinie 16.30 i początkowo nikt z postronnych obserwatorów chyba nie spodziewał się dużej frekwencji. Przed głównymi około godziny 18.30 koncertami zrobiło się na tyle "gęsto", że organizatorzy musieli nieznacznie opóźnić koncert Kamila Zalewskiego (Avi). Chętnych było tak dużo, że nie nadążali wchodzić na teren imprezy. Wszyscy na raz nie dali rady. Kolejka oczekujących do kontroli biletów miała kilkaset metrów. Jak to w tego typu kolejkach bywa - było bardzo wesoło :)

Avi w rapowych rytmach porwał tłum i przygotował nastroje pod kolejne wielkie gwiazdy - Guzior i Happysad. Wspaniała atmosfera towarzyszyła uczestnikom do północy, bo mniej więcej o tej porze zakończyły się koncerty, a studenci ruszyli na "after party" do miejskich klubów. Bielscy taksówkarze porównują tę noc pod względem frekwencji do Sylwestra.

W sobotę powtórka z rozrywki - na terenie kampusu tym razem wystąpili Nichos, Navvrocki Patrycja Wieja, Czarna Wiśnia, Zeamsone i Tymek. Niekwestionowaną gwiazdą wieczoru był znany i lubiany zespół Łydka Grubasa. W sobotę pogoda nie dała się tak we znaki - było bardzo przyjemnie i ciepło. Studenci balowali w kampusie do północy. Organizatorzy już zapowiadają kolejne Juwenalia Podbeskidzia. Jest już nawet znany wstępny termin, a więcej mówi Kasia Żyrek, przewodnicząca samorządu studenckiego Uniwersytetu Bielsko-Bialskiego. Szczegóły znajdziecie w materiale filmowym poniżej.

Portal bielsko.info objął patronat medialny nad Juwenaliami Podbeskidzia 2024.