Wiadomości
- 16 września 2024
- wyświetleń: 93124
Ponad 260 interwencji po opadach deszczu w sobotę - najwięcej w gminach Pszczyna i Pawłowice
W związku z silnymi i ciągłymi opadami deszczu na terenie powiatu pszczyńskiego, a zwłaszcza w gminach Pszczyna i Pawłowice doszło do podtopień. W wielu miejscach występują rozlewiska. Strażacy od wczesnych godzin porannych odebrali około 260 zgłoszeń (stan na godz. 17.00). Do godz. 19.00 do Powiatowego Stanowiska Kierowania napłynęło 268 zgłoszeń w związku z sytuacją powodziową.
Uwaga: relację z niedzielnych działań w związku z powodzią na terenie powiatu znajdziecie tutaj: Alarm przeciwpowodziowy w Pszczynie i Pawłowicach, pogotowie w Miedźnej i Goczałkowicach.
Jak poinformował nas w sobotę przed godziną 17.00 dyżurny pszczyńskiej Państwowej Straży Pożarnej, od wczesnych godzin porannych do strażaków wpłynęło około 260 zgłoszeń, które w dużej mierze dotyczyły lokalnych podtopień. Pojedyncze interwencje były związane z powalonymi drzewami. Na szczęście na terenie powiatu nie była konieczna ewakuacja ludności. Najpoważniejsza sytuacja była w miejscowościach Wisła Mała i Wisła Wielka. Tam zdarzeń odnotowano najwięcej. Oprócz tego strażacy prowadzili działania na terenie skansenu w Pszczynie, gdzie doszło do poważnego podtopienia. Zostały tam ustawione zapory przeciwpowodziowe oraz worki z piaskiem. Sytuacja zaczęła się stabilizować, ale cały czas spływają pojedyncze zgłoszenia.
Aktualizacja - stan na godz. 21.00
Jak powiadomił w sobotę wieczorem starosta pszczyński po posiedzeniu powiatowego sztabu kryzysowego, w Piasku doszło do osunięcia skarpy w związku z przebudową linii kolejowej na ul. Słonecznej, wskutek czego doszło do zalania kilku posesji i domów. W Pszczynie sporo interwencji było w Studzionce, na ul. Brzechwy w Pszczynie, w rejonie potoku na osiedlu Stara Wieś, zalany został pszczyński skansen. Lokalne podtopienia występują na terenie gmin: Goczałkowice-Zdrój, Miedźna, a także w gminie Suszec i Kobiór.
W gminie Pawłowice w najtrudniejszej sytuacji są mieszkańcy Pielgrzymowic. Przy ul. Miarki wylała Pielgrzymówka. Zalana droga uniemożliwia dojazd do posesji, zalane są też domy, w szczególności piwnice. Zagrożeni ewakuacją są mieszkańcy ok. 10 domów.
Na godz. 19.00 nieprzejezdne pozostają ul. Hodowców w Wiśle Wielkiej oraz Czarne Doły Mizerów/Studzionka.
Na godz. 19:00 Powiatowe Stanowisko Kierowania przyjęło 268 zgłoszeń, które dotyczyły:
- 156 zalanych piwnic,
- 16 zalanych dróg,
- 10 zalanych budynków firm,
- 6 powalonych drzew,
- 5 zalanych domów,
- 11 zalanych garaży,
- 1 zalanego budynku urzędu,
- 1 zalanej stodoła,
- 45 zalanych posesji,
- 4 niedrożnych przepustów,
- 8 rozlewisk rzecznych,
- 4 niedrożnych rowów,
- 1 zalanego parkingu z samochodami,
- podmytego rurociągu
- 1 zalanego budynku gospodarczy
- oraz zalanego obiektu OSP w Golasowicach.
Zalane drogi
W Pielgrzymowicach, oprócz ul. Miarki, nieprzejezdna była także ul. Groblowa. Trudne warunki występowały również na ulicach: Brzezińskiej, Sikorskiego i Podlesie w Pielgrzymowicach. Zalana została ul. Lipowa w Golasowicach. Lokalne podtopienia występowały także na ulicach Zawadzkiego i Kochanowskiego. Zalane i nieprzejezdne było skrzyżowanie obwodnicy z ul. Zjednoczenia w Pawłowicach (przy sklepie Lidl).
W gminie Pszczyna nieprzejezdne są: ul. Hodowców w Wiśle Wielkiej oraz Czarne Doły w Studzionce. Rozlewiska utworzyły się na ulicach: Słowackiego, Grzebłowiec i Miodowej w Pszczynie. Uszkodzone zostały również skarpy przy drodze Mizerów - Kryry i ul. Katowickiej w Piasku.
Skutki ulewnych opadów deszczu na terenie powiatu pszczyńskiego - ZDJĘCIA
Poniżej nagranie zalanej obwodnicy Pawłowic:
Działania na terenie gminy Miedźna
Zalana ul. Krótka w Studzionce
Rozlewisko wodne na ul. Czajkowskiego w Pszczynie
Zalane zostały posesje przy ul. Brzechwy w Pszczynie:
Utworzyły się rozlewiska w parku pszczyńskim:
Został zalany teren skansenu - zagrody wsi pszczyńskiej:
Zalana została Przystań Ocalenie w Ćwiklicach:
Woda zalała także pola wzdłuż remontowanej linii kolejowej Piasek - Pszczyna:
Także w Łące woda stoi na posesjach. Od czytelniczki otrzymaliśmy informację, że w Ćwiklicach rzeka Pszczynka wylała na terenie między ul. Kombatantów a ul. Czajkowskiego w Pszczynie na wysokość około 2 metrów. Zostały zalane łąki.
Przekroczony został stan alarmowy na rzece Pszczynce. Rzeka Wisła w Goczałkowicach wieczorem również przekroczyła stan alarmowy. Więcej informacji tutaj.
Sytuacja na terenie Śląska
Podczas konferencji prasowej zorganizowanej w sobotę po południu w siedzibie Komendy Wojewódzkiej PSP w Katowicach Wojewoda Śląski Marek Wójcik poinformował, że najwięcej zgłoszeń strażacy mieli w powiatach: cieszyńskim, pszczyńskim i wodzisławskim.
- Generalnie rzecz biorąc najgorszą sytuację mamy na południu województwa. Spodziewamy się, że w dalszym ciągu opady będą powodowały, że ta sytuacja może się pogarszać - powiedział wojewoda. Jak zaznaczył, doszło do lokalnych podtopień i innych utrudnień. - Natomiast te podtopienia też na razie nie skutkowały koniecznością przeprowadzania ewakuacji - podkreślił wojewoda.
Działania w terenie prowadzi kilkaset zastępów strażaków z PSP i OSP.
- Nasze działania polegają na pompowaniu wody, układaniu worków z piaskiem, usuwaniu zatorów, udrażnianiu studzienek i kanałów - powiedział Zastępca Śląskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP st. bryg. Damian Legierski. Poinformował, że w sobotę po południu w sześciu miejscach na rzekach w woj. śląskim są przekroczone stany alarmowe - na dwóch wodowskazach na Odrze, w dwóch punktach na Brynicy, a także na Pszczynce i Gostyni.
Prognozowany silny deszcz będzie powodować dalszy przyrost wody w rzekach. Możliwe są kolejne liczne zalania i podtopienia, a także przypadki powodzi błyskawicznych.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.